Zajrzałem do Wrocławia, by pozachwycać się wspaniałymi vivaxami
Niestety nie mam tego bambusa w moim ogrodzie, ale okazała kępa rośnie u Polskiego Króla Bambusów.
Gdy dotarłem na miejsce PKB akurat był zajęty, a jakże!!, sadzeniem nowego, niezwykle interesującego bambusa KR 5287.
Jako osoba spragniona wiedzy postanowiłem nauczyć się prawidłowego podlewania bambusów.
Skorzystałem z możliwości wykonania tej zdawałoby się banalnie prostej czynności pod czujnym okiem Mistrza.
Byłem zadowolony z rezultatu, ale Polski Król Bambusów wiedział, że należy sprawdzić każdy szczegół.
Inspekcja wypadła pomyślnie i bambus został zatwierdzony na nowym stanowisku.
Przy okazji dowiedziałem się, w jaki sposób ta wielka kępa vivaxa została kilka lat temu helikopterem dostarczona na miejsce z Holandii.
Kolejna, niezwykle cenna lekcja.
Wzbraniałem się jak mogłem, ale wróciłem do domu z dwoma nowymi bambusami