Na tym samym pędzie rozwija się kwiatostan żeński, a następnie męski.
Najpierw żeński
Widać małe bananki oraz kwiaty, w których znajduje się nektar i cały aparat rozrodczy
Potem kwiatostan wydłuża się i pojawiają się kwiaty męskie
(te długie miękkie pędy nad "bejsbolówką")
Zdjęcia i objaśnienia pochodzą stąd
http://www.fousdepalmiers.fr/html/forum/viewtopic.php?f=105&t=9337&start=45Na pierwszym zdjęciu, które Zbigniew pokazał te zalążki minibananów są widoczne.
Kolejnych zdjęć nie ma więc ciężko osądzić co się dzieje.
Może posłuchał rady wujka Amora i "oczyścił" kwiat.
Niezależnie od tego m.basjoo nie są gatunkiem owocowym.
Tak jak nasze dzikie jabłonie lub grusze po prostu wytwarzają kwiaty i owoce z nasionami,
ale nie mają one zastosowania spożywczego.
Uprawiamy je jako roślinę ozdobną.
Pytania, na które nie znam odpowiedzi:
Czy brak zapylenia spowoduje opadnięcie minibananków?
Strona 15 tego tematu, fotka Zbigniewa z kwiatem żeńskim i minibanankami
http://img443.imageshack.us/img443/3356/zigi002.jpgStrona 16, fotka Zbigniewa z męską częścią kwiatostanu i gołym pędem bez części żeńskiej
(bananki oberwane lub opadnięte -tego Zbigniew nie zrelacjonował)