Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Araukar]

Oczywiście Arturze masz rację , że do zabezpieczenia palmy kółka nie są  potrzebne.
Rusztowanie będzie wykorzystane do innych celów i tam kółka już  będą potrzebne .
Mam zamiar podciąć w tą jesień swoje 4 stare tuje .Firma wyceniła tę robotę na jakieś 8 stówek i robiliby to z wysięgnika . Ja dam radę z tego rusztowania. Dodatkowo kółka ustawione na zewnątrz po przekątnych podstawy lepiej stabilizują całą konstrukcję.

[Polish king bamboo]

 ?

[Araukar]

Tak jak obiecałem wziąłem się dzisiaj za przesadzanie fenka


Na fotce widać odlew bryły korzeniowej względem starej donicy

Pod fotką widać ewidentne przerosty bryły korzeniowej o której mówił mi Andres
Więc uchlastałem  troszkę tą  bryłkę i wygląda to tak

Finał mojej dzisiejszej mordęgi wygląda jak poniżej

Mam cichą nadzieję , że roślina rozpędzając się w nową ziemię( 70 l ziemi dla palm)zaowocuje pieknymi przyrostami

[andres]

Bardzo dobrze. Brutalne, ale tak trzeba, skoro nadal ma rosnąć w donicy.

[klex]

Wiem , że Twoja palma do małych nie należy, mam na myśli trachycarpusa.
Czy masz już jakiś plan na kilka lat później?
Miałeś ładnego dorastającego tracha w donicy, za kilka lat ( a nawet już teraz) idealnie nadawałby  się do gruntu.
Rusztowanie zapewnia kilka kolejnych sezonów na osłanianie palmy ale co dalej?
Z poważaniem Klex 

[Araukar]

Nie zastanawiałem się nad tym .Może matka natura zweryfikuje plany na przyszłość ( patrz na ostrzeżenia Superstara)?. Ten mały traszek został oddany w dobre ręce. Rośnie u kolegi w Kolonowskim i w tym sezonie wypuścił 8 liści . Namawiałem kolegę żeby posadził palmę do gruntu , ale on na razie postanowił trzymać ją w donicy , nic na siłę.

[arundo]

Araukar,
to jest to, zawsze dodasz kolejne piętra, no minaretu pewnie nie zbudujesz 
Ja myślałem o tym, ale trzeba mieć w miarę równy teren wokół obiektu, który osłaniamy.
Mnie niestety pozostały drabiny, liny, haki i "Orla Perć" 
klex i superstar, ruszajcie zanim was śnieg nie zasypie
Pozdro PDA

[klex]

Araukar, nadchodzą powoli stałe, całkiem duże mrozy. Jak się spisało rusztowanie do okrycia palmy?

[Araukar]

No i minęło trochę czasu  i czas odkrywać palmy. Wybaczcie ale tak wyszło na jesień
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a53f3288f05c87e5
A po odwinięciu wygląda to tak

Myślałem ,że będzie gorzej ,ale polecam wszystkim agro , roślina lepiej wygląda jak z sezonów pod pancernym styropianem, grzanie 200 wat pień i 150 korona przez 7 dni to epizod w tą niezwykle łagodną zimę

[andres]

Miałeś (pewnie słusznie) wiele obaw o zimowanie swojego ulubionego trachycarpusa.
Wyszło jak trzeba. Pozostaje usunąć igliwie spod palmy, by grunt mógł się nagrzewać.

To na pewno jest fotka z wiosny, a nie z jesieni?

[Araukar]

To jest fotka z przed paru godzin , sam jestem zdziwiony kolorem liści . Igliwie sprzątnę jutro , zabrakło mi brązowych worków. Jutro też podleję skubańca.

[arundo]

Po takim spakowaniu na zimę w "świecę", to niewiele, prawie zero uszkodzeń mechanicznych.
Składałeś blaszki?
Pozdrawiam PDA

[Araukar]

No i mam drugą palmę w gruncie . Tydzień temu byłem wraz z kolegą Klexem  w Taczanowie Drugim . Andres podarował mi jednego ze swoich  doniczkowych traszków . Miałem nie lada problem z wyborem miejsca w którym docelowo miałby rosnąć. I jak to w życiu rozwiązanie okazało się banalnie proste. Okazało się że moja wisteria padła . Myślałem że się wykaraska ( już rok temu nie wyglądała na zdrową) niestety ta wiosna była jej ostatnią. Wykopałem resztki korzeni jakie po niej zostały , górną część porąbałem , a w powstałe miejsce wsadziłem traszka.

[klex]

Gratuluję, myślę, że już czas na nową palmę w gruncie. Wygląda na posadzoną bardzo blisko chodnika, większe liście z czasem nie będą przeszkadzały?

[andres]

Gratuluję, wiem, że decyzja nie była łatwa.