Arundo - zadnym entomologiem nie jestem, powiedzmy ze uwielbiam filmy Davida Attenborough, czytam z pasja ksiazki Richarda Dawkins, a z Karolem Darwin chetnie poszedlbym na browara
Jesli jestes zaintersowany zawisakami w ogrodzie, posadz rosliny o rurkowatych kwiatach: liliowce, wiesiolki, szalwie, kocimietke, gozdziki, petunie etc. Z moich obserwacji wynika ze lataja one najchetniej podczas pierwszych cieplych wieczorow i nocy (ok 20stopni) na przelomie V/VI, czesto przed burza lataja jak szalone. Powojowce spotkac mozesz w kraju do polowy pazdziernika, potem odlatuja one na poludnie Europy, gdzie sie rozmnalazja, zeby w nastepnym pokoleniu pojawic sie wiosna w Polsce. Ja widuje je w ogrodzie corocznie (wiem jak je kusic kwiatami
)ostatnio spotkalem go posilajacego sie na daturze. Czasami zdarzaja sie naloty powojowcow, w inne lata sa one rzadkie.
Co do ropuchy zielonej, to faktycznie jest dosc glosna, jednak ma to sie jak nic do tego jak na.....(daje)
rzekotka. Ponoc jest rechot slyszany jest z 2km.
Greg - ja jaszczurka to j. zyworodna, nasz najpospolitszy krajowy gad, tez ja spotykam w ogrodzie.
pozdrawiam