Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Moje ninja  (Przeczytany 8680 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Moje ninja
« dnia: Listopad 26, 2011, 17:05:03 »

Ci którzy mnie znają wiedzą że mam w swojej menazerii 3 żółwie greckie . Kuba jest u mnie już 29 lat pozostałe dwa są u mnie 14 lat . Dzisiaj była ładna pogoda i w związku z tym postanowiłem wykopać z letniego terrarium swoich podopiecznych . Z Kubą i jego bułgarskim kolesiem nie było problemu ponieważ te dwa skubańce co roku zakopują się dokładnie w tym samym miejscu . Inaczej postąpił w tym sezonie dalmatyńczyk . Myślałem ,że gada straciłem , ale po wnikliwym przekopaniu terrarium  znalazłem skubańca . Był praktycznie poza granicą terrarium i troszkę płytko się zakopał ( jakieś 30 cm ) w normalną zimę zszedłby z tego świata . Niemniej zebrałem całe towarzystwo do wielkiej kuwety , zasypałem lekko wilgotnymi liśćmi i usadowiłem w miejscu w którym przebywają moje garażowane egzoty . W momencie kiedy temperatura zdecydowanie poleci na dół moje gady przenoszę do piwnicy
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2011, 07:31:29 »

Fajnie było by popatrzeć na jakieś zdjęcia. Kiedyś miałem żółwia jak byłem mały ale mi uciekł :). Jak zawsze wyszedłem z nim na dwór gdzie go karmiłem truskawkami i sałatą. Poszedłem po coś do domu a jak wróciłem to żółwia nie było. Są dwie wersje jakie mogły się stać. Po prostu polazł sobie gdzieś w łąki i tam wykitował jak przyszła zima, albo ktoś życzliwy go podprowadził. Mógł też jeszcze wyjść na ulice i tam ktoś go może zgarnął.

Generalnie żółw był gadem domowym. Zimował w kocu pod grzejnikiem. Próbował się zakopać w ten koc zawsze. Najgorsze były odchody podobne do ptasich placków. Musze poszukać gdzieś starych zdjęć. Zrobię wtedy zdjęcie zdjęciu :).

Rozmarynie chciałbym zobaczyć miejsce w którym je trzymasz. Żółw grecki a żółw stepowy to to samo? Ja podobno miałem stepowego.
Zapisane

Janusz L

  • G1
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2011, 09:44:10 »

W tym roku zastanawiałem się nad żółwiami ale jakoś nie wyszło :) Czy udało się je kiedyś rozmnożyć ? Latem przebywają na dworze ?
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2011, 10:13:04 »

Mój kiedyś zniósł jajko kilka razy, ale doprawdy nie wiem jak to możliwe. Miałem tylko jedną sztukę żółwia. Możliwe, że wcześnie został zapłodniony. Nie znam się na tym nie wiem jak to działa u nich.
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 27, 2011, 10:42:41 »

Tu wklejam kilka zdjęć swoich twardzieli



Uploaded with ImageShack.us
W tym ogrodowym terarium trzymam je od mniej wiecej połowy kwietnia do przeważnie końca listopada


Uploaded with ImageShack.us
Chrupią sobie wiosenną sałatę lodową . Oprócz tego jedzą wszelkiej maści chwasty i owoce .


Uploaded with ImageShack.us
Marcinie żółw grecki i żółw stepowy to dwa różne gatunki zamieszkujące całkowicie różne biotopy . Stepowy potrafi wytrzymać polską zimę i niekoniecznie musiał tobie po myknięciu zginąć . One kopią norę zimową do metra głęboką , a ich organizm  w trakcie hibernacji wytrzymuje temperatury nawet poniżej zera.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2011, 11:04:46 wysłana przez Araukar »
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 27, 2011, 11:04:53 »

Świetna sprawa.
Na wiosnę buduje wybieg. :):):).

Zrobię chyba takie coś jak Wooli dla Phoenixa. Niech sobie ryje, ale w określonym miejscu. Chciałbym je na zimę jeszcze zostawiać. To byłby czad. Jeszcze dookoła wybiegu palmy nasadzić i super sprawa :)

Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 28, 2011, 09:10:15 »

Bardzo mi się podoba ten wybieg dla żółwi. Tak jak pisze Marcin - świetna sprawa.

Aczkolwiek z żółwi to ja chciałbym jakieś mrozoodporne do oczka wodnego.

Marcin, Twój żółw (a raczej żółwica) zniosła niezapłodnione jajo.

---

Jeśli chodzi o zwierzęta w ogrodzie to ja zainteresowałem się kiedyś cykadami. Pomyślałem sobie - mieć parę takich w jakiejś klatce i będą mi latem cykać jak na południu Europy. Zrezygnowałem jak przeczytałem o ich cyklu rozrodczym, że jaja leżą zakopane przez ileś lat w ziemi itp. itd.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Janusz L

  • G1
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 28, 2011, 11:14:59 »


Wybieg dla  żółwi   wygląda  naprawdę  super,  od  razu  zacząłem  sobie  wyobrażać  coś  podobnego  w  moim  ogrodzie  :)   
ale  nie  boisz się  że  do  żółwi  dobiorą   się  psy  czy  koty  ?   nie  masz  żadnej  siatki  z  góry 
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Moje ninja
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 28, 2011, 16:45:29 »

Te moje twardziele mają  każdy  po ponad 1 kg tak że żaden kot im się nie ima . Z psami inna historia . Odkąd moja Ameska hasiorka odeszła w zaświaty to faktycznie byle psiur może wtargnąć na mój teren.
Zapisane