Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7

Autor Wątek: Palemka na Kurpiach  (Przeczytany 37060 razy)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 20, 2012, 23:52:22 »

Marcin,
wilgotność cały czas była 100% lub bliska, jesteś tego pewien tak z "ręką na sercu" na te ok 100% ?
 
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 21, 2012, 15:00:41 »

Z ręką na sercu  mogę powiedzieć, że tyle pokazywał oraz nawet dziś pokazuje 95% mój chiński czujnik. Wyższej wartości nie pokaże bo na 95 konczy mu się skala. Jak zaglądałem do palmy to krople spływały po wewnętrznych ściankach osłony. Zreszto na zdjęciach też te krople są widoczne.
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 21, 2012, 15:02:45 »

Przy mrozach też miałeś taką wilgotność?
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 21, 2012, 15:12:44 »

Tak czujnik praktycznie cały czas mi pokazuje 95 %. Pamiętam, że jak w styczniu czy pod koniec grudnia byla dość wysoka temperatura jak na nasza polska zimę ozywiście i jak znacznie rozszczelniłem osłonę to raz ujrzałem na czujniku 85 % a tak to co na niego nie spojrzę to widzę cały czas 95 %.
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 21, 2012, 17:03:36 »

Bardzo to dziwne.

Czym zimniej na zewnątrz tym wilgotność powinna być niższa w miejscach gdzie temperatura jest wyższa od tej panującej na zewnątrz. Jeśli faktycznie miałeś taką wilgotność to by znaczyło,że twoja osłona jest hermetyczna i totalnie nie ma wymiany powietrza między osłoną a przestrzenią zewnętrzną.
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #65 dnia: Luty 21, 2012, 17:25:37 »

W pełni hermetyczna na pewno nie jest. Choć łączenia ścian bocznych z frontową są sklejone taśmą klejącą krąwędź lewej ściany która przylega do muru jest uszczelniona gąbką od dolu uszczelnienie jest tylko ze śniegu. Jedynie duży podłużny otwór osłony znajdujący się na górze nie jest zasłonięty folią tylko teraz jak nie ma dużych mrozów jest na niego zarzucona  podwójna warstwa agrowłókniny i podwójna warstwa wykładziny dywanowej. Na początku trochę tez się martwiłem ze mam w środku tak dużą wilgotność ale skoro jak na razie palmie to nie przeszkadza (nie widać żadnych złych symptomów) więc się uspokoiłem. Dzis sprawdzalem zamarznięcie gruntu pod osłona i stwierdzam że powoli zmarzlina się wycofuje.  Może z tym moim czujnikiem jest coś nie tak no ale skoro na ściankach jest skroplona woda no to raczej wilgotność jest dość wysoka.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 17:30:35 wysłana przez marcinxl »
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #66 dnia: Luty 21, 2012, 17:41:44 »

Tak sobie myślę ,że ten nadmiar wilgoci był po prostu wchłaniany przez mur do którego konstrukcja bezpośrednio przylega . Ponadto  mur również spełniał rolę grzewczą .
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #67 dnia: Luty 21, 2012, 21:05:02 »

Chyba jednak coś z tym czujnikiem nie tak ;)
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #68 dnia: Luty 21, 2012, 22:40:09 »

Wskazania czujnika jednak potwierdzała by  obecność skroplonej wody na ściankach osłony.
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 18, 2012, 12:37:11 »

Mała aktualizacja. Zdjęcie zrobione przed chwilą. Osłona jeszcze nie rozebrana potrzymam ją jeszcze może tydzień lub dwa. Zreszto to zależne będzie od temperatury jak będzie naprawdę ciepło to rozbiorę ją i wcześniej. Teraz temperatura pod osłoną przy palmie w ciągu dnia dochodzi do ok +20*C jak jest słonecznie.

Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 10, 2012, 15:18:36 »

Dziś rozebrałem osłonę. Oto jaki widok się ukazał :)







Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 21, 2012, 11:36:08 »

Aktualne zdjęcie mojej palemki robione telefonem w trybie macro więć może jakość nie najlepsza. Palemka powoli już rośnie najmłodszy liść dzieli się na 2 części.

Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 03, 2012, 16:21:29 »

Pisze nowego posta bo chce pokazać, że zima pozostawila po sobie ślad. Uwidocznił się on dopiero teraz gdy liście już podrosły. Miejsca na najmłodszych liściach, które zimą były schowane wewnątrz kłodziny maja żółty kolor ale te miejsca nie są martwe bo ponad nimi liść jest zdrowy i rośnie normalnie. Dodam, że widać już czubek nowego najmłodszego liścia czyli teraz w te ciepełko palma rośnie w góre :) Zamieszczam też zdjęcia całej rośliny.



Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 03, 2012, 17:23:26 »

A ta "wata"? to nie jakiś przędzior czy takie zdjęcie?
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palemka na Kurpiach
« Odpowiedź #74 dnia: Maj 03, 2012, 18:07:29 »

To takie zdjęcie robiłem je w trybie makro jakoś tak wyszło.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7