Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Pikantna papryka  (Przeczytany 13163 razy)

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Pikantna papryka
« dnia: Lipiec 09, 2018, 12:03:48 »

Cześć ;)
W tym wątku chciałbym pokazać moje pikante papryki o ciekawej i długiej nazwie hungarian yellow wax hot. Nie jest ona piekielna, ale od czegoś trzeba zacząć. Najczęściej w internecie widziałem jej ostrość w zakresie 5.000 - 15.000 SHU.
Jest to moja pierwsza przygoda z uprawą ostrych papryk.  Oczywiście uprawa z roszady. Posiadam 10 krzaczków. Są one dość niskie. Tak oto się prezentują.



Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 09, 2018, 14:41:17 »

Będziesz konsumował na bieżąco czy zrobisz sos chili? :) Ja z myślą o sosie kupiłem nasiona Naga morich, wysiałem, wyrosło i spaliłem siewki  na słońcu podczas mojej nieobecności w domu.
Taki ze mnie ogrodnik ;)
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 09, 2018, 17:44:16 »

Wszystko zależy od ilości. Na pewno kilka trafi do konsumpcji bieżącej. Jeśli będzie więcej to będę kombinował co z nimi zrobić ;)
Szkoda Lewiatan, za rok może spróbujesz znowu. Z tym, że ta Twoja to konterna już ostrość ;)
Jak mi wyjdą ok, to z pewnością spróbuję w następnym sezonie nowych ostrzejszych.
Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 09, 2018, 20:27:54 »

Ja co roku mam w doniczkach paprykę do bieżącej konsumpcji- są to maleństwa i owoce dorastają do 1-1,5cm długości, ale jestem w stanie zjeść może dwie i dość a lubię zjeść pikantnie.

na zdjęciu dwie roślinki - obie są takie same ale uprawiane w różnych warunkach. W stanie dojrzałym są czerwone




Mam jeszcze kilka roślinek innej odmiany - jak coś urośnie zaprezentuję zdjęcia.
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 13, 2018, 21:37:48 »

Pierwszą paprykę zerwałem 17 lipca, od tamtego momentu zrywam co jakiś czas i na bieżąco konsumuję.
Zdjęcia z dziś.



Zapisane
(49° 49')

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 27, 2018, 13:54:59 »

27 IX 2018r

Kolejne papryki dojrzewają. Mam cichą nadzieję, że i w listopadzie zjem świeżą ostrą papryczkę.




« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2018, 15:40:47 wysłana przez Maris »
Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 25, 2018, 19:35:56 »

Maris, papryki nadal owocują czy zakończyłeś sezon? Ja jeszcze coś zbieram :)

Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 25, 2018, 19:50:14 »

Oczywiście, że owocują ;)

Ostatnio zazwyczaj świeże trafiały do tortilli z kurczakiem jaką przyrządzałem kilka razy w tygodniu ;D

Twoje bardzo ładne, sam widok mówi, że ostre :D Moje to żółte, chociaż jedna przebarwia się na pomarańczowo, ale nazwa mówi hot yellow wax, więc ciekawe. Za rok na pewno spróbuję z innym odmianami również, bo nieźle mnie wkręciły te papryczki.

Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 25, 2018, 20:10:04 »

:)  zostawiłem kilka na nasiona więc jeżeli będziesz chciał to daj znać. Same papryczki nie są duże i mają długość 5-7cm
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 25, 2018, 20:16:07 »

Jak najbardziej jestem chętny :) Ja sowich papryczek też zostawiłem więc możemy wymienić się  ;D
Zapisane
(49° 49')

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 25, 2018, 21:36:30 »

A ja dzisiaj zebrałem całość gdyż pod moją nieobecność chyba w poniedziałek mróz zważył całe krzaki. Owoce wydają się nie tknięte. Mam tego kilka kilogramów i ból głowy jak to zagospodarować żeby się nie zmarnowało.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 26, 2018, 08:07:13 »

Zamarynuj Arturze w wodzie z sola i octem albo przerób na pikantny sos :)
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 29, 2018, 09:24:09 »

Ja prawdopodobnie z nadmiaru zrobię jakiś sos. Niemniej moje jeszcze zostaną w gruncie przez pewien czas, jedna nabiera koloru. 



Zapisane
(49° 49')

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 09, 2018, 13:04:11 »

Listopadowe słońce służy ;)

Zapisane
(49° 49')

klex

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Strefa 6b
Odp: Pikantna papryka
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 23, 2021, 20:23:27 »

W tym roku i ja miałem trochę papryczek, między innymi Habanero red i jakaś odmiana od kolegi Lewiatana,
prawdopodobnie piri piri.
Sporo tego zebrałem , prawdopodobnie nie dam rady przejeść do kolejnych zbiorów.








Dwie miski zebrane i jeszcze jutro chyba zbiorę ostatnie .
Przymrozek już potraktował liście ale papryczkom chyba nic nie ma.