Araukar ja się nie boję o siebie. Czlowiek nie ma pewności czy tego nie przeszedł już zanim ogłosili stan pandemi w Polsce. Przecież w Chinach to się nie zaczęło w jeden dzień. A ile trwa lot z Chin do Berlina? Chyba coś koło 8 godzin??? Po kilku dniach od zarażenia można zarażać. To logika karze nam myśleć że możliwość zakażenia była i wcześniej. A sporo ludzi chorowało z diagnozą grypa zanim zaczęli badać tego konkretnego wirusa. Wcześniej testów nie mieli... Teraz mają to wykrywają... A moja matka pracuje w szpitalu, więc ryzyko się zwiększa że w razie czego to prędzej ja kogoś zakaże niż ktoś mnie. Bo na co dzień z nikim się praktycznie nie spotykam. Ale wystarczy że moja matka wraca z pracy... A tam mają na cały oddział jedną wspólna przyłbice ochronne tylko do czynności z pacjentem. Wg mnie trochę żenada... W prawdzie to nie szpital zakaźny ale jak na szpital to powinni mieć większe środki ostrożności. Co oznacza wspólna maska! że jak jedna się zarazi to wszystkie co jej używają też... Co do zrazów można poczekać do lata, wtedy też można z powodzeniem szczepić. A mam już stelaż szklarni który muszę pokryć poliwęglanem, wtedy też będę miał lepsze warunki do szczepienia... Do tego czasu może coś się uspokoi.