U mnie wrzesień jest prawie wymarzony.
Ostatnio padało dwa tygodnie temu, gdy w okolicy szalała nawałnica.
Dzisiaj w nocy ledwie pokropiło.
Miałem dziś wolne, więc przez ponad 2 godziny stałem z wężem.
Najpierw wodą z kranu, potem spuściłem cały zbiornik.
Myślę, że wylałem 2 m3 wody.
Sev,
mamy wrzesień