Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Inne rośliny

Magnolia grandiflora

(1/101) > >>

greg:
Chciałbym oficjalnie zaprezentować mój ostatni nabytek: magnolię grandiflora. Tę piękną i bardzo dekoracyjną rośliną kupiłem niedawno w sklepie palmenmann. Wyczytałem o niej, że lub lekko kwaśną ziemię i preferuje stanowisko półcieniste. To ostatnie trochę mnie dziwi, bo we Włoszech nie raz widziałem takie magnolie rosnące w pełnym słońcu i wyglądały na takie co mają się dobrze. Największy egzemplarz tego gatunku widziałem w Padwie, na terenie Bazyliki Św. Antoniego (w patio).

Jak większość roślin występuje w wielu odmianach. Do jednych z odporniejszych zalicza się Bracken's Brown Beauty. Generalnie jej mrozoodporność jest szacowana na około -15 C. Można się spotkać czasem z informacją, że przy dobrej osłonie da się ją zimować w Polsce. Wszystko byłoby ok gdyby nie dwie rzeczy:

* tego typu informacje pojawiają się chyba tylko i wyłącznie na stronach szkółek, które importują sadzonki,
* ani nie widziałem, ani też nie słyszałem by ktoś miał u nas kilkumetrowe drzewko.I właśnie te dwie rzeczy skutecznie wybijają mi z głowy pomysł posadzenia tej magnolii do gruntu. Póki mała to można pewnie jakoś chronić. A jak urośnie?

Ta magnolia pięknie kwitnie. Wysiewana z nasion dopiero po kilkunastu latach

Dysponując świeżymi nasionami, które zbiera się pod koniec sierpnia i we wrześniu, łatwo otrzymać malutkie magnolie. Nasiona mają kształt fasolek, ale są znacznie mniejsze. Mają kolor czerwony. Najlepiej wysiać je we wrześniu. Trzeba je namoczyć przez 24-48 h w ciepłej wodzie, a potem obrać z czerwonych łupek. Białe „pestki” wysiać, a doniczki na całą zimę dać do pomieszczenia gdzie jest 1-5 C, utrzymując wilgotne podłoże. Kiełkują wiosną z nieomal 100% skutecznością.

1. Moja magnolia.






2. Magnolia grandiflora we Włoszech, Cavallino k. Wenecji.




3. Magnolia grandiflora we Włoszech, Cavallino k. Wenecji, niedojrzała „szyszka”.

wari:
W Wojsławicach, dobrze widoczne z drogi, za siatką, zanim dotrze się do wejścia, po prawej stronie (gdy idzie się do arboretum). Tam po raz pierwszy widziałem to drzewo (były chyba 2). To informacja sprzed 6-8 lat, wówczas drzewa miały ok. 3-3,5 m wysokości. Nie byłem tam od dawna, więc nie wiem czy przetrwały do dzisiaj.

greg:
W miarę regularnie zacząłem jeździć do Wojsławic od 2008 r. Nie widziałem grandiflory. Obecnie nie figuruje ona ani na spisie polskim, ani na spisie łacińskim. Doszukałem się tylko informacji, że w arboretum w Rogowie uprawiają magnolię grandiflora jako roślinę szklarniową.

krakus:
Od 3 lat posiadam magnolię grandiflorę E.Beuge w ogrodzie i uszkodzeń mrozowych jeszcze nie było, gorzej jest ze śniegiem który łamie gałęzie i podczas intensywnych opadów trzeba go zrzucać. Ekstremum jakie przetrwała to około -25 st i to bez uszkodzeń czym byłem zaskoczony a specjalnie jej nie okrywałem. Piękna roślina i wspaniale prezentują się jej liście zimą zachowując intensywną barwę i połysk. W tym roku wsadziłem Magnolie grandiflorę BBB, która ma mieć podobną mrozoodporność jak E.Beuge, czas pokaże. Polecam poszukiwanie tych roślin na e-bay lub w szkólkach belgijskich, znalazłem je też w Milan Havlis zahrady- czeski sprzedawca. Odradzam zakup w kraju gdyż nikt nie prowadzi sprzedaży wystarczająco mrozoodpornych odmian. Do polskiej uprawy polecam :
M. grand. E. Beuge
M.grand. BBB
M. grand Victoria
Ważne jest też że Magnolie wielkokwiatowe wymagają  ciepłego lata. Intensywny wzrost przypada u nich na dni z temp max >25 st C co promuje w jej uprawie regiony południowe naszego kraju. Zauważyłem znacznie słabszy przyrost tego lata co raczej potwierdzałoby regułę

SLIMI:
Dobrze wiedzieć że są gatunki odporne ma polskie mrozy...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej