Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Polish king bamboo]

Borek - nie pozbierał sie po przymrozkach i gradobiciu

Kolega lekceważy trawę a ta bardzo skutecznie potrafi przyblokować rozwój drzew, krzewów. Oczyść figowca z trawy a zobaczysz ze zacznie rosnąć 

Peretta - zlikwidowana, wycięta jednak coś tam przetrwało w ziemi i odbiła. Nawet postawiony i zabetonowany słupek nie jest jej straszny. Szkoda, że te pędy nie mają szans zdrewnieć przed zimą.

 Cieszę się że pomimo wycięcia zreflektowałeś się i chcesz uratować Perette. Myślę że warto. Tylko trzeba dobrze przezimować pędy
bo letnie figi są tego warte.
Moje jesienne zapowiadają się obiecująco


A to doniczkowa Violetka


Na koniec pierwszy owoc FC-1 z pod folii


Dodane 12 września.

Moje pierwsze gruntowe figi w tym roku dojrzały. Znacznie szybciej jak w roku ubiegłym

[bawoli]

Dzięki Wam zainteresowałem się figami. Wcześniej figa ...to była figa, i tyle A tu tyle ciekawych odmian. Jak dla mnie najciekawsze to Perette  (ze względu na głęboko wcinane liście) i Panache (ze względu na interesujące owoce). Chciałbym je gdzieś posadzić u siebie.

Tak się zastanawiam, czy figi różnią się smakiem? I czy we Wrocławiu co roku dojrzewają figi jesienne?

Przedstawiam trzeciego, ostatniego figowca w moim ogrodzie. Niestety nie znam odmiany. W tym roku przekroczył 3m wysokości. Tymczasem dziś zerwałem ostatnią figę w tym roku, bo pewnie na jesienne nie mam co liczyć. Była to największa, najcięższa i może najsłodsza figa w historii tego ogrodu.

[lewiatan1975]

Super bawoli, jest nas coraz więcej

Poniżej zbliżenia gałązek figowców - jak widać wszystkie zakończyły wzrost

Autochton


niektóre figi zaczynają sie powiększać i przebarwiać


Borek


Panache


Brunswick


Michurinska-10 - coraz więcej fig puchnie i zmienia kolor

[MMazurek]

Jak wszystko pięknie owocuje. Moje gratulacje.
Ja natomiast, mam do Was następujące pytania.
1. Czy w sierpniu, uszczykujecie (obcinacie) końcówki krzewów, aby (w naszym klimacie) przyspieszyć owocowanie fig?
2. Czy jeszcze przed rozpoczęciem wegetacji, ktoś z Was przycina pędy figowców np. na 2 oczka od pnia głównego?
Chodzi o to, aby dany krzew nie rozrastał się aż tak bardzo, a jednocześnie lepiej (obficie) owocował. Tak wiem, że uszkodzenia mrozowe, często właśnie tak "przycinają" nam pędy 

[bawoli]

Lewiatanie, u Ciebie pięknie drewnieją przed zimą, a u mnie wciąż rosną i rosą. Nie dość, że ziemia u mnie bardzo żyzna, to jeszcze sporo opadów w tym roku.

MMazurku, z ciekawości skróciłem w połowie lata takie właśnie pędy z figami jesiennymi, ale póki co żadnej różnicy nie zauważyłem.

[Maris]

Samo przycinanie za drugim oczkiem nie jest dobrym rozwiązaniem:
Przez takie cięcie pozostaje nam szansa tylko na owoce jesienne. Letnie wycinamy.
Fige ponadto należy ciąć zaraz nad oczkiem, które jest na zewnątrz od centrum figi. Nowy pęd dzięki temu wyrośnie na zewnątrz i słońce będzie mogło łatwiej penetrować całą figę. Nie zawsze takie oczko to drugie oczko.
Samo przycinanie jak najbardziej, szczególnie jeśli ma się figę, która daje tylko jesienne owoce.

[lewiatan1975]

MMazurek, jeżeli chcesz trzymać w ryzach rozrastający sie krzak to proponuje próbować cięcia jak tu  https://www.rustica.fr/articles-jardin/tailler-figuier-printemps,1625.html Będziesz miał szanse na figi letnie i jesienne.

[Maris]

Bardzo ciekawe lewiatan. Ja jestem zdania, żeby nie bać się sekatora przy figach. Lepiej kilka silnych i grubych pędów niż mnóstwo cienkich rosnących byle jak gałązek.
Na dodatek dowód. Michurinska-10 owoce jesienne trzeci rok zaczynają u mnie dojrzewać mniej więcej w tym samym czasie, pomimo że teraz owocuje wyłącznie na pędach bocznych oraz sporo energii wykorzystała na pędy, które dalej rosną. Choć jest nadzieja. Część ma już zamknięte pąki. Podejrzewam, że z pąków szczytowych i przy w pełni rozwiniętym krzewie powinny dojrzewać na koniec sierpnia





PS ciekawe czy ta figa dojrzeje, jest to nieznana figa. Byłaby dość spora podejrzewam

[lewiatan1975]

Michurinska-10

[Maris]

Lew to aż fascynujące, że ta roślina przynosi Ci owoce. Patrząc na jej wygląd można stwierdzić, że stosujesz przemoc w uprawie fig

A tak serio to chyba deszczowa druga połówka września da kiepskie owoce u mnie. Może w październiku będzie lepiej

[lewiatan1975]

Maris,
ja sie z figami nie patyczkuje. Trzeba je stresować bo wtedy myślą o przetrwaniu, jak o przetrwaniu to o rozmnażaniu, jak o rozmnażaniu to o nasionach aj ak o nasionach to o owocach

dzisiaj rano Michurinska wyglądała tak (kilka owoców już zerwałem)


Autochton


Wczoraj zauważyłem, że Panache zaczyna puchnąć :0


Oraz doniczkowa Peretta (nie dbałem o nią zupełnie w tym roku)

[Polish king bamboo]

Lewiatanie Peretta mocno zaatakowana grzybkiem. Nie piszesz nic o Fc-1 Masz ją jeszcze czy też nie zakwalifikowała się do dalszej selekcji . W sumie to mógłbyś napisać które odmiany nie spełniły Twoich oczekiwań i są do usunięcia czy też już usunięte.
Ja po dwóch sezonach eksperymentów foliowych stwierdzam że w moim tunelu figi nie mają dobrych warunków .
Wszystkie doniczkowe będą na przyszły sezon wyniesione na zewnątrz. Zostaną tylko te które mocno wrosły w grunt. Będę je musiał przyciąć żeby uzyskać bardzo luźny pokrój bo gałązki zagęszczone nie dają jesiennego plonu.Figi opadają.

[lewiatan1975]

Arturze,
FC-1 zniknęła z mojej kolekcji po obserwacjach rośliny matki. Co rok odbija z ziemi albo na wysokości zalegania śniegu. Nie spełniła mych oczekiwań. Podobnie nie mam już Black Donov i RdB - która dostałem od Ciebie. Jeżeli peretta w gruncie przeżyje do wiosny to jej doniczkowy odpowiednik trafi na kompost. Na wiosnę chce wsadzić do gruntu jeszcze jedną Michurinska (ta prowadzona na japończyka) i zamierzam kupić/zrobić nowa sadzonkę figi Autochton. Pozostanie jeszcze do wsadzenia Dalmatie - ale nie mam pomysłu gdzie ja wsadzić.

[MMazurek]

Lewiatanie Peretta mocno zaatakowana grzybkiem. Nie piszesz nic o Fc-1 Masz ją jeszcze czy też nie zakwalifikowała się do dalszej selekcji . W sumie to mógłbyś napisać które odmiany nie spełniły Twoich oczekiwań i są do usunięcia czy też już usunięte.
Ja po dwóch sezonach eksperymentów foliowych stwierdzam że w moim tunelu figi nie mają dobrych warunków .
Wszystkie doniczkowe będą na przyszły sezon wyniesione na zewnątrz. Zostaną tylko te które mocno wrosły w grunt. Będę je musiał przyciąć żeby uzyskać bardzo luźny pokrój bo gałązki zagęszczone nie dają jesiennego plonu.Figi opadają.

[/i]

Uważam, że jeżeli namiot foliowy, to od początków wiosny do ok. 15 maja i następnie po 25 sierpnia (w zależności od temperatury) do zbiorów ostatnich owoców.
Co do mojej szklarni, tam figi prowadzone "na japończyka", rosną dobrze. Szklarnia przyścienna wys. max. 2,80 m. Tylko nie wiem dlaczego młode owoce, średnica 2 cm, czasami opadają. Czy potraficie podać powód dlaczego te owoce opadają?

[Polish king bamboo]

Moje podejrzenie jest takie że na wiosnę mogą występować duże różnice temperatur między minimalną a maksymalną dobową temperaturą i to może powodować opadanie zawiązków figowych.

Chcę zdementować pogłoski jakie rozchodzą się lotem błyskawicy że we Wrocławiu ostatnio jest tak zimno że figowce przestały dojrzewać. Owszem proces się spowolnił ale nie zatrzymał.
Przedstawiam niedowiarkom  kilka fotek 




przykładowe maleństwo z krzaka skromne 87 gram