Witaj na forum.
Jest tak, jak napisał PKB. Taka buda to zbytek dla szorstkowca. Zupełnie jakbyś chciał przewieźć jedną pralkę i do tego celu postanowił wykorzystać TIR-a. Oczywiście ta osłona ochroni szorstkowca bardzo dobrze. Jest jednak znacznie przewymiarowana.
Nie wiem skąd przekonanie, że palma zimą musi mieć światło. Otóż nie musi jeśli tylko temperatura jest wystarczająco niska (powiedzmy w granicach zera, ale dodatnia). Dodatkowo niesie to ze sobą niebezpieczeństwo wystąpienia suszy fizjologicznej. Wystarczy wyobrazić sobie słoneczny luty. W nocy mróz, w dzień mocne słońce. A luty to nie grudzień, słońce jest już na horyzoncie na takiej wysokości jak w październiku i dostarcza więcej energii. Buda z poliwęglanu zadziała jak szklarnia. Pewnego lutego moja stara buda dla butii i daktylowca bez trudu osiągała za dania wartości w granicach +25 C w ciągu dnia, co przy wychłodzonym gruncie i słabo pracujących korzeniach może dać efekt podsychania liści. Pamiętam, że wtedy moją budę wentylowałem mechanicznie (termostat, wentylatory - jako układ chłodzący).
Szorstkowce nie wymagają ogrzewania gruntu. Wystarczy go tylko dobrze zabezpieczyć poprzez ściółkowanie.
W termowentylatorze już jest wentylator dlatego dodatkowy wentylator uważam za zbędny.
Moc Twojego urządzenia grzewczego to (w zależności od ustawień) 750/1500 W.
Mojego szorstkowca, znacznie przecież większego, ogrzewam kablem grzejnym o mocy 170 W. Widzisz różnicę? Jakbym miał palmę taką jak Twoja to dałbym jej lampki choinkowe 30 W oraz worki z agrowłókniny. To byłoby w zupełności wystarczające.
Ja, będąc na Twoim miejscu, w przyszłym sezonie zrobiłbym tak. Tę osłonę bym przebudował. "Okno" zrobiłbym tylko od południowej strony, ale z podwójnego poliwęglanu. Można zrobić np. ramkę styropianową i płyty z poliwęglanu przymocować do niej tworząc coś w rodzaju szyby zespolonej. Pozostałe ściany ze styropianu. Taką budę można wtedy z powodzeniem wykorzystać do zimowania daktylowca lub waszyngtonii. Zaś szorstkowca zabezpieczyłbym w sposób znacznie prostszy.
Jeszcze jedno. W postach nie jest obsługiwany HTML. Poprawiłem Twoją wiadomość, ale w przyszłości proszę o poprawne umieszczanie zdjęć w znacznikach [img].