Janusz musiałeś mieć sporo niżej aniżeli minus 6 . Minus 6 nie robi na szorstku żadnego uszczerbku . Jest jeszcze jedno wytłumaczenie, że przy minus 6 mogły być takie straty , susza fizjologiczna . Czy przypadkiem jesienią nie wsadzałeś do garażu zbyt przesuszonych donic .? Ja swoje szorstkowce i inne egzoty też przetrzymuję w garażu gospodarczym z tym ,że mam zawsze w rezerwie piecyk gazowy typu fen i dodatkowo bardzo solidnie dociepliłem dach garażu.W zimowniku z wrażliwszych roślin trzymam agawę , kamelię i oleandry . To dla nich uruchamiam piecyk . Pozostałe czyli oliwka, laur szlachetny,szorstkowce, aucuba , dały by sobie radę bez dogrzewu.
I jeszcze bardzo ważna sprawa ,o której we wcześniejszym poście pisze Andres , wykorzystuj każdą chwilę z dodatnią temperaturą na zewnątrz w celu dogrzania przemrożonych murów swojego garażu .