Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[greg]

W domu będę dopiero w środę wieczorem to pewnie w czwartek je zrobię. Postaram się sfotografować widok całego pędu, widok od ziemi, oraz gałązki boczne z bliska.

[andres]

Artur,
mam do Ciebie pytanie.

Greg ostatnio dał link do sklepu z dużymi donicami.
Największe mają 155 cm średnicy (100 cm wysokości).
Pomyślałem, żeby przeciąć taką donicę na dwie części 60 i 40 cm wysokości
40 centymetrowa (z dnem) posłużyłaby do uprawy cann wodnych.

Natomiast tę górną mógłbym użyć jako obręcz wokół sadzonek bambusa.
155 to nie aż tak wiele, ale czy na 2-3 lata by starczyło np. w przypadku ph. nuda, rubromarginata i podobnych?

Nie mam wiele miejsca i nie chciałbym robić osłony korzeniowej na wyrost.
Wolałbym, żeby najpierw bambusy zagęściły takie 155 cm koło, a dopiero potem dałbym im więcej miejsca.
Co o tym sądzisz? Czy w ogóle to ma sens?

[greg]

Z pewnym poślizgiem, z uwagi na pewne nieprzewidziane „czasozajmowacze”, daję zdjęcia przykładowej kępy, którą chciałbym wykopać i oddzielić od macierzystej rośliny. Kolejne zdjęcia to coraz większe zbliżenie. Co o tym sądzisz Arturze?

Może być coś nie tak z kontrastem czy jasnością zdjęć, bo pracuje teraz na moim starym laptopie, który ma już dość dziwną matrycę.

[Polish king bamboo]

Pomyślałem, żeby przeciąć taką donicę na dwie części 60 i 40 cm wysokości
40 centymetrowa (z dnem) posłużyłaby do uprawy cann wodnych.

Natomiast tę górną mógłbym użyć jako obręcz wokół sadzonek bambusa.
155 to nie aż tak wiele, ale czy na 2-3 lata by starczyło np. w przypadku ph. nuda, rubromarginata i podobnych?

2-3 lata nie powinno być problemu ale dłużej to będzie problem. Prawdopodobnie donice Ci rozerwą korzenie.U mnie tak było Semiarundinaria kagamiana rozerwała  donicę 70 l pojemności.

Greg poczekaj z tym rozdzielaniem  karpy jeszcze z dwa tygodnie. Będzie pewniejsze bo teraz może stracić część liści przy oddzielaniu.

[greg]

Arturze, chciałbym dzisiaj wreszcie podzielić kępę. Takiemu młodemi odrostowi jak na zdjęciu korzenie rozchodzą się bardziej na boki czy bardziej w dół? Jakiego ich ułożenia w podłożu mogę się spodziewać?

[Polish king bamboo]

Greg korzenie  nie  będą głębiej niż  20 cm. Podlej grunt żeby się ziemia nie osypywała. podważ szpadlem  tak 15 cm od pędu . Odetnij sekatorem  podziemny pęd od rośliny matecznej i sadzonka gotowa.

[greg]

Trochę za późno zadałem swoje pytanie. Tym niemniej za odpowiedź dziękuję. Sam rozpoznałem sprawę i faktycznie ten bambus korzeni się dość płytko. Pracę zacząłem późnym południem, ale widać wciąż było jeszcze za gorąco, bo część listów się zwinęła - czy one się jeszcze odwiną, czy pójdą na straty? Wykopane kępy trochę jeszcze podcinałem z korzeni - pod sekator poszły zdrewniałe pędy podziemne. Po przełożeniu do doniczki z ziemią całość obficie podlewałem i dawałem do zacienionego miejsca. Ciekawe czy wszystkie się ukorzenią.

1. Podkopanie kępy.




2. Wykopana kępa.




3. Pierwsza sadzonka powędrowała w zacienione miejsce gdzie będzie się ukorzeniać.




4. W kolejce czekają następne.




5. Jedna z ostatnich sadzonek.

[arundo]

To takie zestawienie w grupie Phyllostahys, Indocalamus i Shibatea na zdjęciu. Jeżeli to nie był Indocalamus to genialne zbliżenie liścia na tamtym zdjęciu.
Pozdrawiam
arundo


Proszę o weryfikację, może się mylę
Pozdro arundo

[Polish king bamboo]

Tak wygląda liść Indocalamusa na tle mojej dłoni.



A tak 3 letnia kępa

[greg]

@arundo

A tu widzę Indocalamus tessalatus, największy liść bambusów obecnie, chyba, że się mylę

Owszem, mylisz się. To mój phyllostachys bisetti. Nie mam innych bambusów.

Tak nawiasem mówiąc to wszystkie sadzonki wyglądają jakby się przyjęły. Straciły minimalną ilość liści (co jest niezauważalne), ale tak poza tym wyglądają bardzo dobrze. W ciągu najbliższych dwóch tygodni chcę wsadzić je na miejsce docelowe.

[bawoli]

hej,
czy mozecie podzielic sie spostrzezeniami dotyczacymi mrozoodpornosci bisetti? Od jakich temperatur traci on liscie, a od jakich wymarza do gruntu? Jakos nie chce mi sie wierzyc w te -25, jako ze ostatnie kilka zim wymarzal u mnie do gruntu.

[Polish king bamboo]

To wszystko zależy od okoliczności towarzyszących tej temperaturze. Gdzieś między budynkami,bez podmuchów i przy krótkotrwałym okresie może wytrzyma, ale jak tem. zbliża się do -20 to zaczynają się uszkodzenia.Generalnie to bambusy sadzimy w zacisznych miejscach, bo na odkrytym terenie przy podmuchach wiatru i słonecznej pogodzie to i   
-10 st. wykończy bambusa.

[greg]

Specjalistą od bambusów jest niewątpliwe Artur. Ja mogę się tylko podzielić swoimi spostrzeżeniami. Mój bisetti najbardziej dostał po tyłku podczas zimy 2009/2010. Rośnie na wygwizdowie i nigdy go niczym nie okrywałem. Przez tydzień bity miał tak: -20 C w nocy, -10 C w dzień. Potem przez parę tygodni temperatura wyłącznie ujemna. Może nie było to -20 C ani nawet -10 C, ale na plus nie wchodziło. Efekt to całkowita defoliacja, ale pędy mu nie przemarzły. W czerwcu wypuścił nowe listki. Zimą 2010/2011 aż takich mrozów nie było. Najgorzej chyba miałem w grudniu przez około tydzień temp. w nocy od -15 C do -17 C (absolutne minimum -18 C) a za dnia około -7 C. Efekt to częściowa defoliacja. Podobnie jak uprzednio żadne pędy nie przemarzły i wypuścił nowe listki w czerwcu. Na razie to -25 C on nie zaznał i mam nadzieję, że prędko takich temperatur u mnie nie będzie.

[bawoli]

dzieki za odpowiedz,
czyli cos musi byc nie tak z tym moim bisetti, poniewaz pomimo ze posadzony jest w zacisznym miejscu, to wymarza do gruntu. A i tem jakos nie spadala podczas ostatnich zim grubo ponizej -20...

Swoja droga rewelacyjny ten wielkolisnty bamus!
pozdrawiam

[arundo]

Bissetii jest bardzo odporny i jeżeli przemarza do gruntu to pewnie jest to felerny zakup. Ja też taką kępkę mam a kupiłem to jako mosso. To dopiero bajer!
A propos bambusów z dużymi liśćmi (Indocalamus) będę jesienią musiał zredukować kępkę. Sadzonki chętnie udostępnię za free.