Moje Ensete ventricosum osiągnęło na południowej wystawie, w doniczce, w warunkach balkonowych 2 metry wysokości (od ziemi do końca najdłuższego liścia). W lecie było piękne, przez ostatni miesiąc wskutek zimnych wiatrów straciło na urodzie. Kupione rok temu w Castoramie, wys. ok. 1 metra. 10 listopada 2011 zostało przeniesione wraz z dwoma mniejszymi sztukami do mieszkania, gdzie w 17-20 stopniach powinno przetrwać zimę. Mniejsze pojechały do zimnej szklarni (10-14oC). To była pierwsza noc z mrozem we Wrocławiu (na balkonie -0,5 oC). Roślina rosła dużo lepiej niż ta w gruncie (ale poza miastem, w polu). Obecnie na balkonie pozostał jeszcze jeden egzemplarz E.v. (wysokości ok. 1 m). Pomimo tego, że od kilku dni w nocy jest od -1,8 do -0,5 stopnia C (w dzień w cieniu 6-8, w słońcu 18-22), to liście wyglądają normalnie, nie przemarzły.