Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[wooli]

Witam. Przyłączam się do całkowicie uzasadnionych zachwytów nad palmą. Sam trzymałem canarensisa w donicy z tej samej serii, najwieksze dostepny rozmiar; średnica 60 cm, wysokość 55cm i srednica dna 40 cm. Ponieważ była za ciężka do noszenia, zrobiłem specjalnie do niej wózek. A jak Ty Araukar sobie radzisz z przenoszeniem? Mam prośbę o podanie do podanych już rozmiarów pnia rozmiaru donicy Twojej palmy.

[Araukar]

Pisałem niedawno w tym dziale o bilansie rozwiniętych liści w tym sezonie na mojej palmie .Zakładałem ,że w miesiącu czerwcu palma rozwinie w pełni  dwa liście . I tu niespodzianka . Miesiąca zostął jeszcze tydzień , a palma już rozwinęła w pełni 2 liście , trzeci w drodze . Słowem , tempo imponujące  oby tak dalej .

Zdjęcie palmy z okna


Uploaded with ImageShack.us

[Marcin D]

Tylko pozazdrościć takich przyrostów. Tak trzymać.

[Araukar]

Marcinie  to że palma przyrasta w takim tempie to również zasługa jej zimowania w temperaturach w  miarę przystępnych ,  jak i to, że bryła korzeniowa jest w dużo  lepszym komforcie temperaturowym , niż rośliny posadzone na stałe w podłożu . Zresztą porównaj przyrosty swoich palm i palmy chociażby mojej . Nawet ta piękna palma z czeskiego forum  z dogrzewem  po przeciętnej zimie ma problemy z dojściem do siebie . Co prawda nadrabia 8 , 10 liśćmi  i to wszystko co pozytywne  . Nie chcę być złym prorokiem , ale po naprawdę normalnej zimie takiej z minus 30 stopni Celsjusza przez parę dni  może się okazać ,że faktycznie żadna palma  nawet dogrzewana  w Polsce nie przeżyje . Ten weteran paru zim ,  kikutek Biednego Misia jest tego ( "żywym  jeszcze " )  dowodem .

[SLIMI]

Witam!
Palma jest bardzo ładna ale ja planuje w przyszłym roku kupić szorstkowca zbliżonej wielkości z przeznaczeniem do gruntu. Co będzie to będzie ale mrozów 30 stopni to ja bym się raczej nie spodziewał (takie mrozy były u nas pewnie z 20-30 lat temu). Patrząc na kolejne lata to zimy w Polsce są coraz cieplejsze - zresztą w całej Europie. Jeśli miałbym trzymać palmy w donicy to bym wolał waszyngtonię bo ma bardzo dobry przyrost i ładniejsze liście.

[andres]

Araukarze,
Będziesz miał okazję dokonać porównania z moim szorstkowcem, który ma niższy pień,
ale ma podobną masę liściową.
Mój też rozwija trzeci liść i liczę na więcej

Nie będę Cię przekonywać do posadzenia tracha w gruncie, gdyż po chwili wahania chyba już podjąłeś decyzję na NIE.

[Araukar]

Andrzeju trzeci w miesiącu czerwcu a generalnie to piąty w tym sezonie . Bardzo ładnie rośnie ten twój trachuś

[andres]

Pięć to naprawdę bardzo dobry wynik.
Aż tak dobrze to u mnie nie jest

[wooli]

Witam. Araukar całkowicie sie z Tobą zgadzam, że palmom o wiele bardziej odpowiada cieplejsze podłoże niż jest w Polsce w gruncie. Tak zimą jak i latem. Latem ziemia w donicy bardzo się nagrzewa i stymuluje to wzrost palmy, oczywiście wadą jest ograniczne miejsce na korzenie.
Własnie z tego powodu ja zdecydowałem sie swojego canarensisa zimować w "ogrzewanym gruncie"
Zainteresowanych zapraszam do tematu;
http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=96.30
Araukar ponawiam prośbę o rozmiary donicy.

[greg]

@Araukar

Nie chcę być złym prorokiem , ale po naprawdę normalnej zimie takiej z minus 30 stopni Celsjusza przez parę dni  może się okazać ,że faktycznie żadna palma  nawet dogrzewana  w Polsce nie przeżyje.

Nie zgodzę się z tym. Przy dobrze skonstruowanym zabezpieczeniu co najwyżej wygeneruje to większe koszta. Dam Ci taki przykład. Mój domek jak do tej pory zdał test do -18 C. Jeśli moc kabli okaże się niewystarczająca przy minus ileś tam to zawsze mogę użyć termowentylatora jako podgrzewacza (1000 W) i wtedy znów będę miał nadmiar mocy. Przyjdzie zima tysiąclecia to przełączę termowentylator na 2000 W. Będę płakał rzewnymi łzami robiąc przelew dla Enionu, ale palmę utrzymam. Jeśli będę miał w środku 5-6 C to ziemia mi w środku nie zamarznie. Takie mrozy nie trwają u nas długo. Dodatkowo, aby było to groźne, zima musiałaby być bezśnieżna. A i na to jest sposób. Grunt wokół domku można okryć czym kto ma: liśćmi, starymi kocami, kołdrami. Znakomicie sprawdzą się na przykład wory ze ścinkami papieru z niszczarki dokumentów.

Zimą zawsze mam w piwnicy kilka takich worów - te ścinki są świetne na rozpałkę do kotła. W pracy mam do nich nieomal nieograniczony dostęp więc myślę, że bym sobie poradził.


Ten weteran paru zim, kikutek Biednego Misia jest tego ("żywym  jeszcze")  dowodem.

Ta palma nie była ogrzewana przez swoją pierwszą zimę w gruncie. Nie jest więc żadnym dowodem na brak skuteczności ogrzewania.

---

@wooli

Araukar całkowicie sie z Tobą zgadzam, że palmom o wiele bardziej odpowiada cieplejsze podłoże niż jest w Polsce w gruncie. Tak zimą jak i latem. Latem ziemia w donicy bardzo się nagrzewa i stymuluje to wzrost palmy, oczywiście wadą jest ograniczne miejsce na korzenie.
Własnie z tego powodu ja zdecydowałem sie swojego canarensisa zimować w "ogrzewanym gruncie"

Widzisz wooli, znów zaczynasz ze swoją filozofią. Tylko aby miało to sens musiałbyś znać temperatury gruntu w krajach śródziemnomorskich w różnych miesiącach w roku i takie też temperatury utrzymywać w swojej donicy.

• Czy jesteś w stanie podać roczny rozkład temperatur gruntu w krajach śródziemnomorskich? Tak czy nie?
• Czy w swojej donicy utrzymujesz temperatury wg tego rocznego rozkładu? Tak czy nie?

Odrębną sprawą jest to co już pisałem. Zimą straty ciepła następują przede wszystkim od boków a nie od dołu. Ogrzewane boki miałyby sens. Ogrzewane dno ma znacznie mniejszy, o ile w ogóle.

[amorphophallus]

Greg myślę że jak ma zaizolowane boki to już nie będzie aż tak drastycznej różnicy gdzie będzie grzał choć grzanie boków dawało by większą pewność.

a druga sprawa kto mówi że warunki z krajach śródziemnomorskich są tymi idealnymi może są jeszcze leprze, myślę że tu potrzeba by paru prób i błędów żeby do tego dojść a nie od razu zakładać że jest to złe podejście bo nie znamy warunków z skądś tam. nie ma co prorokować, trzeba próbować i porównywać wyniki   

[SLIMI]

Z tego co widziałem w Hiszpanii to np tam szorstkowce chyba mają latem za gorąco i za sucho bo trochę uschniętych palm widziałem. Lepiej tam rosną daktylowce i waszyngtonie. Myślę że południowa Francja to w Europie dobre miejsce dla szorstkowców.

[andres]

Na południu Francji też dla nich za ciepło (i za sucho).
Najlepiej rosną w niezbyt gorącej Bretanii (wilgotno, w miarę ciepło, łagodne zimy).
W cieplejszych rejonach Francji najszybciej rosną wiosną i jesienią (latem wyraźnie spowalniają).

Obecnie we Francji temperatury przekraczają 36°C (od dwóch dni i przez kolejne dwa).

W Polsce brakuje im szybszego startu wiosną i łagodniejszych zim...

Ale w okolicach Tuluzy też rosną bardzo ładnie http://www.fousdepalmiers.fr/html/forum/viewtopic.php?f=160&t=8368

[greg]

Trachycarpusy w Tuluzie i okolicach sam widziałem. Faktycznie rosną bardzo ładnie. Fantastycznie wyglądały niektóre ronda. Na środku klomb z piniami, palmami lub starymi oliwkami a do tego mnóstwo różnych kwiatów rabatowych. Ponieważ w Tuluzie spędziłem kilka dni to jak przejeżdżałem przez te ronda obiecywałem sobie, że muszę porobić im zdjęcia. Niestety na obietnicach się skończyło. Oprócz trachycaprusów widziałem w kilku miejscach butie capitata.

A jeśli chwalimy się liśćmi to mój daktylowiec kanaryjski w gruncie rozwinął dwa pełne liście, trzeci zaczyna się rozwijać, a czwarty już wyszedł na kilkanaście centymetrów.

[Araukar]

Witam
Mój trach w miesiącu lipcu zaliczy zaledwie dwa w pełni wykształcone liście. Byłem pewien , że będzie lepszy wynik , ale sami widzicie jaki ten lipiec jest kapryśny . Przynajmniej jest dużo opadów z których trach  się cieszy . Niemniej nasze lato jest stanowczo za chłodne i za krótkie dla  szorstkowca.
W sumie moja palma od początku sezonu rozwinęła 7 pełnych liści . Jeżeli w miesiącu sierpniu rozwinie w pełni 2 liście to będzie to bardzo dobry wynik , ewentualnie jeszcze ostatni liść w miesiącu wrześniu .