Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Araukar]

Moją paulownię przypalił przymrozek i spadły z niej wszystkie liście. Chciałem ją wyciąć , ale zauważyłem na szczytowych gałązkach zawiązki kwiatów. Jeżeli zima będzie łaskawa i łagodna to zapewne doczekam się kwitnienia.

[bawoli]

Sprawdziłem dziś pąki kwiatowe paulowni w naszym ogrodzie; pierwszy był suchy, drugi, trzeci to samo, dziesiąty niestety tez, a najgorsze jest to, że około czterdziesty też był suchy. Co za rozczarowanie. A czytałem gdzieś, ze pąki kwiatowe marzną przy -15, a pędy dopiero poniżej -20. Mamy to drzewo w ogrodzie od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nie kwitło (dwukrotnie wymarzło do gruntu). Dziś to ok 6 metrowe, zgrabne drzewko, które zawiązało całkiem sporo  pąków poprzedniej jesieni, ale pewnie nic z tego nie będzie...

[SLIMI]

Ja jestem ciekaw czy komuś powiedzie się w Polsce uprawa OXY TREE i czy to drzewko rzeczywiście jest odporniejsze niż zwykła Paulownia... Mam małą zwykłą paulownie i zobaczymy wkrótce czy przeżyła kolejną zimę...

[andres]

Moja w ciągu zaledwie trzech lat wyrosła z 1 m cienkiego patyka na spore drzewko.
Sądziłem, że będę na to czekał z 10 lat.

Kwiatostany pewnie przemarzły, gdyż miałem ok. -18°C.
Prawdopodobnie usunę paulownię.

Co do upraw, o których piszesz SLIMI to sądzę, że dystrybutor swoje zarobi, a ryzyko spadnie na plantatorów

[kaczmar005]

Nawet powstał film o OXY TREE od człowieka z Uwaga Nałkowy Bełkot
https://www.youtube.com/watch?v=JOHZq-XUIqE
Wartość oceńcie sami...

[Binos]

Powoli, nieśmiało Paulownia zaczęła wypuszczać pierwsze pączki...



Skróciłem moją najstarszą i największą Paulownie,miała 830 cm
Rośnie tu już  7-lat,co roku była przycinana ,ale nigdy do ziemi.
Teraz ma 450 cm wysokości
Obwód pnia przy ziemi - 60 cm
Obwód pnia na wysokości 1 m - 49 cm

[andres]

Araukar wyciął paulownię, ja też.

Z żalem, bo to było foremne drzewo. Posadziłem za to kilka klonów palmowych, więc przyroda chyba nie będzie miała mi tego za złe.

Zainteresowani przejrzą ten wątek, pokazywałem jak niewielka była to sadzonka.


Główny pień, do miejsca rozwidlenia miał 2,5 m, czyli całe drzewko miało ok. 6 m

[Binos]

Paulownie

[Araukar]

Nieźle to wygląda , trochę groteskowo , ale zważywszy na Twój klimat masz się czym pochwalić. Ja swoją paulownię wyciąłem w pień. To drzewo przynajmniej  u mnie na południowym zachodzie  ( opolskie) przez 4 lata dało  takie przyrosty , że brakowało na ogrodzie miejsca.

[SLIMI]

Ja na razie o takich wysokościach mogę pomarzyć. Mi odbija co roku 20-30 cm nad ziemią. Na szczęście co roku dorasta coraz wyżej...

[Binos]

Paulownia sąsiada  kwiaty oczywiście przemarzły, w dodatku ni z tego ni z owego, pąki przestały rosnąć    są takie po 1-2cm.
Drzewko chyba całą siłę skupia na nowym odroście, który wychodzi z ziemi 
 ja bym go wyłamał,ale nie moje to rządy 

[Binos]

Ściąłem dzisiaj paulownie, która z niejasnych przyczyn przestała rosnąć 
Ma już swoje lata, pień wypełnił do około 30 cm od ziemi 



Na wysokości metra

[Binos]

Paulownie już wystartowały 


są już za duże na przesadzanie,więc pokrzywię im trochę pokrój 

[bawoli]

Nasza paulownia  w 2017 kwitła tylko pojedynczymi kwiatami. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku powinno być nieco lepiej. Zdjęcia opublikuję za kilka dni, gdy kwiaty bardziej się rozwiną. Najwyraźniej ma zbyt duży przeciąg na tym stanowisku, dlatego  posadziłem kolejną w podwórzu.

[bawoli]

Paulownia 7 maja 2018. Tak jak się spodziewaliśmy kwiatów jest nieco więcej niż w 2017 roku, ale szału nie ma. W całości zachował się tylko jeden kwiatostan najbliżej budynku. W pozostałych kwiatostanach zakwitło tylko po 1-5 kwiatów.
Załączam dwa zdjęcia; zbliżenie kwiatostanu oraz widok na drzewko z zaznaczeniem gatunków rosnących dookoła.

Może będzie lepiej w 2019. Pomimo to, wycinka paulowni nawet mi przez myśl nie przeszła