Jeśli obok będzie biegł kabel, to faktycznie, dodatkowe dogrzewanie wydaje się zbędne. Ja myślałem o termostacie wolnostojącym stąd pomysł na dodatkowe źródło ciepła.
Zadałeś bardzo ciekawe pytanie. Wyświetlacz w termostacie jest typu LED, a zatem nie widzę przeszkód by działał i przy -20 C. Nie wiem co zawiera elektronika takiego termostatu, że producent podaje akurat takie, a nie inne wartości pracy. Wychodzę jednak z założenia, że nie robi tego bez przyczyny. Zapewne do takiej właśnie temperatury jest pewny działania tego sprzętu, a potem może być różnie. Przypuszczam, że możliwość uszkodzenia termostatu lub też nie, będzie zależała od wilgotności powietrza.
Podam jeszcze dwa przykłady z życia.
Jak pierwszy raz dzwoniłem pytać o wentylatory SUNON to spytałem co będzie w przypadku temperatury pracy niższej niż katalogowe -10 C. Sprzedawca powiedział, że ktoś (jakiś klient?) zastosował je w dużej zamrażarce przy -20 C i działają, choć rzężą. Ja stawiam, że żywotność będzie krótsza niż katalogowy
MTBF.
W ubiegłym roku brak zimy do grudnia mnie uśpił i zajęty budową warowni zaniedbałem sprawy w pierwszym domku. Przyszedł grudzień i -10 C, którego nie przewidziały monitorowane przez mnie prognozy. W pośpiechu montowałem w domku kabel grzejny i panel sterowania. Musiałem go przenieść z domu, stał też chwilę na mrozie. Po podłączeniu okazało się, że uszkodzeniu uległ programator czasowy. Na szczęście miałem zapasowy. Na pewno było to spowodowane mrozem, bo sprawdzałem go wcześniej w domu i wszystko działało. Termostatowi nic się nie stało. Zatem coś w tym jest.