Posiadam przeszło 10 różnych odmian, a wśród nich RdB, Brunswick, Violetta, Kadota. Od 2 lat figi uprawiam w szklarni, która ma około 14 metrów kwadratowych, a od zeszłego roku także w ogrodzie zimowym. W zeszłym roku rewelacyjnie spisała się RdB- na trzech małych drzewkach dojrzało kilkadziesiąt owoców , praktycznie wszystkie, które się zawiązały. Obecnie przeprowadzam eksperyment. Zeszłego lata wsadziłem do gruntu w szklarni 3 różne odmiany. Wkrótce okaże się jak przetrwały zimę niczym więcej nie osłonięte z wyjątkiem Kadoty, którą dodatkowo przykryłem folią malarską.