Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Ogród w Sochaczewie  (Przeczytany 5397 razy)

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Ogród w Sochaczewie
« dnia: Marzec 17, 2019, 21:28:28 »

Szanowni,
od jakiegoś czasu zostałem właścicielem kawałka ziemi. Nareszcie mogę spełnić swoje marzenie, realizując się jako ogrodnik uprawiający palmy w gruncie.
Jak każdy miłośnik tych roślin jednoliściennych chce je mieć w miejscach widocznych i rekreacyjnych. Obecnie na działce dominują krzewy i drzewa iglaste. Tu też powstaje pytanie: "Jak pogodzić jedno z drugim i nie stworzyć przy okazji kiczu?"

Taras wychodzi na stronę zachodnią. Na przeciwko niego rośnie tuja i jałowiec (pomiędzy tują spiczastą, a sosną kaukaską):.

Chcę pozbyć się tych krzewów i posadzić Phoenixa Canariensis, w ten sposób zapewniając sobie jego ciągłą widoczność (na tę stronę wychodzi też główne okno z salonu). Ale czy to dobry pomysł? Od południa będzie do niego docierało światło, ale wieczorem będzie w cieniu. Czy też sąsiedztwo sosny kaukaskiej mu nie zaszkodzi?

Pozostałe dwie palmy, które chcę posadzić w tym sezonie to Trachycarpus fortunei oraz Chamaerops humilis.
Karłatkę chcę posadzić tuż przy tarasie od strony południowe, zaś tracha na rogu:
.
Generalnie pomysł mam taki, że do "placu" przed tarasem prowadzi alejka po bokach której będą rosły różne trawy, banany i krzewy. Przy "placu" będą rosły narazie trzy palmy w gruncie oraz wystawione inne (takie jak Saribus) w donicach.
Co sądzicie o tym projekcie oraz najważniejsze o doborze miejsc dla palm?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 18, 2019, 09:47:45 »

Po pierwsze gratuluję zakupu!!!

Ogród wygląda całkiem przytulnie i zanim zaczniesz wyrzucać krzewy dobrze byłoby zobaczyć jaki dają efekt, gdy są ulistnione.
Na pewno mają jakieś nazwy i pewnie nie są przypadkowe.
Ktoś zapewne posadził je, by odciąć widok na sąsiedztwo i szkoda byłoby zmarnować czas, który upłynął od ich posadzenia.
Może przydałoby się zredukować ilość gałęzi, przyciąć je (mam na myśli te na obwodzie działki), ale od razu nie wyrzucać.
Jest tam coś ciekawego?

To drzewo iglaste o luźnym pokroju, na pierwszej fotce to sosna czarna?
Krzaki przy tarasie to tamaryszek, najwyraźniej ostatnio nie był formowany.
Krzew magnolii rozrośnie się - przy nim lepiej niczego nie sadzić, nie kopać w ziemi.

Gdybyś zostawił to wszystko w 90% i posadził tam palmy widok byłby dla mnie naturalny.
Palmy + iglaki to przecież zestawienie, jakie spotyka się na ich naturalnych stanowiskach.
Dużo zależy od tego jaki masz docelowy obraz ogrodu w głowie.
Jeżeli zaczniesz wytyczać alejki, wysypywać żwirkiem i wykładać kolorową korą to pewnie bardziej zbliżysz się do "kiczu", niż sadząc je w obecnym otoczeniu.

Najlepiej postaw donice z palmami w konkretnych miejscach i oswój się z tym widokiem.
Sam zobacz, czy tam pasują. Przestawiaj, aż znajdziesz dobre miejsce.
Pokaż nam też, bo nie do końca dokładnie wiem, gdzie mają być.

Phoenix wymaga przestrzeni: okrąg o średnicy ok. 5 m to wg mnie minimum. Nie musi rosnąć cały czas w słońcu, ale byłoby to wskazane.
Musisz brać pod uwagę przyrost drzew na wysokość w tym samym czasie.
Ja też sadziłbym w miejscu, z którego phoenix będzie dobrze widoczny.
Pamiętaj jednak, że to oznacza również jakieś 4 miesiące codziennego patrzenia na jego osłonę od jesieni do wiosny.
Duża palma (a taką chcesz mieć) = duża osłona.
Klimat pod Warszawą nie jest najgorszy w Polsce, ale i nie należy do najbardziej korzystnych, jeżeli chodzi o zimne miesiące.
Może Marcin D. bardziej nas tu uświadomi, jakich temperatur można się spodziewać?

Banany dałbym gdzieś pod płotem (nie mówię, że w krzakach), w jedno miejsce, jedną dużą, dobrze widoczną kępę.
Karłatka - rośnie naprawdę powoli i trzeba uwzględnić, że latami pozostanie małą rośliną, stanowisko słoneczne.
Trachycarpusa możesz posadzić w dowolnym miejscu, byle nie bezpośrednio (np. 30 cm) przy tarasie, domu.
(kwestia zabezpieczenia zimą, miejsca dla korzeni).

Klimat mamy jaki mamy. Początkowo phoenix będzie łatwy do okrycia, ale może za 15 lat będziesz musiał/chciał go usunąć.
Braku karłatki pewnie nie zauważysz, trachycarpusów może dokupisz więcej.
Zmierzam do tego, by nie opierać koncepcji ogrodu na samych egzotykach.
Powinny być raczej dodatkiem, a otoczenie ma zapewniać solidną, trwałą strukturę ogrodu.

Rośliny masz nieduże, trzeba też je zabezpieczyć, by przypadkowo ich nie zniszczyć.
(sam ostatnio o mało co wieczorem nie zdeptałem małej hybrydy butii zakładając w ciemności pokrywę na banany).

Najgorsze co teraz możesz zrobić to wyciąć zupełnie rośliny na wprost tarasu i posadzić tam 30 cm phoenixa.
Jestem uwrażliwiony na kwestie widoku za płotem, bo mieszkam na małej działce między sklepami i blokami.

Marcin D.

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 416
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 19, 2019, 12:26:41 »

Klimat pod Warszawą nie jest najgorszy w Polsce, ale i nie należy do najbardziej korzystnych, jeżeli chodzi o zimne miesiące.
Może Marcin D. bardziej nas tu uświadomi, jakich temperatur można się spodziewać?

Wartości absolutnej temperatury minimalnej w dużym stopniu zależą od warunków lokalnych. Ogrody wiejskie w dolinach są bardziej narażone na nocne spadki temperatury powietrza od ogrodów miejskich czy tych położonych na lekkich wzniesieniach.

Ogólnie klimat tych regionów nie jest wymarzony do uprawy roślin egzotycznych. Skierniewice w styczniu 2006 roku zanotowały -33.0c a przy gruncie aż -35.4c. W najmroźniejsze zimy XX wieku temperatura przy gruncie z pewnością zbliżała się do -40c. W 1987 roku było to -37.4c. Niestety brakuje danych ze stycznia 1963 kiedy to na 2 metrach nad poziomem gruntu zanotowano -35.5c.

Ostatnie zimy to regularne spadki w okolice -20c. Średnia ekstremów z ostatnich 30 lat to -19.0c co odpowiada strefie 6B ( słabe 6B).
Dla przykładu średnie w innych miejscowościach z ostatnich 30 lat 1989-2018.
Świnoujście -12.4c (7b/8a)
Szczecin -15.0c (7a/7b).
Kalisz -16c (7a)
Wrocław -17c (7a)
Płock -17.9c  (6b)
Warszawa Okęcie -18.1 (6b)
Łódź -18.1c (6b)
Kraków -18.4c (6b)
Katowice -18.4c (6b)
Białystok -22c (6a)
Suwałki -22.6c (6a)
Łopuszna k. Nowego Targu ok -26/-27c (brakuje danych) (5a)

Lato z polskiej perspektywy jest ciepłe w okolicach Sochaczewa. Średnie temperatury lipca należą do najwyższych w Polsce.
Lipiec 1981-2010

Opole   19.2
Ceber   19.2
Kórnik   19.2
Lubiniecko-Świebodzin   19.1
Witaszyce   19.1
Tarnów   19.1
Skierniewice   19.1
Warszawa - Okęcie   19.0

Średnia okresu okresu wegetacyjnego (kwiecień-październik) także nienajgorsza. Najcieplejsze Opole 14.6c, najzimniej na północy około (12-13c)

Warszawa - Okęcie   14.1
Sandomierz    14.1
Kraków Balice   14.1
Skierniewice   14.1
Leszno   14.1
Szczecin   14.1

Podsumowując:
Musisz przygotować się zimą na solidne mrozy. Jeżeli osłony będą sprawnie działać to stosunkowo ciepłe lato i okres wegetacyjny powinny wynagrodzić zimowe trudy jednak nie zapominaj, że to zima jest kluczową porą roku. Lato w Polsce nie jest na tyle ciepłe aby uszkodzone rośliny mogły szybko dochodzić do zdrowia. Mimo, że mieszkam na północy i lato mam średnio 1c chłodniejsze od tego w cieplejszych obszarach kraju to szorstkowce rosną bardzo dobrze. U Ciebie jest trochę sucho dla szorstkowców. Suma roczna 520-550 mm to nie jest zbyt dużo. Będziesz musiał często podlewać. U mnie sumy roczne dochodzą do 700 mm, ale letnie susze także mnie nie omijają w pewnych sytuacjach synoptycznych. 

O klimacie Polski możesz poczytać jeszcze w tym temacie.
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1323.msg24850#msg24850

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 26, 2019, 16:10:51 »

Panowie,
bardzo dziękuję za tak cenne komentarze. Tak zdaję sobie sprawę, iż region nie jest wymarzony, ale nie zniechęca mnie to. Od dłuższego czasu zastanawiam się, czy w związku z powyższym nie zabezpieczyć bryły korzeniowej styropianem. U Phoenixa dodatkowo ogrzewania korzeni (jestem pod wrażeniem wzrostu takiej palmy z "ciepłymi stopami" u Wooliego). Co do suszy to fakt, Mazowsze potrafi zamienić się w istną Saharę. W tym celu nabyłem już pompkę i rozglądam się za beczkami do zbierania deszczówki.
Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 06, 2019, 15:36:31 »

Rok 2019 był dla mnie bardzo pracowity. Remont domu, modernizacja kotłowni. Brak czasu, a na tym wszystkim zawsze cierpi ogród, który u mnie był nieco na 2 planie. Nie mniej jednak spełniłem swoje założenia i w chwili obecnej jestem ogrodnikiem z 5 Palmami w gruncie. Ale po kolei...
Z sadzeniem trochę wydaje mi się, że przeciągnąłem, bo pierwsze trzy palmy poszły do gleby pod koniec kwietnia. Pierwszym był szorstkowiec, który trafił do mnie od jednego ze znanych importerów palm w Polsce. Miał bardzo marne korzenie, widać było, iż wzrastał w gruncie, a następnie trafił do donicy.
Następną była Karłatka, która również przybyła z Hiszpanii, ale dla odmiany importował ją inny równie znany obecnym forumowiczom sprzedawca. Miała idealnie wypełnioną donicę korzeniami, a jej niewielka cena (70 zł zachęciła mnie do zamówienia drugiej).

Bryła korzeniowa:

W ten sposób posadziłem dwie karłatki obok siebie:

Ostatnią palmą był Phoenix, który nabyłem tej zimy na aukcji internetowej za 17zł. Palma była klasycznie do chowu mieszkaniowego powyciągana i miała duże przerwy między piórami.
Nie mniej jednak była zdrowa, i miała tak bardzo rozrośnięte korzenie, że wyszły poza dno donicy i od dłuższego czasu moczyły się w wodzie (co w żaden sposób jej nie szkodziło, zaś ja musiałem się nagimnastykować z rozcięciem donicy by w grunt wpuścić jak największą ich ilość)
Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 06, 2019, 15:47:11 »

Myślałem, że to będzie koniec w tym roku z ilością palm, które posadzę, ale moja kochana małżonka z okazji urodzin obdarzyła mnie przepiękną Chamaerops humilis Vulcano.

Ona również trafiła do gruntu
Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 06, 2019, 16:01:05 »

Oprócz palm posadzone zostały sadzonki bananów: Musa sikkimensis (red tiger), Musa maurelli, Musa acuminata oraz Musa basjoo. Te ostatnio w ogóle nie chciały przyrastać, dopiero pod koniec sezonu coś ruszyło.



Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 06, 2019, 16:05:14 »

Generalnie z całego sezonu 2019 jestem bardzo zadowolony. Kończę go bilansem 4 liści wypuszczonych u Phoenixa, 4 u Trachycarpusa, i po 3-4 u każdej z Karłatek (a przecież każda z nich musiała się adoptować do gruntu i rozbudować system korzeniowy.
Ktoś może napisać, iż rośliny posadziłem w sposób chaotyczny, ale jest w tym głębsza wizja związana z przebudową tarasu oraz zagospodarowaniem przestrzeni przed nim.
Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 06, 2019, 16:10:57 »

Największą radość chyba sprawia mi Phoenix, który na początku stał jakby w miejscu. Zwalałem to na rozbudowę korzeni, ale nie tylko. Poszerzał się jego storzek wzrostu. Wszystkie dotychczasowe liście rozchylił mocno na boki by z samego środka zacząć wypuszczać jednego  "twardego" liścia, a w ślad za nim kolejne mocne trzy na raz.
Zapisane

klex

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Strefa 6b
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 06, 2019, 17:13:28 »

Całkiem sporo tego nasadziłeś. Przyznam,  że myślałem, że póki co odłożyłeś ogród na bok. Sporo czasu upłynęło.
Powodzenia w zimowaniu :)

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 06, 2019, 17:22:01 »

Dziękuję. Mam nadzieję, że poradzę sobie z zimą z waszą pomocą  ;)
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 07, 2019, 09:20:01 »

Już myślałem, że odłożyłeś to na następny rok.

Znając swój teren, ułożenie domu, strony świata, miejsca, gdzie przesiadujecie miałeś więcej danych niż my, by dobrać miejsce posadzenia palm.

Palmy są w gruncie od wiosny i wyjdzie im to na dobre.
Daktylowce i karłatki zawsze u mnie miały bardzo dużo korzeni.
Domyślam się, że sprzedawca oferował tego trachycarpusa jako pełnowartościową palmę?

Moim zdaniem to bardzo dobrze, że zacząłeś od palm tej wielkości.
Ukorzenią się i zaczną rosnąć, a do tego czasu nauczysz się je zabezpieczać.

Wiele lat temu mieliśmy do dyspozycji tylko tej wielkości palmy i dywagowaliśmy o tym, czy należy je hartować i czy w ogóle jest to możliwe.
Doświadczenie pokazuje, że małą palmę trzeba i warto jest dobrze zabezpieczyć, by przez pierwsze lata nie miała strat w liściach.
Ponadto u maluchów częściej gnije stożek, głównie od wilgoci, ale one właściwie nie mają pnia, potem to już się nie zdarza.

Każdy malec wymaga dobrej opieki. To osobniki specjalnej troski.

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 11, 2019, 17:32:08 »

Tak, to był Trach że stałe oferty i wyniósł mnie 235zł.
Zaczynam przygotowania do zimy...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 11, 2019, 17:53:06 wysłana przez andres »
Zapisane

alibi

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 05, 2019, 09:19:11 »

Hej Alan piekny egzotyczny ogród. Fajnie ze nie jestem w tym miescie sam. Chociaż ostatnio okazało sie ze i kilometr ode mnie tez znajduje sie taki pasjonat dzungli w orodzie.pozdro
Zapisane

Alan140

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Ogród w Sochaczewie
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 12, 2019, 00:32:25 »

Ja również się cieszę ;D
Zapisane