Dziękuję za uwagi. Ja również uważam, że wyszło naturalnie.
Te moje wypowiedzi to takie ogólne uwagi, ale z założenia widz nie zna się na tego typu roślinach.
Gdy pytanie jest celne i konkretne łatwiej udzielić merytorycznej odpowiedzi.
Kasia była była tu znakomitą partnerką do rozmowy.
W ostatnich 2-3 lata sporo osób zainteresowało się egzotami, doświadczenia nie mają, więc szukają informacji w Internecie.
A w sieci można znaleźć różne dziwne filmiki, trudno to uznać za rzeczową wiedzę.
Dlatego piszę blog i zachęcam do czytania forum, bo mamy tu sporo konkretnych informacji.
Wielu ogrodników nie rozumie nawet jak rosną bambusy, nie wie o co chodzi z tą mrozoodpornością palm.
Łatwo można znaleźć filmiki video wyśmiewające mrozoodporność musa basjoo.
Jak się patrzy nie w tę stronę co trzeba, to się nie widzi
A na początku przecież sam mało co wiedziałem.
Wspominam o forum, bo przecież sam tego wszystkiego nie wymyśliłem, do wielu rzeczy doszliśmy wspólnie.
Myślę, że tworzymy tu wyjątkową grupę i fajnie by było, gdyby nam wszystkim dalej chciało się dbać o to forum.
Dla ogółu w PL właściwie jednak nie istniejemy i jeżeli sami nie będziemy podkreślać naszych doświadczeń to inni nas po prostu zagadają.
Ja akurat tę wiedzę chciałbym przekazywać dalej. I chciałbym, żeby nasz głos był słyszalny.
Na moim blogu ostatnio najczęściej odwiedzanym tematem jest "Jak szybko rosną palmy" (gdzie podaję przykład Hybrydy).
Naprawdę niewiele osób spoza naszego forum jest w stanie coś takiego pokazać.
Sam program "Zielono mi" jest przeznaczony dla telewizji lokalnej, jednak dzięki Internetowi mogę pokazać ogród wielu osobom.
Nie ma tu podporządkowania programu lokowaniu jakiegoś produktu, co w ogólnopolskich programach stało się bardzo złą normą.
Jest czas, bo długość odcinka nie jest sztywno określona. 25 minut na jeden temat to już całkiem sporo.
Nagrywaliśmy przed południem, było bardzo ciepło, a ja w dodatku spalony słońcem więc wyglądam czerwono
.
Tutaj mieli dobre mikrofony, głos brzmi w miarę naturalnie. Jakoś można się do własnego wyglądu przyzwyczaić.
Kilka rzeczy można by poprawić, np. pokazać phoenixa, kiedy o nim rozmawiamy.
Na to trzeba jednak nakręcić wystarczająco dużo materiału, by mieć z czego wybierać.
To samo dotyczy tetrapanaxa, ale w sumie to nie jest wielki problem
Jubeę widać, ale nie od samego dołu.
Po raz kolejny stwierdzam, że butia w miejscu, w którym rośnie jest zupełnie niefotogeniczna.
Gdy przy niej stoję wygląda bujnie i świetnie, choć zagrzybiona.
Robię jej czasami zdjęcia i zupełnie wtapia się w tło. To trzeba zobaczyć na żywo.
Kilka aktualnych fotek:
Rosnące bambusy zasłoniły widoczny dotychczas fragment bloku.
Jubaea zaczęła rozkładać się na boki. Pień rośnie, liście rosną
Phoenix w tym roku jest zdeformowany, ale tu wygląda całkiem fajnie.
Najniższe liście są w złym stanie i mocno już opadły, bo pień silnie pęcznieje.
Z kolei przegniły środek wyrósł już prawie na 2 metry. Widać pośrodku.
Do wyglądu z jesieni 2018 dużo mu brakuje.
Liście butii też w jednym miejscu są przygniłe, ale nie tak bardzo jak u phoenixa.
U jub jak pisałem też jest ślad po zimowaniu. U wszystkich 3 pierzaków w budach gnicie nastąpiło w mniejszym lub większym stopniu.
Z mrozami jakoś sobie radzę, trzeba pomyśleć o gniciu stożka.