Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Binos]

Wczoraj po 6 tygodniach przebywania w domu, Gunnery powróciły do gruntu  Liście niestety zaczęły zamierać 
Pierwsza jak się okazało miała za sucho ......choć podejrzewałem że ma za mokro 
jeden liść już usechł,  drugi jak widać chlapnął,najnowszy przestał się rozwijać.
Zauważyłem też że zaczyna wypuszczać kwiatostan 




Druga miała chyba trochę za mokro, ponieważ jej korzenie zaczęły gnić 
Kopuła po przemarznięciu zmurszała i została ścięta,aktualnie ma cztery odrosty 
Temperatura gruntu to 3 C

[andres]

Przyspieszyłeś im wzrost i myślą, że to maj.
A na zewnątrz temperatury są jeszcze niewystarczające do wzrostu (może się to wkrótce zmieni).

Jeżeli Twoje gunnery przetrwają ten sezon to niczego nie wykopuj tylko daj np. 0,8 wysokości kopczyk liści (odpowiednio szeroki) + folię i obciążenie.
To wystarczy.


Z mojej manicaty zdjąłem budkę, usunąłem liście i ponownie nałożyłem pustą, styropianową budkę.
Na drugi dzień nadeszło ochłodzenie i śnieg...

[andres]

10 marca 2016

[Arche]

Jeżeli mnie wzrok nie myli to ta gunnera to potwór!! Ile to ma wzrostu?

[andres]

Ma ok. 80 cm ponad ściółkę + ok. 10 cm po jej usunięciu.
Rok temu była wyższa (szczyt to pąki zimujące), a teraz trochę pochyliła się na zachód.

[Gunn]

Andres, piękna bulwa 

Arundo, dalej będziesz dbał o tinctorie jak kiedyś? Czy schodzą powoli na drugi plan? 

[arundo]

Andres,
toż to potwór, ile to ma lat wegetacji i ile kg azotu wpakowałeś?
Gunn, nie wiele mi pozostało z tinctorii. Nie wiem czy umarły ze starości czy to dzieło pomrowów, które znalazłem w martwych karpach. Mój projekt to manicata Andres jako spektakularne tło dla tinctorii. Tło pewnie będzie, gorzej z tinctoriami. Startują od nowa małe karpki, jedną obiecałem znajomym.
Ogródek to naprawdę dynamiczny organizm
Pozdro A

[andres]

Cała historia mojej gunnery jest opisana w tym wątku
Co jakiś czas przeglądam go od początku do końca i myślę, że to pasjonująca i pouczająca lektura.

W ciągu tych kilku lat nawozu było bardzo mało.
Ja w ogóle mało nawożę moje rośliny nawozami chemicznymi.
Może ze 3-4 razy w ciągu tych kilku lat podsypałem trochę starego nawozu do traw.
Dodaję za to suszonego obornika, staram się zapewnić grubą warstwę ściółki dookoła i wodę.

Pamiętajcie, że korzenie rosną w głąb, ale rosną też na boki, dosyć szeroko wokół rośliny.
Trzeba lać wodę nie tylko pod krzaczek.

Sypanie nawozu garściami, w dodatku kilka razy w ciągu sezonu wg mnie jest błędem.

Kłącze mojej manicaty urosło w górę, choć powinno płożyć się po ziemi.
Na poprzednim stanowisku gunnera chyba szukała światła, więc kłącze szło w górę.
Teraz jakby chciało się rozszerzać na boki.

[arundo]

Andres, dzięki za odpowiedź. Może rzeczywiście spaliłem tinctorie azofoską i teraz winę zwalam na ślimaki Ale praktykowałem to kilkanaście lat z dobrym rezultatem. Jeśli to jest powodem śmierci jesiennej tinctorii, to może zasolenie po wielu latach substratu przyczyniło się do tego. Będę ostrożniejszy z twoją rośliną mimo, że fantazja mnie ponosi. Widzę 3-metrowe łodygi z talerzami o podobnej średnicy
Pozdrawiam A

[arundo]

Zlikwidowałem wczoraj styrobudę z mani Andres. Od imienia darczyńcy tak ją nazwałem. I pojawił się nieśmiały mały listek.



pozdrawiam A

[Gunn]

Arundo, widzę, że Twoja gunnera już zdążyła się rozmnożyć.
Do góry po lewej stronie widać małą cebulkę 
Czy mi się zdaje?

Ja przedwczoraj zdążyłem uporządkować moje gunnery.
Zdjąłem zimowe osłony, spryskałem miedzianem, nawoziłem, dookoła wyściółkowałem - jak co roku.
Po odsłonięciu tinctorii zobaczyłem niewielkie ukształtowane łodyżki, a u manicaty jeszcze nic, wszystkie poukrywane.
Ogólnie zero strat zimowych.
Do ściółkowania użyłem zbutwiałej słomy, która wcześniej chroniła gunnery przed mrozem oraz jej zeszłoroczne wysuszone liście.
Do jedzenia zaserwowałem obornik bydlęcy granulowany + humus.

Pod koniec prac ogrodowych z leżących kwiatostanów manicaty zebrałem nasiona i wysiałem do osobnego pojemnika.
Wysiałem nasiona tylko te które były wilgotne (podobno suche nie kiełkują).
Teoretycznie i praktycznie przeszły stratyfikację.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Z czasem będę meldował
Pozdrawiam i Wesołego Alleluja 

[Binos]

Gunnera po gradobiciu 

[arundo]

Gun,
masz jakieś doświadczenia z tym obornikiem bydlęcym? Ja go sypnąłem przed zimą, mani pierwszy raz, po zimie zero rozkładu.
Binos,
karpa wygląda na całą i zdrową, kiedy takie cudo cię nawiedziło? Dzisiaj twój tetrapanax wyleciał z garażu i zaczyna się "hartować"
Pozdrawiam A

[Binos]

Arundo, wczoraj popołudniu był grad
Gunnera z liściem była okryta, więc nic jej się nie stało 

[Gunn]

Gun,
masz jakieś doświadczenia z tym obornikiem bydlęcym? Ja go sypnąłem przed zimą, mani pierwszy raz, po zimie zero rozkładu.

To dziwne, powinien od wilgoci napuchnąć i się rozłożyć.
Może dałeś coś innego?