Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 [2] 3 4 ... 8

Autor Wątek: Zimowanie palm - Andres74  (Przeczytany 117662 razy)

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 19, 2012, 13:06:38 »

Andres

Czy metaloplastyka jest rozbieralna, czy w całości latem bedziesz to gdzies przechowywał? A może będziesz ciął palnikiem i na następną zime znów spawał? Co zamierzasz z tym robic jak nie będzie potrzebne?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 19, 2012, 13:16:18 »

Po prostu postawię w garażu. Nie zamierzam tego ciąć.
Rurki trafiły się jako odpad z remontu, dlatego konstrukcja jest spawana z rurek, a nie płaskowników/kątowników lub z drewna.

Greg. O odciągach też myślę w ten sposób. Wystarczy, by nie oderwało się to od ziemi, a jeżeli tylko ziemia nie będzie zamarznięta to wbiję rurki na 10 cm, czy ile tam wejdzie.

Liści jest ok. 30 więc po złożeniu zajmą sporo miejsca.
Zamierzam je związać, potem klasycznie siatka, wąż, agrowóknina.
W razie potrzeby do środka wtargam dywan, który leży w garażu, ale chyba nie będzie takiej potrzeby.

Biorąc pod uwagę ostatnie zimy (-23, -19, - 17) myślę, że taka osłona powinna zapewnić przetrwanie.

Kącik sagowcowy to odległa bajka. Tych roślin nie mogę stracić.

W 2013 dojdzie phoenix i kilka trachów, urośnie wash. Mam co planować.

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 20, 2012, 01:22:02 »

Raz jeszcze dziękuję za dostęp do Waszych pomysłów. Alfa podwójnie ukrzyżuję, 2 maszty z poprzeczkami na szczycie dającymi podporę dachu. Maszty do kłodziny przymocuję pasami parcianymi. Cybanty o tej średnicy to kosmos. Na powierzchni gruntu wzmocnię łatami i zastrzałami jak to robiłem z fundamentami domu. Mając złe doświadczenia z ubiegłorocznym halnym wór będzie dodatkowo przymocowany do rusztu zewnętrznego: 3 kantówki, 7cm w dołownikach 0,5m. I jak nie będzie potopu to co to ruszy :D
pozdrawiam a

Greg, tapicer najkrótszą drogą na ogródek przechodził przez garaż, stanął i rzucił cyt.:o tchórzofretka fajna, a to bananowce? (abisyńczyki) brzegi liści brązowieją ale takich wielkich jeszcze nie widziałem, przecież są zielone. O zielone też są (basjoo) to dobrze i co Wy na to :chichot: :chichot: :chichot:
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 28, 2012, 19:40:47 »

W nawiązaniu do tego tematu http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=438.0

Termostat elektroniczny zapakowałem w styropian.
Nie jest to zamknięcie szczelne, ale zastanawiam się, czy nie grozi mu przegrzanie?

Pudełko zrobiłem, żeby usztywnić połączenia kablowe i ochronić je przed wilgocią.
Zestaw grzejny dla waszyngtonii: termostat + 3 m węża świetlnego
Nie robiłem zworki, więc mam tu dwie wtyczki i dwójnik.




A tu zapakowany parasol (wcześniej pomalowany)

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 02, 2012, 16:36:38 »

Zwinąłem liście hybrydy i 3 innych trachów (mniej lub bardziej widocznych w tle na drugim zdjęciu)
Został wagnarianus (liście bardzo trudne do zwinięcia) oraz największy, hiszpański trach, któremu poszczególnych liści zwijał nie będę.



Marcin D

  • Gość
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 02, 2012, 20:36:04 »

Ekstra wiążesz te liście. Koniecznie pokaż jak dużego tracha pozwiązujesz.
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 03, 2012, 08:18:11 »

widzę,ze idziesz na łatwiznę. To juz nie to wiązanie co było kiesyć, listek do listka. teraz bierzesz garśc i niech się dzieje ci chce. Tak to jest jak palm przybywa
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 03, 2012, 11:51:10 »

Marek, w chodzeniu na łatwiznę to Ty jesteś niedoścignionym mistrzem. Zaś szlak prowadzący do Twojego zwycięstwa usłany jest kłodzinami poległych w nierównej walce palm.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 03, 2012, 11:57:34 »

moze ja źle widzę, ale wg mnie to wiązanie jest inne. Czy ktos może widzi inaczej?
Ja jak najbardziej zawsze w życiu staram się iśc na łatwiznę. Po co iśc pod góre jak mozna po płaskim.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 03, 2012, 12:06:30 »

Myślałem, że komentujesz mój zamiar niewiązania poszczególnych (okrągłych) liści na Hiszpance, co ewentualnie mógłbym zrozumieć.

To co na zdjęciach jest zrobione dokładnie tak, jak wcześniej paskami agrowłókniny, tylko lepiej, gdyż mogę regulować siłę docisku.
Od południa jest więcej liści i nie mogę utrzymać pionu palmy, gdyż południowe liście sprężynują silniej niż pozostałe.


greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 03, 2012, 12:15:25 »

Bo czasami się nie da iść po płaskim. Trzeba jednak choćby odrobinę wejść pod tę naszą palmową górkę.
Myślę, że butia (w sumie już druga), duża waszyngtonia i daktylowiec to potwierdzą. O licznych szorstkowcach nawet nie wspomnę.

Ja buduję skomplikowane zabezpieczenia, bo po pierwsze są skuteczne, po drugie lubię je budować. Zaś akurat Andresa uważam za mistrza jeśli chodzi o ratio: (nakład sił, środków i pracy)/skuteczność.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 03, 2012, 12:36:26 »

to w takim razie ja mam chyba innym obraz. U mnie widzę,że wszystkie blaszki liściowe sa spięte czyms w rodzaju czarnej gumki, a kiedys chyba było inaczej, ale pewnie mi sie wydawało. MOżesz to zatem wykasowac wszystko co napisałem.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 03, 2012, 13:15:26 »

Heh, Pani Rozenek popłakała się podobno nie mogąc zawiązać idealnej kokardki ;)

To są opaski zaciskowe.

Godzina 12.32


Hiszpanka


Niestety nie zrobiłem zdjęcia przed założeniem mumii


Jest BB !!!




Hybryda


Rusek




Godzina 15.23




Zostało jeszcze przygotować grunt wokół palm (karton + liście) oraz dać lampki do opon.

-------------
Taczanów nocą. Palma inside
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2012, 17:52:23 wysłana przez andres »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 04, 2012, 00:31:41 »

Przyjemnie się patrzy na takie solidne przygotowania.
Masz takie same drabinki jak ja. ;)

Jakie moce zostaną przeznaczone na poszczególne palmy?

Nie masz może przelotowego licznika impulsów by móc zmierzyć zużycie prądu przez „sezon grzewczy”?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2012, 09:00:53 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Zimowanie palm - Andres74
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 04, 2012, 09:03:27 »

Zużyłem całe 30 mb węża świetlnego (16W/mb), co daje 480 W.
Do tego dojdą 2-3 komplety lampek choinkowych.

Waszyngtonia ma 3 m i wąż często jest wyłączony.
Rusek powinien być OK, gdyż ma aż 5 m węża, do tego solidną boczną osłonę. Jeszcze muszę założyć mu czapę.

Natomiast palmy pod BB musze jeszcze czymś docieplić i uszczelnić.
Dół jest niewykończony i dostaje się tam zimno, ale boki "mumii" okryję dywanem (hybryda) i na razie folią bąbelkową (hiszpańska plama).

W tej chwili termostat jest ustawiony na +5 i przy -2 na zewnątrz wąż prawie cały czas pracuje.
Za dużo dałem węża na ziemię, za mało w liście.
Pod BB jest po 11 mb węża świetlnego.

-----------
Staram się używać różnych odpadów, o ile są skuteczne i w miarę estetyczne.
Tak było z oponami, teraz z metalowymi rurkami, farbami do konserwacji, itp.
Jednak w tym roku musiałem sporo doinwestować w elektronikę, węże, materiały ociepleniowe, opaski.
Na szczęście wszystko to przyda się w kolejnych latach.
Mam jeszcze jeden BB w zapasie.

-----------
Edit: nadejszła zima
08.12.2012, słońce wyszło tuż po południu

« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2012, 19:40:10 wysłana przez andres »
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 8