Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni  (Przeczytany 35680 razy)

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 12, 2012, 21:16:01 »

Dzięki wooli :)

Banan wyglada tak cały czas i w planie jest aby w takim stanie przeżył całą zimę. Nie ścinam mu liści bo na wiosnę chcę mieć ładną roślinę a nie sterczącego badyla który wygląda ładnie dopiero w sierpniu.
Osłonę założyłem mu pod koniec pażdziernika z tym że była cały czas otwarta aż do początku grudnia. Grzeje go również dopiero od początku grudnia, czyli od czasu gdy zaczęły się nocne przymrozki.

Pozdrawiam
Zapisane

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 03, 2013, 22:07:14 »

Cytuj
Greg
Przez telefon wspominałeś coś o podwójnej ścianie styropianowej u daktylowca. Masz może zdjęcia, możesz trochę rozwinąć temat? Są jeszcze jakieś inne tricki, których nie pokazałeś?

Każdy z domków które postawiłem jest zbudowany tą samą technologią i z tych samych materiałów. Nie ma podwójnej ściany styropianowej, choć byłby to bardzo dobry pomysł ;) Sciana domku składa się ze styropianu z dodatkiem grafitu o grubości 10cm (wsp. przewodzenia ciepła lambda 0,032 W/mK) który jest owinięty czarną folią budowlaną o grubości 0,3mm. Styropian jest mocowany do konstrukcji domku po stronie zewnetrznej. Od wewnątrz domek jest wyłożony folią bąbelkową, dzięki czemu powstaje szczelina powietrzna o grubości ok 5cm. Taką grubość mają łaty konstrukcyjne domku.

Poniżej kilka zdjęć z wnętrza domku dla dużego Daktyla i Washingtoni.


















Tak wygląda wentylacja w domkach, zrobiłem skrzynki do których wkładam termowentylator.
Dzięki temu zimne powietrze nie leci na boki tylko prosto i jest od razu ogrzewane.
Na zdjeciu widać wentylator wlotowy.






A tak wyglądają lampki którymi ogrzewam palmy.

Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 04, 2013, 08:48:02 »

Cały czas zachodze w głowe jak kilka takich małych lampek może ogrzac tak wielką objętość  :o . Moża ja w domu powinienem zrezygnować z gazu i przejśc na ogrzewanie lampkami choinkowymi :)
Zapisane

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 02, 2013, 13:25:12 »

Zima się kończy a zdjęć zimowych jeszcze nie bylo. Także wrzucam kilka fotek ośnieżonych domków.

Aleja Palmowa





Pozostałe 2 domki





W zeszłym roku miałem bardzo dużo biedronek w ogrodzie. Na jesień sporo z nich ukryło się na palmach i innych egzotach. Co ciekawe sa tam do tej pory i zimują razem z nimi. Są we wszystkich 3 domkach. Ma ktoś jeszcze w swoich domkach biedrony bąć inne stworzonka (nie mówię o pająkach ;) ) czy to tylko u mnie tak?

Tu jedna biedronka



Tu dwie na Pini



A tu 2 na średnim daktylu



Wszystkie zdjęcia są z końca stycznia.
Zapisane

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 02, 2014, 20:17:34 »

Poniżej przedstawiam zdjęcia z budowy moich osłon dla palm w części zachodniej ogrodu.







Dach dla największego daktyla




Domki z zamontowanym dachem





W domku w którym jest zimowany cyprys musiałem wyciąć dziurę w dachu. Przyrost cyprysa w minionym sezonie wyniósł ok 35cm. Teraz ma ponad 1,8m.















Jak co roku na ziemi została rozłożona folia w celu uniknięcia zawilgocenia domku. Uważam to za warunek konieczny aby z powodzeniem przezimować palmy.







W domkach zimuje większość moich roślin doniczkowych.



Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 02, 2014, 20:53:51 »

Dziękuję za długo wyczekiwane zdjęcia.
Ciekawie byłoby jeszcze zobaczyć phoenixa i towarzystwo obok bez osłon + duże trachy.

Właściwie to phoenix interesuje mnie najbardziej.
Są na forum opisywane 3 podobne egzemplarze i ciekawi mnie ich dalszy rozwój.

Nie mogę znaleźć informacji, czy Twój dostaje dużo słońca?
Widać drzewo w tle, ale nie wiem, od której strony rośnie.

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 03, 2014, 03:36:28 »

 :brawo: :brawo: :brawo:
Oj Pracuś z Ciebie ;) To już przypomina palmiarnię :77:
Mam pytanie o dwa szczegóły:
1. Czy ten nadmiar wysokości osłony dla dużego Phoenixa to dla przyszłych przyrostów? Czy z innego powodu?
2. Intryguje mnie to okienko w dachu nad cyprysem. Są jakieś przeciwskazania dla których nie można było przygiąć tego wierzchołka?

Właściwie to mam jeszcze: jak sobie radzisz z montażem tak wysokiej osłony??? Drabina to chyba nie starcza? Po przykryciu folią gruntu na jakim poziomie masz wilgotność w osłonach?

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 03, 2014, 08:08:54 »

Podoba mi się rozmach. Lubię takie projekty. 8)
Gdybyś jeszcze częściej niż raz na rok aktualizował swoje wątki to byłoby super. ;)
Cieszy mnie widok waszyngtonii. Widać nie taki diabeł straszny jak go malują i jeśli spełni się pewne warunki to nie nie ma problemu z jej zimowaniem. Brawo.

Czemu sagowiec wygląda tak słabo? Co mu się stało?
Odnośnie cyprysa mam taką samą uwagę jak Robert. Przecież wystarczyło go lekko ugiąć? W najbliższym sezonie podrośnie, tak ze 40 cm co najmniej. Co dalej? „Wieżyczka”?
Goła ziemia przy roślinach wygląda moim zdaniem niezbyt estetycznie. Gdybyś ją wysypał żwirkiem to moim zdaniem wyglądałoby to o wiele lepiej. Planujesz coś z tym zrobić?
Kubatury są olbrzymie. Do ogrzewania wciąż używasz prądu? Co byś zrobił w przypadku powtórki z lutego 2012? Nawet u Ciebie było -20 C, a przecież ogrzanie takich przestrzeni wymaga kilowatów. Pal już sześć rachunek, instalacja by wytrzymała?
Chętnie też zobaczyłbym duże szorstkowce i inne rośliny, niekoniecznie jesienią malowane. ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 03, 2014, 20:36:31 »

andres

Zdjęcia palm z lata wstawię w następnej kolejności.

Duzy daktyl ma najwięcej słońca w okresie od początku czerwca do końca lipca ok 7-8h dziennie.
W okresie od połowy listopada do końca lutego na mój ogród słonce nie pada w ogóle. Zasłania mi je góra. Można by powiedzieć że mieszkam na północnym stoku ;) Co jest odczuwalne właśnie w tych miesiącach gdy nie ma słońca. Ale jest to też duża zaletą w okresie zimowym, ponieważ z jednej strony mam górę a z drugiej morze co sprawia że zawsze przymrozki są u mnie najpóźniej i jestem chroniony od wiatru.


Robert
Cytuj
Mam pytanie o dwa szczegóły:
1. Czy ten nadmiar wysokości osłony dla dużego Phoenixa to dla przyszłych przyrostów? Czy z innego powodu?
2. Intryguje mnie to okienko w dachu nad cyprysem. Są jakieś przeciwskazania dla których nie można było przygiąć tego wierzchołka?

Właściwie to mam jeszcze: jak sobie radzisz z montażem tak wysokiej osłony??? Drabina to chyba nie starcza? Po przykryciu folią gruntu na jakim poziomie masz wilgotność w osłonach?


1. Osłona jest taka wysoka aby Daktyl mógł spokojnie w niej zimować przez najbliższe 10lat. Budowanie takiej osłony jest bardzo czasochłonne i nie chciałbym budować nowej co 2-3lata ale właśnie raz a na długi czas. Tym bardziej że w planach mam do budowy następne osłony dla palm które posadzę w tym roku (jubea, brahea armata, oliwka, cyprys, pinus pinea) :)
2. Okienko w dachu nad cyprysem wyciąłem ponieważ i tak bym to musiał zrobić jak nie w tym to w przyszłym roku. Roślina zanim rozbiorę osłonę przyrośnie kilka cm na wiosnę. Wolę aby drzewko rosło sobie luźno jak natura nakazała. Dziurę w dachu przykryłem małym wiaderkiem co by deszcz nie padał do środka. Na następna zimę zbuduje słupek który będzie zamocowany do konstrukcji  ;D

3. Montaż osłon nie jest trudny ponieważ są lekkie. W domku dla dużego daktyla, w połowie osłony od wewnętrznej strony kładę na konstrukcji deski po których chodzę dookoła. Dzięki nim mam dostęp do dachu (widać je na drugim zdjęciu mojego poprzedniego posta).

Nie mierzę wilgotności w domkach. Ale robiłem to w minionych latach. Wilgotność była podobna do tej na dworze. Najczęściej było to ok 90%.

greg

Sagowiec wygląda tak kiepsko bo miał pecha. Dwa lata temu gdy rósł jeszcze w donicy i był zimowany w ciemnym pomieszczeniu został na wiosnę wystawiony na dwór bez cieniowania i słońce zrobiło swoje. Po posadzeniu do gruntu zaczął wypuszczać liście dopiero we wrześniu przez co nie zdążyły do końca stwardnieć i zeschły wszystkie końcówki. Liczę bardzo na to ze w tym roku wypuści nowe liście dużo szybciej i od tego momentu będzie już ładnie wyglądał.

Ziemie w koło palm mam zamiar obsypać kamienieniem. Mnie też się nie podoba gola ziemia. Ale póki co wole posadzić nowe palmy, a dopieszczał ogród będę za 2-3 lata gdy już cały ogród będzie obsadzony.

Ogrzewam cały czas prądem za pomocą lampek choinkowych które póki co sprawdzają się bardzo dobrze. Na razie nie będę robił ogrzewania przez nadmuch CO. Odłożyłem ten temat na później. Z tego co pamiętam to u mnie w lutym 2012 najniższa temp to -17,9 :P Do ogrzania domku dla dużego daktyla wystarczą 4 komplety lampek choinkowych o łącznej mocy 400W (do temp. ok -8 stopni na zewnątrz, poniżej tej temp załączam dodatkowo termowentylator)

Szorstkowce i resztę roślin pokażę w następnych postach

Poniżej zamieszczam dwa filmy prezentujące osłony w części zachodniej ogrodu:

Niestety słaba jakość, nie mam sprzętu do robienia filmów.

Osłony dla palm w Gdyni 1/2013

Osłony dla palm w Gdyni 2/2013

Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 03, 2014, 22:00:57 »

Dzięki za wyjaśnienia.
Chyba lepiej mieć cień, niż silne wiatry.

Na filmie widać, że sagowiec nie jest w aż tak złym stanie (ma sporo zielonego pośrodku).
Oby zaczął wypuszczać liście w maju-lipcu, a nie pod koniec sezonu.

Ta ubita ziemia przy palmach rzeczywiście źle wygląda.

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 06, 2015, 21:57:48 »

Prawie połowa zimy za nami a więc czas najwyższy na pokazanie nowych osłon ;)

Trochę się już tego nazbierało.
Na poniższym zdjęciu osłona która została rozbudowana. Nowa część to ta po lewej  na lewo od czerwonej linii).
W tej części osłony są zimowane palma Brahea Armata, drzewko pomarańczowe oraz cytrynowe, juka elephantipes oraz oliwka.
Wymiary nowo dobudowanej części to 4,0m x 2,0m x 2,5m (dł x szer x wys). Dach jak we wszystkich moich osłonach jest wykonany z poliwęglanu komorowego grubości 10mm.



Tak wygląda osłona w środku.





Cała osłona razem ze starą częścią ma 9m długości.





Drugą osłoną którą zbudowałem to osłona dla palmy Jubea Chliensis.
To ta osłona na pierwszym planie na środku. Wymiary to 1,7m x 1,7m x 2,5m (dł x sz x wys).



W środku oprócz palmy jubea zimuje również inne rośliny doniczkowe, oliwkę która ma cały czas owoce, raphis excelesa, małe Washingtonie, itp. Utrzymuje w środku temperaturę +10 stopni, grunt ma taka samą temperaturę. Palma powoli rośnie.



Trzecią osłoną którą zbudowałem minionej jesieni była osłona dla Bananowców Musa Basjoo
Tak wyglądała kępa jesienią.



Wymiary osłony to 3,0m x 1,2m x 3,5m (dł x szer x wys). W środku zimuje około 12 roślin.





Wszystkie domki mają nowy sposób mocowania do podłoża przyśpieszający montaż oraz brak konieczności stosowania odciągów. Wstawiam tylko gotowe elementy w zabetonowane profile i konstrukcja stoi. Na wiosnę wystarczy zamknąć rurę korkiem i zasypać ziemią.





Wentylacja w nowych domkach jest grawitacyjna z rurek kanalizacyjnych 32mm





Pozostałe palmy które widać poniżej są jak na razie bez osłony.







Na koniec "Aleja Palmowa" Która w tym roku idzie do przebudowy. Musze podwyższyć osłonę ponieważ trachy już się nie mieszczą.
Na poniższym zdjęciu widać że na końcu osłona jest podwyższona. W tym miejscu jest trachycarpus Naini tal. Planuję podwyższyć osłonę do 3m.





Zapisane

Robert

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 542
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 07, 2015, 09:36:18 »

Gratuluję rozmachu, ale najbardziej wytrwałości i cierpliwości przy takim ogromie prac. Podoba mi się ten nowy sposób kotwienia, trochę jak przy mojej osłonie phoenixa. Gdzie ty przechowujesz takie ilości styropianu???? :o

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 07, 2015, 12:59:28 »

Cały czas kontynuuje to co zaplanowałem od początku, czyli obsadzenie całego ogrodu w palmach i innych egzotach. Myślę że na chwile obecną obsadziłem jakieś 65-70% tego co planuje. Oprócz tego chcę jeszcze wyłożyć kamieniem wszystkie murki, a trochę ich mam.

Osłony przechowuję w nie używanej części ogrodu na ok 25m2

Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 08, 2015, 10:50:12 »

Dużo osłon i dużo pracy dwa razy w roku.
W zamian za to masz spokój zimą i niewiele wysiłku w czasie sezonu wegetacyjnego w porównaniu z ogródkiem warzywnym lub kwietnym.

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Zabezpieczenia Zimowe Moich Palm (i nie tylko) w Gdyni
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 28, 2016, 21:17:50 »

Poniżej zdjęcia ogrodu z zimy 2015/16.

W ogrodzie trochę slumsu jak u Grega ;) ale to było na początku Lutego. Obecnie jest już prawie wszystko wysprzątane :)





Środkowa najwyższa część domku została zbudowana od podstaw od nowa. Wysokość ponad 4m.







To nowo wybudowany domek dla Oleandrów. Był budowany na szybko przed nadejściem większych mrozów. Muszę jeszcze owinąć styropian folią.





Tak wyglądają Oleandry w środku.



To domek dla palmy Jubea Chilensis.







W środku zimuję również inne rośliny:

Washingtonia Filifiera, Grejpfruta, Butia Capitata



Washingtonia Robusta 2 szt. i inne...

















Domek dla Oliwki Europejskiej. Też budowany na szybko przed większymi mrozami. Trzeba jeszcze obłożyć folią.





Aleja palmowa. Cała do wybudowania w tym roku od nowa. Rośliny się już nie mieszczą. Musiałem prowizorycznie podwyższyć osłonę w miejscu gdzie rośnie trach.



Zdjęcia ze środka







Największe trachy. W chwili obecnej liście są już rozwiązane.





Domek z Musa Basjoo



Prowizoryczna budka dla Wagnera. Nie zdążyłem zbudować docelowej osłony. Teraz jest już rozebrana.





Juki i Cyprys WZ zimowane bez dogrzewania. Osłaniałem tylko przed opadami.





Oleander niczym nie osłaniany po zimie z minimum -15,7 stopnia. Raczej jest już martwy choć mróz pnia nie rozsadził.





To by było w dużym skrócie na tyle.... ;)

Zapisane