Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[sev]

Czy ktoś z forumowiczów uprawia rośliny z tego rodzaju???
Od 3 lat uprawiam Dziwidło Riviera (Amorphophallus rivieri), dostałem ja jako mała bulwka, z roku na rok jest coraz większa ale jeszcze nike kwitła.

[greg]

Może amorphophallus ma? W końcu chyba z jakiegoś powodu taki nick sobie wybrał. Ale on teraz gdzieś w rozjazdach jest.

Ja nie mam tej rośliny, ale czytałem kiedyś o jej uprawie. Nie pamiętam co to była za strona. W każdym bądź razie facet kupił gdzieś za granicą małą bulwę. O ile pamiętam to sadził ją do gruntu i na zimę wykopywał. Że niby bulwa szybciej w ten sposób rosła. W końcu mu zakwitła, ale dopiero jak była dość spora. Chyba było to co najmniej 20 cm średnicy. Po iluś tam latach. Nie pamiętam po ilu.

Swoją drogą to ten kwiat stanowi dość ciekawe przystosowanie.

[sev]

Może amorphophallus ma? W końcu chyba z jakiegoś powodu taki nick sobie wybrał. Ale on teraz gdzieś w rozjazdach jest.

Też o tym pomyślałem...

Rosina wypuszcza co roku liście (zwykle jeden) który jesienią zamiera. Niestety nie może zimować w gruncie i trzeba ją co roku wykopywać. Moja na razie jest mała i rośnie w doniczce ale wiem ze z czasem bulwa może osiągnąć znaczne rozmiary

[SLIMI]

Na allegro kupiłem to pod nazwą język diabła. Co ciekawe roślina ta tworzy podziemne odrosty (małe bulwy) z których można uzyskać dużo nowych osobników więc nie trzeba czekać na nasiona. U mnie mój okaz też jeszcze nie zakwitł. W tym roku posadziłem bulwę wysoko tak że czubek był odrobinę ponad ziemią - czekałem 3-4 miesiące aż zacznie rosnąć i nic. Dopiero jak cała bulwa jest zakopana (bez dostępu światła) to roślina zaczyna rosnąć...

[sev]

Podobna do dziwidła rośliną jest palczycha (Sauromatum venosum) ma mniej powycinane liście od dziwidła (jeden liść widać ponad dziwidłem na mojej fotce) Kiedyś miałem ich cały las... ale pewnego razu chyba nie wykopałem na zimę i wszytkie większe bulwy zgniły, przeżyły tylko te najmniejsze i to kilka lat z rzędu aż w zeszłym roku postanowiłem znów się pobawić w uprawę i wykopałem.

[amorphophallus]

o nowy wątek podczas mojej nieobecności powstał  postaram się w tym tygodniu i tu udzielić.  Ale odpowiedź brzmi tak, mam rośliny z tego gatunku 

[sev]

postaram się w tym tygodniu i tu udzielić.

[amorphophallus]

Sev wiem wiem ale brak czasu i skleroza to śmiertelne połączenie 

[amorphophallus]

Rok i 42 dni później pora udzielić się w końcu w wątku nazwą związanym z moim nickiem  Mam Amorphophallus rivieri i Amorphophallus konjac. Kupiłem je kiedyś jako dwie bardzo malutkie bulwki, jeszcze nie kwitły choć już rozmiary mają słuszne i myślę że w przyszłym roku lub za dwa A.konjac już powinien zakwitnąć.

[amorphophallus]

Stałem się wczoraj posiadaczem ładnej bulwy Amorphophallus titanum. Jest zdrowa, nie porażona chorobami grzybiczymi, wypuszcza już korzenie i łodygę  Najlepsze jest to że dostałem ją za darmo od znajomego profesora z uczelni więc raczej nie powinno być pomyłki z innym Amorphophallus-em.

[amorphophallus]

Amorphophallus rivieri / konjac może nie są olbrzymami ale jak dla mnie mają już rozmiar cieszący oko czyli taki że przypadkiem ich się nie zdepcze 

[amorphophallus]

Pogoda już drugi dzień deszczowa ale podczas prac w ogrodzie postanowiłem uwiecznić kwiatostan Amorphophallus konjac z tyłu widać dwa kolejne zbierające się do kwitnienia.

[arundo]

  Amor, toż to już nie egzotyka, a stwór z kosmosu
gratuluję i podziwiam twoją roślinę
A

[andres]

Osobliwa roślina.
Tu jest temat na francuskim forum (ze zdjęciami)
http://fousdepalmiers.fr/html/forum/viewtopic.php?f=107&t=11550

[amorphophallus]

Kwiatostan Amorphophallus konjac tuż przed ścięciem. Usunąłem go nie tyle żeby nie 'pachniał' ale żeby nie wyczerpywał dłużej bulwy, niech przyrasta jak największa