Andres, jestem jeszcze do konca wrzesnia. Sagowce widuje, ale sie na nich nie znam. Sprobuje w tygodniu pojsc do Kings Park (rewelacyjny ogrod rekreacyjno - botaniczny) w ktorym tego jest sporo i pofoce je.
Wiecie co, wlasnie przypomnialo mi sie, ze ja tez kiedys bylem natchniony ta cala Xanthorrhoea, juz jako dzieciak w podstawowce (widac choroba nie ptrzeszla
) i raz przytargalem ogromna kepe turzycy tunikowej (Carex appropinquata) z bagien! lol do teraz siedzi zmizerniala w suchej ziemi w zapomnianej czesci ogrodu. Czyz nie przypomina ona Xanthorrhoea?? Taka troche tansza wersja, no nie?
ps pogrzebalem troche w kompie i oto co znalazlem; te rosly w srodowisku naturalnym (zeby nie bylo ze off topic, Xanthorrhoea tez tam rosly
)
to cos rosnie w lasach w okolicy Perth, WA
a to cos znalazlem podczas chodzenia po tzw suchych tropikach w polnocnej czesci QLD, w okolicach Atherton (dodam ze tam udalo mi sie tez "dorwac" dziobaka!
)