Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[andres]

Kiedyś na innym forum wysłałem komuś otrzymane od znajomego nasiona gunnery manicata i podobno część wzeszła.
Osobiście nie próbowałem siewu manicaty.

Opis udanego doświadczenia znalazłem tutaj:
http://lesbambous.fr/forum/viewtopic.php?f=5&t=7573

W kilku miejscach wyczytałem, że nie należy dotykać nasion gołą ręką, gdyż jakieś tłuszcze na naszej skórze sprawiają, że nasiona nie kiełkują.
Nie wiem, na ile jest prawdziwe, a na ile to taka powtarzana w internetowym łańcuszku legenda.

Nasiona g. peltata otrzymałem z RPS w postaci suchych nasion.
W naturze podobno padają one na mokre podłoże i w ten sposób pozostają w wilgoci, w końcu kiełkują.


Inne źródła: http://www.hardytropicals.co.uk/forum/viewtopic.php?f=1&t=15265

[Binos]

Największy liść mojej małej Tinctori ma 70 x 60 cm 

Pseudo-Manicata

Po 34 dniach od wysiewu nasion Manicaty, coś się pokazało ,choć nie przypomina to siewki z francuskiego forum 
Może to chwst 
U Peltaty nadal cisza

[arundo]

Tinctoria dzisiaj.
Zaszalała w tym roku  Gunnerusa dzieło

[Gunn]

Zaszalała w tym roku  Gunnerusa dzieło

Bardzo śliczna. A dlaczego moje dzieło ? Masz na myśli tą jazdę bez trzymanki ? 

[arundo]

Jak nie? Jak tak!
Azotowy zawrót głowy Gunnerusa

[arundo]

Było pięknie, słońce skorygowało









Wylałem hektolitry wody. Andres, tylko półcień i cień. Usunąłem wiosną 3 drzewa, które ten cień dawały

[andres]

Jest pełnia lata, czyli okres, kiedy liście gunner schną najbardziej.
Powiedziałbym, że nie ma czym się przejmować. Liści masz dużo, wyrosła Ci piękna kępa.

Podlewanie przypalonych liście na niewiele się zda.
Woda jest potrzebna w gruncie od samego początku upałów.
Miałeś wczoraj wysokie temperatury, więc mogło przypalić.
W ubiegłym roku upaliło mi liście manicaty od rozgrzanej barierki.
W tym roku, pomimo ok. 35°C, nie ma żadnych plam.
Manicata codziennie dostaje kilkadziesiąt litrów wody, ma ściółkę i gleba cały czas jest wilgotna.

[Gunn]

Jak nie? Jak tak!
Azotowy zawrót głowy Gunnerusa

Ogromnie się cieszę, że mogłem w Twój wkład i wysiłek dołożyć tę małą szaloną cegiełkę

Jak widać tinctoria jest bardzo żarłoczna w azot, dlatego też zastanawia mnie jej maksymalna graniczna wytrzymałość na ten pierwiastek - jej próg musi pewnie oscylować bardzo wysoko. Za rok być może postaram się co nieco pokombinować z kurzym nawozem i wyciągnąć kolejne wnioski.

U manicaty trochę przeforsowałem z azofoską, bo w efekcie zdeformowało jej parę liści. Prawdopodobnie podałem zbyt wielkie stężenie nawozu w stosunku do jej wielkości bryły korzeniowej i kłącza.

Ciekawi mnie, czy manicata potrafi przyjąć tyle samo azotu co tinctoria przy takich samych wielkościowo gabarytach?

W miniony upalny dzień, pomimo ciągłego zraszania wodą, słońce dało się w znaki również i u mojej tinctorii
Oto efekty:

Upaliło mi tak na szczęście tylko 4 liście.
 
A tak wygląda cała tinctoria w połowie lata:




a tak manicata:





Arundo, a jak tam ta Twoja mała gunnera ?
Wiadomo już czy to manicata ?

[andres]

18 czerwca 2013


31 lipca 2013


Od czasu czerwcowej fotki przybyły 2 duże liście, które nadal rosną.
Dzięki tym liściom gunnera stała się jeszcze bardziej widoczna, gdyż liście zaczynają pochylać się w stronę ścieżki,
a pomiędzy nimi na środku wyrasta trzeci liść, który idzie prawie pionowo (na fotce niewiele go widać).

Gunnerus,
Twoja tinctoria też ładnie wygląda.
Nie jest tak wysoka jak u Arundo, ale ta zwarta kępa dobrze się prezentuje.

[Gunn]

Andres, mam takie pytanko
Czy ludzie przechodzący obok Twojego domu kiedykolwiek pytali się Ciebie o tą roślinę z tymi wielkimi liśćmi? Co to jest? Założę się, że nie u jednego przechodnia gunnera spowodowała głębokie zdziwienie i zaciekawienie? hehe, nie mówiąc już o palmach Wygląda imponująco i bardzo majestatycznie w tym kąciku za schodami


Jeśli chodzi o moją tinctorię, to myślę że już wyższa nie będzie, ponieważ to już jej 3 sezon o takich samych gabarytach, a zaznaczę że dobrze ją zimowałem, przesadnie karmiłem, i nienagannie podlewałem. Po tych paru latach skromnego doświadczenia doszedłem do wniosku, że jednak warto sadzić gunnery w miejscu bardziej zacienionym, by móc je chociażby mieć dużo wyższe. Na przykładzie tinctorii Arundo świetnie widać, jak gunnera szuka słońca. To taka gra słońcem. U mnie tinctoria przez całe południe i popołudnie ma słońce, dopiero od zachodu trochę cienia. Myślę, że ma to niebagatelny wpływ na wysokość tej rośliny. Ciekawi mnie, jak przyszłościowo w takich samych warunkach będzie się zachowywać manicata.

A tak na marginesie...
Obecnie uważam - że jednak parę lat temu wybrałem złą lokalizację dla tinctorii, ponieważ mimo tego iż rośnie w sąsiedztwie oczka wodnego i nawet fajnie się z nim komponuje, to poprzez duży dostęp do słońca + temp > 30*C może ją nieźle popalić :/ Tak sobie myślę, czy by obok niej nie posadzić jakiegoś miskanta olbrzymiego albo coś innego by odrobinę zacienić stanowisko, tylko jest problem bo zbytnio też niema miejsca gdzie... hmmm... co byście radzili ?

[andres]

Ludzie pytają o gunnerę.
Nawet dzwonią do drzwi, mówią, że zobaczyli tę wielką roślinę i pytają co to jest.
Dzisiaj jeden Pan powiedział, że nigdy w życiu nie widział takich wielkich liści

Co do tinctorii:
Będąc u Arundo w ogrodzie zauważyłem, że jego tinctoria ma kłącza na sporej powierzchni.
(Arundo sprostuje, ale więcej niż 1m2 moim zdaniem).
Czyli jest tam wiele kłączy na małej powierzchni, a każde z nich niezależnie od siebie wypuszcza określoną liczbę liści.
A u Ciebie jest 1-2 kłącza.
Skutkiem jest wybujanie u Arundo i zwarta kępa u Ciebie.
Każdy lubi co innego. Ja niczego bym nie zmieniał.

[Robert]

Gunnerusie lokalizacja twojej rośliny jest naprawdę bardzo ekspozycyjna i widowiskowa. Tinctoria nad wodą pasuje jak nigdzie
Nie zmieniaj jeśli nie musisz.
Chyba wproszę się ponownie do Taczanowa Intryguje mnie skala porównawcza na żywo. 

[Gunn]

Ludzie pytają o gunnerę.
Nawet dzwonią do drzwi, mówią, że zobaczyli tę wielką roślinę i pytają co to jest.
Dzisiaj jeden Pan powiedział, że nigdy w życiu nie widział takich wielkich liści

Tak podejrzewałem
Ja osobiście jak widzę u kogoś coś fajnego to też chodzę pytać hehe

A u Ciebie jest 1-2 kłącza.

Być może tego nie widać na zdjęciach, ale tak naprawdę mam dużo więcej kłączy. Owszem, miałem kiedyś 2 kłącza, lecz pewnej zimy przemarzły mi je i w efekcie czego wypuściły nowe tuż obok tych starych. Obecnie mam 3 duże kłącza i kilka średnich. Jutro jak nie zapomnę pójdę policzyć.   

Każdy lubi co innego. Ja niczego bym nie zmieniał.

Gunnerusie lokalizacja twojej rośliny jest naprawdę bardzo ekspozycyjna i widowiskowa. Tinctoria nad wodą pasuje jak nigdzie
Nie zmieniaj jeśli nie musisz.

Dzięki, wezmę sobie to do serca

[andres]

Zauważ, że podeschnięte liście masz tam, gdzie na ziemi leży żwirek.
Tam jest południe?

Idą kolejne upały, tym razem dłuższe, więc mogą być kolejne straty w liściach.

[Gunn]

Zauważ, że podeschnięte liście masz tam, gdzie na ziemi leży żwirek.
Tam jest południe?

Dosłownie tak.
Domyślam się dlaczego pytasz -> w czasie upalnego słońca nad tymi kamyczkami jest stosunkowo dużo cieplej niż na zwykłej trawie czy ziemi ?

Niestety nie zdążyłem dzisiaj policzyć kłączy, zabrakło mi czasu  może jutro...