Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 19

Autor Wątek: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)  (Przeczytany 202277 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #210 dnia: Marzec 27, 2012, 12:28:25 »

UV? Jakoś wątpię. Bywało, że doniczkowe feniksy wystawiałem po zimie na słońce i nic im nie było. Sądzę, że to co radzi Andres o obcięciu części liści i podlaniu środkiem grzybobójczym jest bardzo rozsądne.

Andres, uważam, że stanowczo za tanio wyceniłeś jądro znajomego. ;D
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #211 dnia: Marzec 27, 2012, 12:34:35 »

Andres

Jaki środek polecisz do podlania? Czy uważasz że teraz nalezy go częsciej podlewac wodą?
MOim zdanie to jest trup i nic mu nie pomoże
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #212 dnia: Marzec 27, 2012, 12:51:53 »

Obejrzałem zdjęcia feniksa na pierwszych stronach, gdzie widać jego bryłę korzeniową przed wsadzeniem rok temu.

Greg napisał, że dwa dni temu trochę go okopaliście.
Jeżeli martwych korzeni jest dużo to wyjęcie go z ziemi nie powinno być problemem.
W ubiegłą sobotę siekierą, młotem i dwoma szpadlami ciąłem i kopałem kłącze miskanta olbrzymiego, więc jakoś to mnie nie przeraża.

Osobiście próbowałbym go wyjąć z ziemi.
Dla mnie wykopanie miałoby o tyle sens, że można wówczas usunąć martwe korzenie i "odkazić" pień od spodu.
No, ale jest wiosna, więc może lepiej go zostawić w gruncie i odłożyć tę decyzję do jesieni.

Podlałbym go tym, ale pewnie i inne środki byłyby odpowiednio. 20 pln w porównaniu z ceną palmy to chyba niedużo.
http://www.floks.pl/falcon-460ec-srodek-grzybobojczy-25ml-bayer,id748.html

Trzeba by lać tak, by jak najwięcej dostało się pod palmę.
Może kontynuować obkopywanie?

Trzeba by też obserwować środkowe liście.

Jeżeli chcesz się poddać to wyślij mi ten pień kurierem.
Bez liści i niewielką ilością korzeni ;)

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #213 dnia: Marzec 27, 2012, 12:56:22 »

Podobnie było u mojej palemki jeszcze kilkanaście dni temu. Składała ona blaszki na jednym liściu. Działo się tak gdy świeciło słońce i rozszczelniałem osłonę. Wtedy wilgotność w osłonie bardzo szybko spadała do ok 50 %. Gdy wilgotność wzrastała do 90 % i powyżej liść wracał do normy. Noże spróbuj misiu jakoś zwiększyć wilgotność wokół palmy owin ją może agrowłókniną?
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #214 dnia: Marzec 27, 2012, 13:02:25 »

Szorstkowiec to zawodnik zdecydowanie innej klasy niż daktylowiec. Co ujdzie w pierwszym przypadku to w drugim już niekoniecznie. Moje zdanie jest takie, że tutaj korzenie dostały zbyt silny mróz. Marek sprawdzał też korzenie szorstkowców i te były bez zarzutu.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

zbigniew

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #215 dnia: Marzec 27, 2012, 13:35:36 »

Misiu nie kombinuj tylko go wykop .Obetnij liście do minium i bierz się za łopatę. Jest szansa ,żę część korzeni  przeżyła.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2012, 14:02:08 wysłana przez zbigniew »
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #216 dnia: Marzec 27, 2012, 13:49:38 »

Zbychu

a po co mi taka palma? po co mam go wykopywać? za rok mam go posadzic? daj spokój. Jesli juz to wsadze nowego.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #217 dnia: Marzec 28, 2012, 00:06:21 »

BM, kiedyś spróbowałem reanimacji kilku roślin. Efekt był bardzo powolny, a po czasie i tak je usunąłem bo szpeciły wyglądem i straszyły w ogródku. Ja też posadziłbym nowego, wcześniej zabezpieczając dół styropianową donicą. Tego chorego przesłałbym Andreasowi.
Wydaje mi się, że uratuje mu życie.
Jeżeli nitek mi padnie wywalam go i na jego miejsce plantuję szorstka.
Zapisane

SLIMI

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 473
  • Okolice Rzeszowa
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #218 dnia: Marzec 28, 2012, 10:23:37 »

Nie znam się tak jak wy na Phoenixach ale wiem że wytwarza on strasznie dużo korzeni i spokojnie może ich co najmniej połowę stracić i przeżyje. W tamtym roku obciąłem 2/3 korzeni mojemu 15 letniemu okazowi bo się już nie chciał mieścić w donicy i przez zimę nic mu nie uschło. Jeśli jest tylko możliwość odkopania to rzeczywiście pasuje to zrobić i ciachnąć wszystkie korzenie po bokach a zostawić to co w środku. Jak by palma miała całkowicie "paść" to już teraz miałaby brązowe liście.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #219 dnia: Marzec 28, 2012, 23:02:20 »

Słońce jednak musiało solidnie operować. Rododendrony obficie podlane przeze mnie po zimie w słońcu zwijały blaszki liściowe prawie w rurki a przecież miały czym i co czerpać. Chroniły się przed utratą wody. Karby Gunner całkowicie zbrązowiały a po zimie były zielone i stąd pomysł o UV.
Pozdrawiam A
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #220 dnia: Kwiecień 01, 2012, 23:58:03 »

Misiu co z liśćmi kanarka? opady im pomogły czy nie? Milczysz jakoś, aż się obawiam pytać.
Pozdro A
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #221 dnia: Kwiecień 02, 2012, 10:19:03 »

Arundo

Nic nie piszę, bo mi sie po prostu odechciało pisać po tym umierającym daktylowcu.

Małe opady śniegu w sobote



Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #222 dnia: Kwiecień 02, 2012, 21:40:09 »

Dziś po południu z pomocą kolegi spróbowałem reanimować daktylowca. Nie była to prosta sprawa. Palma przez zeszły sezon zdążyła się bardzo mocno ukorzenić. Palmbooster jak widać działa. Ponieważ jestem opiekunem tego daktylowca postanowiłem spróbować go reanimować. Nigdy wcześniej tego nie robiłem, nie wiem jak się przycina korzenie, nie wiem ile można przyciąć, dlatego wszystko robiłem na czuja. Korzeni było bardzo dużo, wiele z nich kompletnie zgnitych. Część z nich była zgnita tylko przy końcówce. Obciąłem bardzo dużą część korzeni, aż do wg mnie miejsc zdrowych. Jestem bardzo ciekaw wyniku tego eksperymentu. Daktyl jest w tej chwili na OIOMie, nie daje mu wielkich szans, ale musiałem spróbować. Z palmiarni gliwickiej mam dostać specjalne substraty które pomagają w takich sytuacjach. Dam oczywiście znać jak się to wszystko skończyło. Zgodnie z zaleceniem Andresa obciąłem też kilka wierzchnich liści ok 5-6.
Poniżej zdjęcia z operacji daktylowca. Kryptonim "korzeń"




Zapisane

amorphophallus

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 635
  • Warszawa
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #223 dnia: Kwiecień 02, 2012, 21:54:11 »

zaciekawiły mnie te "dostać specjalne substraty" są to jakieś nawozy dolistne / prekursory hormonów/ stymulatory wzrostu i plonowania/ ukorzeniacze?

PS. życzę powodzenia z rehabilitacją 'pacjenta'  ;)
Zapisane
http://www.photoblog.pl/amorphophallus/archiwum   na blogu znajdziecie moje bananowce a może i inne rośliny

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #224 dnia: Kwiecień 02, 2012, 21:58:14 »

Marek, szczerze trzymam kciuki za niego (kanarka) i za Ciebie.
Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 19