Andres co do basenu masz racje..Jeśli zawsze lato będzie jak w 2018 to basen jest potrzebny..ale co roku mamy inne ważniejsze wydatki.. a syn nasz już ma 20 lat i nie pluska sie jak dzieciaki..więc..moze faktycznie to zbędny wydatek..
Co do palm te 2 w gruncie to wagnery..a i tak ucierpiały bardzo przez wiatr.. i tylko ,, norwega, będę w tym roku sadzić..
Co do magnolii dosadzam jeszcze Alte- ktora czeka już w garażu i inne nie zimo zielone odmiany.
Rok temu nawoziłam wszystko nawozem z pokrzywy i było ok..kwiatów naprawdę nawet na nowo posadzonych miałam mnustwo..
Podlewałam juz magnolie i palmy- ale w nocy i tak była ulewa..
Dobranoc moja Bbb jest z Czech od Havlisa- pięknie kwitnie- ale po zimie wymienia liście.. np Maryland kilka lat temu po pierwszych mrozach mi padła.. tez od Havlisa z Czech..wszystkie magnolie z Włoch są piękne- mam 2 goliath,Gallisoniere i ta wielka bez nazwy- za Victorią. Magnolie z Holandi.. to Victoria i Kay paris..poprzednia kay paris dopiero odbija od dołu bo odchorowaniu poprzedniej zimy i wiosny. więc zastanawiam się..czy magnolie z Holandii - nie są troszkę ruletką?
Jednak Victoria na wakacje była piękna i tez kwitła .
Co do wielkości - mi naprawdę się sprawdza zasada - im większa tym odporniejsza..i tym piękniej kwitnie..
Oczywiście chodzi mi o magnolie ukorzenione w donicy..
Nie wykopane- bo z tym to już jest ruletka czy się przyjmie..
Ps. Moje laurowiśnie tez nie były okrywane i wyglądają bardzo dobrze.. nawet liść laurowy dobrze przezimował w gruncie
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/2fec830e7eebcbfc]
[/URL]