Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: [1] 2 3 ... 6

Autor Wątek: Araukaria chilijska  (Przeczytany 79933 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Araukaria chilijska
« dnia: Marzec 30, 2011, 09:37:40 »

Araukarię jak większość moich rarytasów posadziłem w 2008 roku. Ma już za sobą trzy zimy. Jak na razie wypuściła u mnie tylko jedno „pięterko”. W tym roku na pewno wypuści kolejne. Roślina póki co jest mała i jej zabezpieczanie nie stanowi problemu. Całą roślinę obsypuję górą śniegu i jak dotąd żadnych problemów z nią nie miałem. Kupiłem ją w Auchan'ie za około 80 zł. W tym markecie każdego roku można tę roślinę nabyć za taką cenę. Przynajmniej jak dotąd zawsze ją na sezon „rzucali”. Moja sadzonka pochodziła z Holandii i trochę obawiałem się czy roślina nie była „wydelikacona”. Na szczęście moje obawy okazał się bezpodstawne, a araukaria ma się bardzo dobrze.

Zdjęcia zostały wykonane w tym roku.



1. Araukaria po zimie.



2. Zbliżenie na przewodnik. Wyraźnie widać, że w tym roku roślina pójdzie trochę do góry.
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 01:44:10 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 02, 2011, 14:23:51 »

Ładna mocna roślina . Ja swoją jak na razie trzymam w donicy z zamiarem posadzenia do gruntu , ale dopiero tej jesieni.



---

Przerzuciłem zdjęcie na zewnętrzny hosting
greg
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2011, 14:28:18 wysłana przez greg »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 02, 2011, 14:34:27 »

Myślę, że jeśli odpowiednio ją zabezpieczysz to powinna przetrwać. Moja ma za sobą już trzy zimy. Lutowe mrozy bez śniegu, sięgające -10, -12 C, przetrwała niczym nie zabezpieczana. Minimalnie przemroziło tylko najstarsze pędy. Na razie jest mała to jak jest śnieg jej ochrona przed większymi mrozami nie stanowi najmniejszego problemu.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2011, 14:36:37 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 02, 2011, 14:42:38 »

W tę zimę miałem najniższą temperaturę około minus 20 stopni Celsjusza . 30 metrów dalej sąsiadka ma posadzoną araukarię od ponad jak mnie pamięć nie myli 6 lat . Jest to jakiś osobliwy okaz ponieważ babeczka nigdy niczym jej nie zabezpiecza . W zeszłym roku zima była gorsza niż ta którą mamy za sobą i było minus 25 kilka razy i nic . Może jest to roślina z nasion zebranych po wschodniej stronie Andów . Tam zimą ( u nas wtedy lato ) nie raz temperatura spada poniżej minus 25 stopni Celsjusza .
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2011, 18:26:19 wysłana przez Araukar »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 02, 2011, 14:57:03 »

Szczerze mówiąc wątpię czy egzemplarz, o którym piszesz pochodzi z nasion araukarii rosnących po wschodniej stronie Andów. O ile pamięć mnie nie myli, to nasiona araukarii są chronione (CITES). Raczej stawiam na to, że to jakiś wyjątkowo odporny egzemplarz. Każda roślina jest trochę inna więc zawsze może się trafić jakiś terminator. ;)
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

jeanwaltr

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 08, 2011, 11:37:52 »

W latach 90-tych rozmawiałem z pewnym właścicielem szkółki spod Krakowa.Uprawiał on araukarię w gruncie pod Krakowem przez 12 lat bez jakichkolwiek osłon. (Nawiasem mówiąc roślinki 3 letnie w 1996r sprzedawał po 12 PLN za sztukę na krakowskim rynku!). Nawiązałem z nim kontakt, gdyż byłem ciekaw jak potoczą się losy owej superodpornej araukarii. Niestety los nie był dla niej łaskaw.Była w stanie oprzeć się pogodzie, ale nie była w stanie odeprzeć ataku wandali! Pod koniec lat 90-tych w okresie przedświątecznym włamano się do jego szkółki i jacyś bezmózdzy wandale ucięli ją i wynieśli z przeznaczeniem na drzewko bożonarodzeniowe.Bardzo smutny koniec.  :'(
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 14, 2011, 11:49:29 »

Zbliżenie na przewodnik mojej araukarii, zdjęcie zrobione wczoraj wieczorem. Coś opornie jej idzie, ale postęp od marca jest wyraźnie widoczny.

« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 01:44:49 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Martin

  • Gość
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 03, 2011, 11:44:58 »

Moja araukaria zdecydowała się w końcu rosnąć. Po 3 latach mizerności ruszyła na dobre. Zesztywniała, nabrała wigoru i nowy okółek wytworzyła
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 03, 2011, 13:22:09 »

Moja araukaria stała za wzrostem przez dwa lata. Z tego wniosek taki, że ona musi porządnie się ukorzenić.

Podobnie zresztą miłorząb. Posadziłem kiedyś takiego malucha i przez dwa lata ani drgnął. Zaczął rosnąć w ubiegłym roku i przez sezon podwoił swoją wysokość. W tym roku osiągnął jeszcze lepszy rezultat.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 04, 2011, 13:03:26 »

Ja znam 2 araukarie w mojej okolicy.
Jedna u znajomych, ok. 500 m ode mnie.
Druga w Pleszewie.

Obie są dosyć podobne.
Wysokość ok. 1,20 m (może niższe).
Ładnie uformowane (dolne piętra szerokie, górne węższe).

Obie w podobnej sytuacji:
- w wąskim przedogródku, 2 m od domu
- od zachodu dom
- od wschodu płot (ta w Pleszewie chyba ma tylko jakieś rośliny bez płotu)
- obie na zimę dobrze okrywane

Może jest ich więcej, ale nie znam wszystkich ulic, ani maniaków w okolicy.
Te dwie dobrze wyglądają.

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 04, 2011, 22:20:52 »

Araukaria rosnąca w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu. Rośnie niestety w miejscu niezbyt eksponowanym. No i ta z Ustki jest o wiele ładniejsza.

« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2012, 01:45:55 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 03, 2012, 11:02:24 »

Oto zabezpieczenie mojej araukarii. Slums Marcina jest wyrazistszy i bardziej mi się podoba. ;D Mój jest znacznie skromniejszy. Zrobiłem go przed falą mrozów. Jak okrywałem roślinę to wyglądała normalnie. Jak tylko Syberia odpuści to odkryję roślinę i sprawdzę jej stan.

Śniegu mam jakieś 2 cm, a i to nie leży wszędzie.

Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 03, 2012, 14:36:30 »

I ty Greg piszesz o braku śniegu.
Twoja osłona wygląda jak niedokończona budowa. Taki "pomnik komunizmu", złamana łopata i kawał rury. Nie wiem tylko jakie znaczenie ma w tej osłonie kratka stalowa? Czy ona spełnia zadanie jakiejś anteny, która temp przekazuje.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 03, 2012, 14:55:51 »

Te wszystkie rury, kratki i łopaty robią za docisk.

Zawsze miałem mnóstwo śniegu. Raz nawet przykryłem nim w całości rosnącą po prawej metasekwoję, która miała wtedy nieco ponad 1 metr wysokości. Jakie to były piękne czasy. I -20 C było niestraszne. Ten rok bardzo niechlubnie zapisze się w pamięci. Mam taką małą zimozieloną roślinkę. Nawet nie wiem jak się nazywa. Zawsze pod śniegiem zimowała. Teraz pewnie padnie. I nie ona jedna raczej, ciekawe co będzie z szczepioną wajgelą, hortensją ogrodową, różami itp. itd.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 15:04:36 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Araukaria chilijska
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 05, 2012, 08:32:36 »

Wczoraj w południe jak było około -12 C sprawdziłem stan mojej araukarii. Jak dotąd dwa największe spadki u mnie to -20.7 C i -21.6 C. Okrycie jak widać. Na samą roślinę położyłem stare i potargane kawałki folii bąbelkowej, na to narzuciłem stare obrusy czy zasłony. Potem czarna folia i dywanik.

Stan rośliny na wczoraj (wizualnie) jest bardzo dobry. Bez żadnych przemrożeń.

Prośba do Araukara by w chwili wolnego czasu zerknął na tę araukarię w swojej okolicy.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl
Strony: [1] 2 3 ... 6