Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[andres]

Może to i dobrze. Palma będzie lepiej dostosowana do ograniczonej ilości korzeni.
Przy wsadzaniu pomyśl o zrobieniu fotki bryle korzeniowej.

Powodzenia. Będziesz miał niezłą palmiarnię.

[greg]

No wreszcie je pokazałeś. Liści naprawdę nie ma co żałować. I tak byś je wyciął w przyszłym sezonie. Palmy wcale nie wyglądają źle. Hmm... Któż to taki ze „starej gwardii” został bez dużego szorstkowca?

Andres finał prac nad ogrodem przewiduje na 2020. A Ty? Czy masz jakąś koncepcję na zagospodarowanie całego terenu i wyobrażenie kiedy masz szansę ją zrealizować?

[Arche]

No 2020 to troche długo
Myslę że do 2017 powinienem się wyrobić  Mam tu na myśli zarówno prace budowlane jak i nasadzenie roślin które muszę sadzić etapami ze względu na ogromne koszty budowy osłon. Roślina to zaledwie 1/4 kosztu jaki trzeba ponieść. Mam tu na myśli dużą roślinę bo małych mam już dość dużo. Kolejna rzecz to czas który trzeba poświęcić na budowe osłon - ciągle go za mało. Jeszcze nie ruszyłem z budową domku dla daktyla i washingtoni Dobrze że mam już większość materiałów do budowy.

Koncepcja na zagospodarowanie terenu już jest, co roku trochę się zmienia. Posadzenie palmy to poważna sprawa bo jak sie już posadzi na jednym miejscu to już na zawsze - przynajmniej ja mam takie podejście, więc wszystko trzeba dobrze przemysleć Efekt końcowy powinien robic naprawdę dobre wrażenie 
W przyszłym roku wsadzam na stałe do gruntu 2 trachy które pokazałem powyżej, 3 kepy bananowców, oliwkę, jubea, trachycarpus wagnerianus, drugiego cyprysa wieczniezielonego i pewnie coś jeszcze . Także już mam do budowy kolejne osłony.
Na wiosnę chcę też zbudować wszystkim rośliną jeden system ogrzewania (nawiew ciepłego powietrza z garażu) także będę musiał rozkopać cały ogród  Kupa roboty ale nie mam wyjścia bo na prądzie daleko się nie zajedzie.

[arundo]

Arche, masz rację ja Alfa już nie widzę w jego miejscu to powinny być absolutne solitery. Aby go nie ruszać chyba przesadzę miskanty, których tło zaczyna go zagłuszać.

Greg, wydaje mi się że nie da się stworzyć projektu, który na pewno będzie niezmienny przez kilka lat z różnych względów. My też z wiekiem się zmieniamy, niektóre rośliny chorują tracąc walory ozdobne i wypadają bezpowrotnie. Działamy na materiale żywym i nie zawsze udaje się finał naszych wyobrażeń i planów zachować w wersji pierwotnego pomysłu. Np zastanawiam się nad ścieżkami kamiennymi gdzie miała być trawa, ponieważ podrośnięte przez 12 lat drzewa zjadają światło i wodę.
Dodam drzewa regularnie trzymane w ryzach

[Marcin D]

Arche

Rozmach w Twoich inwestycjach jest doprawdy imponujący. Zlot w 2014 powinien odbyć się w Twoim ogrodzie.

[Arche]

Ostatnie zdjęcia palm w tym roku bez osłon.

Aleja palmowa


























Druga część ogrodu (zachodnia)

[Arche]

Kupiłem dzisiaj oświetlenie dla palm posadzonych w Aleji Palmowej.

Halogeny 10W, zasilanie 12V.
Palm do oświetlenia jest 5 ale wziołem 6 lamp - lubię mieć zapas
Zdecydowałem się na zakup tylko z jednego powodu, cena była bardzo atrakcyjna 10zł za lampę.



Mam jednego tracha w części zachodniej ogrodu który nie ma osłony zimowej. Przetestowałem na nim jedną z lamp a to efekt.



Zdjęcia oświetlonej Aleji Palmowej za ok 4 miesiące

[WASHI]

Podoba mi się to podświetlenie
Na pewno efekt jest nieporównywalny do dużej ilości małych lampek, nie wygląda to jak w lunaparku.
Od razu zapytam o tego tracha bez ochrony.Czy był przez te kilkunastostopniowe spadki u ciebie bez niczego? a jeśli tak to czy mógłbym prosic o fotke za dnia z bliska?

[Arche]

Trach o którego pytasz doświadczył w tym roku po raz pierwszy w swoim życiu temperatury -12 stopni. Przy tej temperaturze postawiłem nad nim foliaka z kantówek owinietych folią stretch oraz wstawilem mu dwa baniaki z wodą o temp ok 40 stopni, które do rana dnia następnego zamarzły w 50%. Przypuszczam że niewiele pomogło to palmie bo foliak miał dziury.

Póki co tej zimy liście nie doznały żadnych uszkodzeń. Jest to trzecia zima w gruncie dla tej rośliny. Palma ta rośnie w cieniu, tylko latem ma słońce przez ok godzine z rana jak jest ładna pogoda, dlatego jestem tym bardziej zdziwiony że  wytrzymała ten mróz bez uszkodzeń.

[Marcin D]

Arche twój ogród jest znakomity. Za parę lat będziesz w TV. Lokalna atrakcja turystyczna się szykuje. Nie robię sobie jaj. Sam przyjadę zobaczyć. Jesteś na mojej liście.

[Biedny Miś]

Arche

Ten Trach przeżył -12C bez żadnych uszkodzeń? Pewien jestes ,ze dokładnie koło niego było te -12C, ten trach jest blisko jakiegos płotu?

[Arche]

Marek, tak palma rośnie przy płocie. Kupiłem ją od Ciebie. Termometr który mierzył temperature jest zamontowany na oknie budynku ok 10m od palmy. Z tym że dom mam jeszcze nie ocieplony a wiec przy budynku powinno byc cieplej.

Marcin, zapraszam jest co oglądać, w szczególności że na wiosnę sadzę kilka nowych palm

[Biedny Miś]

Arche

Jesli mozna to wybiore sie tez do Ciebie, bo warto.
Liście na 100% nie maja żadnych uszkodzeń? przyjrzałes się dobrze? Ile trwało to -12C przy tej palmie? Czy liście były kompletnie złożone? wiem,ze to duzo pytań, ale sprawa bardzo ciekawa dla mnie

[WASHI]

Mnie to tez bardzo ciekawi, chciałbym jak najwięcej szczegółów (może masz rozpiskę temperatur jakie były u ciebie za dnia i nocami) no i fotkę z bliska. Jeśli nie masz rejestru temperatur to napisz jak różnią się one od stacji w Gdańsku, wiem że na plus ale średnio o ile?
Sorki jeśli jestem upierdliwy.

[Marcin D]

Marcin, zapraszam jest co oglądać, w szczególności że na wiosnę sadzę kilka nowych palm

Ja pierdziele!!!
Poważnie?
Co sadzisz?

Ten Trach przeżył -12C bez żadnych uszkodzeń? Pewien jesteś ,ze dokładnie koło niego było te -12C, ten trach jest blisko jakiegos płotu?

Biedny Misiu ten kurdupel od Ciebie co za 100zł kupiłem kiedyś jest niesamowity. U mnie rok temu też coś koło -12 przeżył z drobnymi uszkodzeniami najstarszych liści.
W tym roku też dzielnie walczył z osią mrozu. Te palmy są jakieś inne. Przypadek Artura utwierdza mnie w przekonaniu, że to może być jakaś bardziej odporna odmiana. Na pewno bardziej jak te duże trachy z Hiszpanii