Nawet młody miskant olbrzymi wygląda inaczej, gdyż źdźbła ma grubsze, liście dłuższe, najczęściej biały pasek na środku liścia.
Twój wygląda na jakąś odmianę chińskiego.
U mnie w tej chwili kwitnie mieszaniec JP3 podobnym kwiatem, jak u Ciebie.
Na kwiatostany u olbrzymiego można liczyć tylko przy długiej, ciepłej jesieni
(w ubiegłym roku zakwitł u wielu osób)
O uprawie miskanta olbrzymiego (jeżeli ktoś jeszcze nie zna tego tekstu):
http://ogrzewnictwo.pl/artykuly/zastosowanie-miskanta-olbrzymiego-jako-rosliny-energetycznej---------
Miskant, którego w ubiegłym roku pokazywałem jako zielonego jeszcze zimą padł zupełnie.
Na wiosnę wykopałem zgniłą, przemarzniętą kępę.
Inne miskanty też mocno oberwały, szczególnie zebrinusy. Ocalały 2 kępy, ale są mizerne.
Gdybym wiedział, że potrafią wymarznąć to bym je przykrył ziemią. Cóż.
--------
Dwie najwyższe kępy olbrzymiego mają ok. 2,5 m i jeszcze rosną.
Kwiatostanów brak.
Są wyższe i gęstsze niż rok temu z kwiatami
Z drugiej strony rośnie mieszaniec JP3.
On już zakwitł (w ostatnich 2 tygodniach).
Kępa szybko wystartowała wiosną, a potem znacznie zwolniła.
Zdjęcie zrobione na wprost miejsca, z którego robiłem poprzednie.
W jednej linii rośnie 7 miskantów