arundo zimowałem go jak wszystkie inne rośliny które zostawiłem w domu, na korytarzu nieogrzewanym. Temperatura gdzieś około 12 może nieraz więcej.
Zimuje tam od lat kaktusy i w tym roku również basjoo, tetrapanax też 90% zimy trzymał się pięknie nie wyciągał się, nie tracił liści, a wręcz przeciwnie dostawał nowych, błędem było chyba zbyt szybka radość na początku wiosny i przenoszenie go raz do mieszkania, później znowu do domu i pewnie zbyt częste podlewanie.
Mam nauczkę na przyszły rok, żeby temperatura zimowania była dużo niższa, podlewanie aż do momentu wyniesienia na stanowisko docelowe oszczędniejsze. Twój tetrapanax wygląda zdecydowanie lepiej, no i nie stracił głowy.
Binos powiedz mi jeszcze jak oddzielałeś odrosty korzeniowe? bo u mnie na rozłogu podziemnym zauważyłem, że zaczyna wyrastać więcej roślin ze śpiących oczek, czy wystarczy że po osiągnięciu wielkości je odłamię, korzenie tworzą się gdzieś w dolnej części łodygi odrostu?