Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Polish king bamboo]

MMazurek jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności  RdB w sierpniu kto by pomyślał że to taki wczesny figowiec.

[MMazurek]

Namiot foliowy w służbie człowieka
Start drzewka (drzewek) został przyspieszony o 1 miesiąc.
Polecam to rozwiązanie.

[Maris]

A to figa w Budapeszcie. Rośnie ona naprzeciwko termów w Budzie. Pod kościołem w skale na górze Gellarta.



Figi jesienne zaczynają tam dojrzewać. Najgrubsze pnie były szersze niż puszka po piwie.

A to druga figa, rośnie z 10 metrów wyżej.

[andres]

Odwiedziłem Artura, który postanowił poczęstować mnie figami prosto z drzewka.
Chętnie przystałem na propozycję i kilka minut później mogłem skosztować dojrzałych słodkich owoców Borka.

Napisałem "kilka minut", gdyż nie jest to takie proste.
Potrzebna była drabina. Tak uprawia się drzewka figowe we Wrocławiu.
Tu nie patrzy się na figę z góry. Trzeba zadrzeć głowę i spojrzeć w niebo.

[Maris]

To już chyba nie ma problemu z ograniczonym dostępem do słońca

[Polish king bamboo]

Fotomontaż nie ma takich dużych figowców w PL. 

[Maris]

Moja największa ma ok 150 cm.  Z tym, że pędy te mają dwa lata.

[Maris]

Z dniem 31 sierpnia figa panache dostała nowy kształt. Na Japończyka, zobaczymy co da się z niej wycisnąć w zimnym klimacie Galicji Zachodniej. Jak do tej pory udało jej się przezimować poprzednią zimę. Nie zmarzła do poziomu gruntu.
Figa wygląda teraz tak:



Jest ona dość spora, do skali załączam liść tej figi:

[PVpower]

Moja Peretta zawiązała owoce, ale pewnie znowu nie zdążą dojrzeć



Tutaj Peretta i po prawej Brown Turkey:

[bawoli]

Chyba jeszcze nie pokazywałem swoich fig na łamach tego forum. Posiadam trzy krzewy posadzone kilkanaście lat temu, każdy z nich osiąga obecnie pomiędzy 2.5-3m wysokości. W tym sezonie zbiorę zaledwie kilka owoców. Późnowiosenne przymrozki wymroziły w mojej okolicy całkowicie czereśnie, wiśnie ...i figi. Nie pamiętam, aby taka sytuacja miała miejsce wcześniej.

To włoska odmiana "Dottato"


A to przywieziona ze Szkocji figa, której nazwy nie znam, może ktoś ze znawców podpowie?


Posiadam jeszcze trzeci krzew. Pokażę go przy okazji zbioru owoców.

[greg]

Tej figi nie zabił luty 2012.
Nie zabił jej też styczeń 2017.
W zasadzie chyba mogę być pewny, że nic jej tu nie zabije.

Jak na zderzenie z -30 C i potwornie zimną wiosnę* wygląda całkiem dobrze.

* w połowie maja orzechy włoskie, milin były nieomal łyse. Obserwuję mój ogród od lat i czegoś takiego nie pamiętam.

[lewiatan1975]

Przegląd moich figowców na 31.08.2017

Autochton - wysokość około 2,5-2,8m


Borek - nie pozbierał sie po przymrozkach i gradobiciu


Panache - ciekawe czy coś dojrzeje w tym roku



Brunswick - podobnie jak Peretta i BT została mocno obgryziony przez gryzonia ale nie została zlikwidowana. Pędy widoczne wyrosły w tym roku.



Peretta - zlikwidowana, wycięta jednak coś tam przetrwało w ziemi i odbiła. Nawet postawiony i zabetonowany słupek nie jest jej straszny. Szkoda, że te pędy nie mają szans zdrewnieć przed zimą.


BT

P.S. Mam wrażenie, że wszystkie rośliny które odbiły z korzenia nie maja oznak zakażenia wirusem mozaiki figowej...

[MMazurek]

Pierwsza w tym roku Brown Turkey.



I uprzedzam pytania Szanownych Państwa. Figi od 01.09. zostały przykryte folią.

[Polish king bamboo]

Tak właśnie się robi na dalekiej północy

[lewiatan1975]

Michurinska - cieszy mnie, że nawet po przemrożeniu na wiosnę paków i tegorocznych pędów roslina odbiła i wygląda na to że owoce dojrzeją