Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[wooli]

U nas w Polsce coraz bardziej ponuro, miło powspominać cieplwjsze regiony





























Wybrzeże Salou podzielone jest na trzy plaże; jedna mała pośrodku, coś w rodzaju zatoczki. Z jednej strony zatoczki plaża z aleją palmową - zdjęcia palm powyżej. Ponoć to aleja z największa ilością palm w kontynetalnej Hiszpanii. Po drugiej stronie zatoczki plaża z gajem piniowym. O ile po alei palmowej miło było pospacerować to do plażowania zawsze wybierałem plaże piniową. 
Jakby tyo określić, panowała tam większa harmonia, pinie wyglądały naturalistycznie.




I kto tu mówił, że phoenixy nie rosną w donicach. Wprawdzie wielkie nie urosły, ale urosły .Zwracam uwagę na stosunkowo duży pień
Pewnie ten żeliwny spodek nie ma odpływu, a jak ma to zapchany. Zdjęcie z autokaru - była cała ulica takich "spodkowych"palamek bonsai.