To nie jest takie proste.
Phyllostachys pubescens / edulis jest specyficznym bambusem.
To olbrzymi bambus, wykorzystywany do wielu celów.
Jego mrozoodporność nie jest wystarczająca na nasze, polskie warunki klimatyczne.
Jeżeli oczekujesz, że zrobisz z niego podstawowego, bezproblemowego bambusa do swojego ogrodu to od razu powiem Ci, że to nie jest właściwy gatunek.
Napisz, w którym regionie Polski mieszkasz. Dla uprawy roślin egzotycznych ma to duże znaczenie.
Masz dużo miejsca, to tym lepiej, bo wiele osób porywa się na uprawę bambusów sadząc je w mikroskopijnych kątach ogrodu.
Poczytaj na forum tematy o bambusach w naszych ogrodach.
To, że PKB pokazuje wielkie vivaxy nie znaczy, że u każdego od razu takie urosną.
Lata mijają, a nie widziałem niczego choćby zbliżonego wysokością i grubością do jego kępy.
Moso jest jeszcze bardziej wymagający niż p. vivax.
Piszesz o robieniu sadzonek z tego moso: wybacz, ale nie wiesz, o czym mówisz.
Mnie bambusy fascynują swoim wyglądem, a nie dlatego, że są trudne w uprawie.
Jeżeli pociąga Cię jedynie stopień trudności to może rzeczywiście pozostań przy moso: będziesz gonił tego króliczka latami.