Zainspirowany waszymi ogrodami, od jesieni zeszłego roku włożyłem wiele pracy w swój.
Postarałem się dziś o kilka fotek z części działki w której przesiadujemy.
Na kamiennym kręgu jest wtedy stolik i krzesełka.
Jak widać nad trawą trzeba mocno popracować. Jest wiele miejsc z których zostały wykopane rośliny, no i trawnik jest strasznie zachwaszczony.
Na zdjęciu poniżej widać następujące rośliny: paproć, rododendron,hosty, laurowiśnia portugalska, irga variegatus, fargesia murielae, trzmielina.
Całkiem po lewej stronie , zasłonięta przez paproć jest magnolia susan i azalia.
Jeśli chodzi o palmy, to po lewej trachycarpus tesan a po prawej mój pierwszy trachycarpus i zarazem pierwsza moja palma.
Dalej kolejna fargesia murielae, rododendron, azalia, hosty, musa basjoo, chamaerops humilis vulcano.
Wszystkie rośliny w gruncie, zostały posadzone lub przesadzone na przełomie jesień wiosna, więc trzeba poczekać aż zaczną się prezentować.
Dalej na prawo jest malutka zwykła karłatka, trachycarpus bułgaria, mniejsza chamaerops humilis vulcano, ensete ventricosum maurelli, potem jest skalniak, za nim trachycarpus vagnerianus w gruncie.
Za bułgarem jest fundament, na którym będzie zrobiony mały murek z kamieni , będzie miał za zadanie lekko uwidocznić pień palmy.
Widoczna zagroda będzie pomalowana na kolor brązowy i dołożę do niej deski aby nie było prześwitów.
Za zagrodą jest kompostownik, styrobudy, inne graty i siewki trachycarpusów.
Mikroklimat , który tam panuje , chyba działa na nie znacznie lepiej niż otwarta przestrzeń.
Od drugiej strony
Drugą część ogrodu przedstawię za jakiś czas.
Wiadomo ,że na efekt świeżych nasadzeń trzeba zaczekać kilka sezonów ale da się też nieco wyobrazić już teraz, jak będzie to wyglądało.
Konstruktywna krytyka mile widziana, pochwały tym bardziej