Owoców nie ważyłem. Dalmatie na razie owoców nie miała. Violetta letnia jest porównywalna z letnią Kadotą. Brunswick w tym roku zawiódł. Miesiąc temu nałożyłem na niego nową szklarnię, ale niewiele to dało- owoce jesienne już nie dojrzeją, bo zaczynają żółknąć. W nowej szklarni mam też w gruncie figę z Chorwacji o rewelacyjnych owocach, ale podobnie jak w przypadku Brunswika na degustację muszę poczekać do następnego roku.
Właścicielom szklarni polecam winogrono odmiany Kordianka. Rewelacyjne owoce, lepsze od wielu importowanych winogron dostępnych w marketach.