Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6

Autor Wątek: Araukaria chilijska  (Przeczytany 79997 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 04, 2017, 17:13:50 »

Tak wygląda moja 11 letnia araukaria . Dzisiaj z racji pięknej pogody i wolnego , przesadziłem ją do większej kastry 90 l. Stoi na miejscu wyciętej wczoraj paulowni

Podczas przesadzania jedna z gałązek mocno rozhuśtana dzisiejszym wiatrem dziabnęła mnie w nos. Krew lała się jak z zarzynanego prosiaka.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2017, 17:28:55 wysłana przez Araukar »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 29, 2017, 18:35:15 »







Roślina od wiosny urosła 25 cm, jest coraz to większa i problemy z jej zimowaniem stają się nie lada zadaniem.

Kwestia wjazdu do garażu  gospodarczego jest coraz mniej realna ze względu na sztywność gałęzi i wielkość rośliny. Mam inną alternatywę , mianowicie po  zainstalowaniu  samoregulującego się przewodu grzewczego na araukarii ,całość umieszczę pod wiatą za garażami.
W razie bardzo mocnych mrozów mogę całość okryć czymkolwiek do woli.
Oczywiście bryła korzeniowa inaczej kastra 90 litrów będzie otoczona worami wypełnionymi suchym igliwiem i liśćmi . Moim zdaniem powinno to wystarczyć

« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2017, 18:47:35 wysłana przez Araukar »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 07, 2018, 12:16:10 »

Lata lecą , rośliny rosną i dzisiaj zapadła decyzja ,araukaria od Dominika Nikielskiego poszła w grunt . Pomimo zachowanych przepisów BHP i tak zostałem przeorany na ramieniu jedną z łusek .
Zapisane

Marcin D.

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 416
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 26, 2018, 11:54:45 »

Planujesz jakieś zabezpieczenia?

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 26, 2018, 19:59:38 »

Marcinie oczywiście ,że będę miał w zanadrzu i delikatny dogrzew i okrycie . Mija prawie 20 dni od posadzenia araukarii do gruntu , ale już widać zmianę w kolorze liściorów, pociemniały.Ona wytrzymuje będąc w gruncie krótkotrwałe minus 20 . Jeżeli trend ciepłych zim będzie się utrzymywał  , to roślina powinna dawać radę  bez zabezpieczeń.  Acha i już nigdy nie napiszę skąd ją mam .

Tak roślina wyglądała w 2009 roku
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2018, 07:04:15 wysłana przez Araukar »
Zapisane

kingal7

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 558
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 23, 2018, 13:18:38 »

Ja swoją posadziłam 4 czerwca.
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/b2608cf2e9f51918][/URL]
Powoli widać jasniejsze przyrosty
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/f129c5e2a08051e5][/URL]

Ps. Arukar  ale Twoja jest już piękna.. :D
« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2018, 13:44:16 wysłana przez kingal7 »
Zapisane

Eugeniusz

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 20, 2018, 21:34:36 »

Witam nie pisałem na forum od 2014 mam araukarie od 18 lat obecnie ma 4,3 m wysokości cały czas w gruncie okrywana na zimę włókniną w tym roku mam dylemat czy okrywać bo jest wysoka ale w Szczecinie na innym osiedlu widziałem 7m araukarie i nie myślę  że jest okrywana niebawem dodam aktualne zdjęcia 
Zapisane

Eugeniusz

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #67 dnia: Listopad 29, 2018, 19:15:04 »

« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2018, 10:13:13 wysłana przez Eugeniusz »
Zapisane

Eugeniusz

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #68 dnia: Listopad 30, 2018, 10:09:46 »

Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #69 dnia: Listopad 30, 2018, 12:26:56 »

Prześliczne drzewo. Piszesz ,że masz ją 18 lat , ale czy posadzoną w gruncie od 18 lat ,  czy wcześniej parę lat ją miałeś w donicy . Sprawdziłem zimy w Szczecinie ( historyczne dane pogodowe) i przynajmniej dwie powinny ją zabić ta z 2006 i 2010. Temperatura w tych dwóch przypadkach była poniżej minus 20C. Jednak jak widać dała sobie radę ( chyba że do 2010 była w donicy i chowałeś ją do jakiegoś pomieszczenia).
Zapisane

Eugeniusz

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 30, 2018, 13:48:53 »

Witam posadzona od początku  do gruntu gdy ją sadziłem miała 80 cm zawrze na zimę owijana włókniną
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 30, 2018, 15:16:50 »

Napisz kiedy , od jakiej temperatury owijasz i ile warstw na nią nawijasz . Ja swoją 11stoletnią wsadziłem tej wiosny do gruntu . Na pewno się dobrze zakorzeniła bo nabrała tężyzny podrosła 23 cm i pociemniały jej igły. Dodatkowo ją zasiliłem jesienią nawozem potasowo fosforowym ( zwiększa mrozoodporność o parę stopni) . Kiedyś testowałem na - 18 stopniowym mrozie krótkotrwałym jak była w donicy i roślina wytrzymała ten mróz . Teraz w gruncie powinna dać radę do - 20 C.
Zapisane

Eugeniusz

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 30, 2018, 18:49:47 »

Owijam mniej więcej w grudniu  jak przewidywane są mrozy  owijam białą włókniną najgrubszą dostępną np w CASTORAMIE  ,jedna warstwa lub dwie teraz to kłopot e względu na rozmiary a odwijam w marcu jak nie są spodziewane mrozy odsłaniam zawsze w pochmurne dni ,ponieważ ostre słońce powoduje brązowienie pędów ,stwierdziłem to po latach obserwacji ,po odwinięciu zawsze jest zieloniutka   osłona 2014
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2018, 19:03:16 wysłana przez Eugeniusz »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 01, 2018, 17:19:01 »


Tak jej zabezpieczam korzenie. Jeżeli spadnie śnieg to będzie dobrze , jeżeli nie spadnie to od tego są te wory z korą.
W przyszłym roku jak ją zima nie zabije , roślina da ogromnego czadu.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2018, 17:29:11 wysłana przez Araukar »
Zapisane

Tomek

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 321
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 16, 2018, 16:06:54 »

Widuje taką we Wrocławiu
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6