Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Egzotyczne owocowe

Poncyria trójlistkowa

(1/25) > >>

aaartur07:
Witajcie,
uznałem, że poncyria jest godna posiadania swojego wątku na forum.
Roślinkę posiadam od wiosny. Troszkę podrosła i rozkrzewiła się. Na zimę trafi do garażu. Od wiosny znowu na zewnątrz.
Swój pierwszy śnieg ma już za sobą ( początek maja 2011).
We Wrocku w OB rośnie okazały krzew. Ze względu na swoje rozmiary, raczej nie okrywany. Moim zdaniem zdrowy. Co ważne owocuje co roku. Ubiegłej jesieni zerwałem jeden owoc i spróbowałem. Kwaśny i mało deserowy, ale na nalewkę czy marmoladę mógłby się nadać.
Szkoda ,że nie zrobiłem zdjęć  ::) 
Próbowałem rozmnożyć go z nasion , ale nie udało się. Wiosną pobiorę parę sadzonek.
Macie jakieś doświadczenia z poncyrią?
Ps. Georg, coś znowu nie działa z tymi zdjęciami. Co tym razem zrobiłem nie tak ?   :P


Wiechu:
Tak mam, ale nie najlepsze, co roku zaczyna od poziomu gruntu. Jest mała i jeszcze nie kwitła. Rozmawiałem na targach ogrodniczych w Krakowie z kobietą, od której kupiłem i twierdzi, że powinna spędzać zimę na sucho. Muszę lepiej ja okryć w tym roku. Nie jest tak odporna jak by się wydawało. ;)

greg:
Około 3 metrowe lub może nawet nieco wyższe drzewka rosną w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu oraz w arboretum w Wojsławicach. Kwitną i owocują. Niestety nie wiem jak są zabezpieczane na zimę.

Ja swoją pomarańczę w tym roku wykopałem i przesadziłem do doniczki. Co ciekawe. Zawsze przemarzała mi do poziomu gruntu, a w tym roku nie. Spowodowane to było tym, że mój bambus (przed tegorocznym podzieleniem kępy) rozrósł się tak bardzo, że swoim zasięgiem objął pomarańcze. Czyli roślina rosła w bambusowum gąszczu. To ją uchroniło od przemarznięcia.

Z tego wniosek, że wystarczy lekkie okrycie.

greg:
Pogrzebałem trochę w przepastnych czeluściach mojego dysku za zdjęciami pomarańczy trójlistkowej. Czytałem, że owoce są niejadalne, ale skórki można używać do ciast, przetworów itp.

1. Wojsławice, wiosna 2009 r. Pomarańcza w fazie kwitnienia.





2. OB we Wrocławiu, późne lato 2011 r. Pomarańcza owocująca.



Wiechu:
No no no piękny egzemplarz! :) Ciekaw jestem czy doczekam się takich kwiatów i owoców na swojej?  ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej