Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Trawy

Bambusy na Podkarpaciu

<< < (2/6) > >>

SLIMI:
Aktualne zdjęcia moich bambusów. Vivax przeżył -25C ale liście są na straty. Drugi bambus który zakopałem do połowy w śniegu też przeżył i chyba po raz pierwszy nie będę musiał ścinać go do ziemi bo zachował zielone łodygi i trochę liści (ten bambus ma odporność liści na poziomie -7C więc jakiekolwiek zielone liście to dla mnie duży sukces :) )


SLIMI:
Moje bambusy ciągle nie rosną. Po zimie wyglądały całkiem całkiem. Co jest grane, jak zachowują się u was? Były takie upały a one jak stały tak stoją - jeszcze chwilę i pomyśle że padły :(

arundo:
Shibataea kumasaca



Indocalamus tessellatus



Sucho trzeba cierpliwości :)

SLIMI:
Mój mniejszy bambus pokazał znaki życia. Puszcza z dwóch gałązek oraz jak co roku od korzenia. Vivaxa sprawdziłem dokładnie i okazuje się że do 20 cm jest żywy a powyżej martwy. Nie zauważyłem na razie żadnych odrostów od korzenia więc zrobiłem mu dziurę w tujach aby padało na ziemię światło słoneczne. Mam nadzieję że ciepła ziemia pobudzi go do wzrostu.

Polish king bamboo:
Slimi potrafi być 2-3 tygodnie różnicy w kiełkowaniu między zacisznym słonecznym miejscu a cienistym  jeszcze na dodatek przykrytym warstwą liści.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej