Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Arche]

Jeden z moich gruntowych cycasów revoluta, którego w tym roku wsadziłem do gruntu, kilka dni temu zaczął wypuszczać liście.
W zeszłym roku dokładnie o tej samej porze też zaczął wypuszczać liście - skończyło się na tym, że musiałem je obciąć bo zaschły. Nie chciałbym mieć powtórki z przed roku, więc postawiłem nad rośliną foliaka i dogrzewam 100W lampkami choinkowymi. Temperatura w środku waha się w granicach 20-30stopni.

[Arche]

Tak wyglada cycek po tygodniu dogrzewania.



Na chwilę obecną naliczyłem 10 nowych liści.

[arundo]

Mojemu, dzisiaj zrobiłem "gabinet odnowy" Aby zapomniał o rozwoju liści dostał nową donicę i ma myśleć o korzeniach
Andres pisałeś, że cykasy wykształcają skromne korzenie a ten zjadł mi donicę i musiałem ją rozcinać. Od spodu w donicy był ten rudy żużel, o którym wspominałem. Został ewidentnie skonsumowany

pozdrawiam a

[andres]

Hmm, nie widać, by bryła ziemi była mocno przerośnięta. Jedynie pojedyncze korzonki.

System korzeniowy dorosłego sagowca prezentuje się tak:


U młodych rośnie dosyć długi, przypomina pojedynczą lub rozdwojoną marchewkę
(dołu nie widać)


To są korzenie mojej 2,5-letniej zamii roezli z nasiona otrzymanego od KalJ


Nie bardzo pamiętam, bym pisał o skromnych korzeniach sagowców, ale wszystko jest możliwe.
W porównaniu z ph. canariensis rzeczywiście są skromne.

Istotne jest natomiast to, że korzenie sagowców są wrażliwe na gnicie, co może prowadzić nawet do zejścia całej rośliny.
Dlatego przesadzając trzeba uważać, by uszkodzić jak najmniej korzonków.

Również przesuszenie prowadzi do zamarcia korzeni (w przypadku siewek trzeba na to uważać).
Ciekawe jest to, że korzenie odrastają dosyć szybko.

Powodzenia

[arundo]

Andres dzięki,
gęsta ta bryła na twoim zdjęciu, że szok Myślałem o zadołowaniu na lato bez donicy i wyjęciu z gruntu na zimę. Wtedy uświadomiłeś mi, że lepiej w donicy ze względu na wrażliwe i niezbyt gęste korzenie. Dzięki za każdą poradę, te rośliny to dla mnie całkowita tajemnica. Szczególnie ten osobnik bowiem nie kumam niskiej ceny i od początku zastanawiałem się co mu dolega.
Pozdrawiam a

p s: chyba za płytką donicę mu sprawiłem

[andres]

Tak. To wkopywanie i wykopywanie nie jest dobrym pomysłem z powodów, o których pisałem.

Twój sagowiec pewnie jeszcze 2 lata temu rósł gdzieś na polach na Tajwanie.
Potem go wykopali, obcięli liście, korzenie i jak buraka rzucili na stertę.
Potem wysłali do Europy, gdzie firmy ogrodnicze je kupiły i wsadziły do doniczek.
W cieple sagowce szybko wypuściły nowe liście, gdyż mają zasoby skrobi w pniu.
Nie oznacza to jednak, że system korzeniowy zdążył się zregenerować.
On robi to dopiero teraz, stąd te przyrosty korzeni w doniczce.

Dlatego takiego sagowca trzeba przesadzić po zakupie.
Ja (prawie) zawsze daję sagowcom duże donice w stosunku do wielkości rośliny.
Pozwala to im dobrze rozrosnąć się, ułatwia podlewanie (w małej doniczce ziemia szybciej wysycha, szybciej nagrzewa się na słońcu, itp.)

[greg]

Bardzo ciekawe informacje. Mój sagowiec, kiedy dawałem go do gruntu, miał bryłę korzeniową jak na zdjęciu. To nie jest duża roślina. Przez 1.5 roku korzenie bardzo mogły się rozrosnąć? Bardziej w dół, na boki?

Sagowiec rośnie jakieś 10-15 cm od ściany domku. Dlatego w lutym obawiałem się, że mimo zabezpieczenie gruntu od zewnątrz przy jego stanowisku zmarzlina podejdzie dołem i zostanie z niego wspomnienie. Tak się jednak na szczęście nie stało.

[andres]

Tu widać solidne, grubsze korzenie.
Moim zdaniem przy takiej wielkości rośliny korzenie odejdą na ok. 50 cm w bok i tyle samo w dół
Przy samym gruncie raczej ich nie będzie (oprócz małych korzeni koraloidowych).
Pójdą w formie leja rozszerzającego się ku dołowi.
Tak jak na schemacie: grube zaczną grubieć, cienkie rozrastać się.

[Araukar]

Mojego cykasa wyciągnąłem z namiotu i wstawiłem na werandę . Tam w namiocie w słoneczne dni miał za ciepło , zbyt duże amplitudy pomiędzy dniem i nocą . Rano zero lub trochę poniżej zera a w południe 25 i lepiej.Teraz postoi do pierwszych mocniejszych przymrozków na werandzie . Potem dam go do garażu gospodarczego   

[mafena77]

Witam. Chce pokazać jakie mój sagowiec wypuścił niby liście. Roślina wiosnę i lato spędziła w ogrodzie, potem kilka tygodni w altance. Jak przymroziło sagowiec wylądował w kuchni na parapecie. Ciepło i trochę wody zrobiły swoje i pojawiło się kolejne piętro liści chodź trudno je tak nazwać. 









Na razie postanowiłem je zostawić, latem jak wypuści kolejne liścia to te patyki wytnę.

[Araukar]

Zrobiłeś zły krok . Ja swojego dalej mam w garażu gospodarczym i tam postoi do wiosny.
Absolutnie nie powinno się wybudzać cykasa w środku zimy , a Ty tak zrobiłeś . U mnie masz żółtą kartkę hehe.

[arundo]

cykas od pierwszych przymrozków siedzi w garażu z bananowcami, cannami i roebellinii w temp +11 i nic nie wypuszcza

[mafena77]

Niestety nie mam pomieszczenia gdzie temperatura oscyluje koło +10. Mam tylko altankę gdzie temperatura potrafi spać poniżej  zera (dla palm w sam raz) i ciepłe mieszkanie. W przyszłym roku zimą zostawię sagowca w altance i dodatkowo zabezpieczę aby go nie wybudzić ze snu zimowego. Teraz to już nie ma sensu, mam tylko nadzieje że nic mu nie będzie

[gabriel1]

Hej, dziś postanowiłem przesadzić swojego cykasa. Byłem przekonany, że korzenie wypełniły jeż całą doniczkę, ale okazało się, że jest ich bardzo mało najwidoczniej musiały przegnić. Wsadziłem roślinę do świeżej ziemi. Zimowała w widnym pokoju w temp. 10-15*C (było to pierwsze zimowanie cykasa). I teraz nie wiem czy dalej cykasa wynieść do chłodu, czy zostawić go już w cieple przy południowym oknie. Chciałbym żeby odbudował korzenie, ale nie wiem czy w tym zimnie by mu się to udało. Wygląda na, to że w tym roku wypuści liście. W poprzednim nie wypuścił wcale, a te liście, które teraz ma wypuścił niestety na jesień 2 lata temu. W kwietniu planuje wynieść go do foliaka.







Co radzicie - zostawić go już w cieple, czy wynieść jeszcze do chłodu?

[andres]

Zostawić w cieple.