Greg,
Z tego bambusa jestem już teraz zadowolony.
Nie wątpię, że to solidny gatunek. I ekspansywny
Artur,
J.w.
Moje wątpliwości, które kiedyś rozstrząsaliśmy dotyczyły wyłącznie bliskiej odległości od atrovaginaty.
Obawiam się, że bisseti rozrośnie się, zanim atrovaginata nabierze siły.
Ale to jeszcze ze 2 lata.
Bambus dnia to
Phyllostachys aureosulcata "aureocaulis"Obecnie widać 32 nowe pędy, czyli wielokrotność tego, co obecnie rośnie w tej kępie.
W dodatku niektóre pędy są grube jak na moje obecne zasoby bambusowe
Położyłem pudełko zapałek przy jednym z grubszych.
Nie są to wielkości wrocławskie, ale mnie cieszą (nuda, bissetii, spectabilis i pozostałe nie wypuszczają u mnie tak grubych pędów).
Widać więc zauważalny postęp.
Na dodatek nowe pędy będą rosły przed starą kępą i są dosyć mocno skupione.
Już się cieszę na te żółte bambusy (jako tło dla phoenixa)