Witam.
Chyba juz pora mysleć o zimie. Bo za miesiąc dwa może być różnie. Oby ta zima była taka jak ostatnia, ale chyba wszyscy wiemy że to musi się zmienić czy tego chcemy czy nie. Zacząłem budować już domek dla swojej palmy bo -10 może przyjść już za jakiś czas. Muszę być gotowy.
Ze styropianu 100mm zbudowałem takie 4 segmenty 90x90cm i 50cm wysokie.
Zamysł jest taki. W ziemię wbiję 4 stalowe kątowniki na 50cm głęboko. Na ich końcach nawiercę po dwa otwory jeden wyżej drugi nizej. Wbiję je tak aby nic nie wystawały z ziemi (kosiarka) . Przygotuję sobie też 4 takie same kątowniki tylko że długie na 2-2,5 metra. też z nawierconymi otworami pasującymi do tych w ziemi. Jak nadejdzie pora odkopię trochę te w ziemi aby odsłonić otwory. Wtedy przykręcę do nich długie. Następnie wsunę po kolei segment po segmencie i docisnę je . Na samej górze w kątownikach nawiercę wcześniej po otworze i zablokuję to wszystko od wewnątrz poziomymi elementami. Dzięki takiej konstrukcji będę miał możliwość w ciągu kilku minut rozmontować całą konstrukcję lub wyjąć na przykład jeden z segmentów (wczesniej nawiercę otwory w kątowniku na różnych poziomach aby na przykład zablokować górny segment a wyjąć jeden dolny aby wietrzyć palmę kiedy temperatury będą bezpieczne. Pozostawienie górnego segmentu uniemożliwi lanie się wody na roślinę podczas opadów jednocześnie wietrząc ją. Wiosną po prostu rozkręcę wszystko i pozostawię w ziemi te 4 wbite równo z gruntem mając komfort latem podczas koszenia trawy. Nie wiem jeszcze jak zakończyć ostatni segment a konkretnie jaki zrobic daszek z czego ? Czy ze styropianu czy czegoś innego. Dobrze by było aby był pod kątem na jedną ze scian . Wtedy ew. woda która skropli się na daszku spłynie na scianę i po niej na ziemię a nie na koronę z liśćmi. Liczę na waszą pomoc. Przeszukując forum czytałem że szyba to złe rozwiązanie. Liczę też na to że nie będę musiał stosować odciągów . Palma rośnie w zacisznym miejscu a wbite na 50cm stalowe kątowniki chyba nie zostaną wyrwane z ziemi przez wiatr . Ciągle nie mam kupionego kabla grzewczego bo nie wiem jakiej mocy kupić ? Pozostaje tez kwestia otworów wentylacyjnych. Chyba będę sie wzorował na tym co zrobił kol. Aurakar.