Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19

Autor Wątek: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)  (Przeczytany 202325 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #105 dnia: Listopad 11, 2011, 07:45:59 »

Posty o zabezpieczaniu daktylowca przeniosłem do wątku Prosta osłona dla Phoenixa
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #106 dnia: Listopad 11, 2011, 19:50:36 »

Dziś skończyłem okrywanie dwóch najbardziej wrażliwych palm, Phoenixa i Butii. Podłączyłem je do grzania poprzez ustawione termostaty. Oto efekt

Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #107 dnia: Listopad 12, 2011, 08:50:04 »

Fajnie to wygląda. Mam tylko nadzieje, że zima nie będzie zbyt łagodna. Chodzi mi o to, aby przyroda zweryfikowała to czy jest możliwe utrzymania Phoenixa w prostszy sposób niż taki jaki został zaprezentowany przez Grega czy Wooliego.
Zapisane

marcinxl

  • G0
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #108 dnia: Listopad 12, 2011, 09:13:07 »

Ja bym uszczelnił jeszcze dól tego lewego big baga na zdjęciu.
Zapisane

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #109 dnia: Listopad 12, 2011, 21:32:03 »

Witam,

Mam pytanko, czy masz może zamiar osłonić jakoś korzeń tej palmy??

W zeszłym roku zimowałem palmę phoenix z tym że dużo mniejszą. Do wiosny palma wyglądała dobrze, myślałem że udało mi się ją przezimować, a tu nagle jak przyszło ciepło i palma powinna zacząć rosnąć to zaczęła marnieć i uschła. Zdziwiony tym zjawiskiem postanowiłem zobaczyć jak wygląda system korzeniowy. Okazało się że wszystkie korzenie są martwe. Palma rosła przy murku którego nie osłoniłem bo myślałem że betonowa ściana o grubości 25cm nie przemarznie. Pomyliłem się, ściana przemarzła ;) Wiem że u Ciebie nie ma żadnego murku ale jeżeli ziemia w koło palmy zamarznie to jest możliwe że palma może nie przeżyć zimy.

Trzymam kciuki za Twoją palmę.

Ja w tym roku zimuje dwa phoenixy  ;)

Pozdrawiam.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #110 dnia: Listopad 13, 2011, 17:07:55 »

Jednak udało Ci się zapakować phoenixa.
Ciężko było z nałożeniem big-bagów?

Mnie też wydaje się, że ziemię dookoła trzeba zabezpieczyć.
Zostawiasz to na później, czy nic nie dokładasz?

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #111 dnia: Listopad 15, 2011, 14:24:21 »

Ta druga palma w Big Bagu to Butia. Oczywiście zamierzam ja uszczelnić od spodu, owijając metrowej szerokości folią bąbelkową. Co do korzeni to rozmawiałem na ten temat z Arundo i razem wpadliśmy na pomysł aby do wysokości ok 50-100 cm zasypać big bag ścinkami papieru z niszczarki. Papier jest świetnym izolatorem. Na początku myślałem, aby zasypać liśćmi, ale w liściach często siedzi jakieś dziadostwo, które mogło by zarazić palmę. Papier jest czysty. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

Andres

Obie palmy zapakowałem sam, na szczęście była bezwietrzna pogoda. Bardzo pomógł mi w tym Marcin podsuwając pomysł zakupu kapturów. Nie ma nic prostszego jak zarzucić kaptur a potem go dobrze ścisnąć. Kaptur sięgał od góry do połowy palmy, dół już owijałem agrowłókniną okręcając ja wokół palmy. Martwiłem się czy dam rade, ale jakoś się udało. Najważniejsze to mieć czas i spokój. Najgorzej się działa pod presją czasu.
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 14:35:57 wysłana przez Biedny Miś »
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #112 dnia: Listopad 15, 2011, 20:28:08 »

Myślę, że dobrym materiałem do osłony ziemi wokół palmy jest też karton (+ coś innego).
Miałem go wokół wagnerianusa, który przeżył 2009/2010.

W tym roku można nazbierać duże ilości suchych liści (jeszcze przez kilka dni).
Skorzystałem z tego i tej zimy przykryję nimi gunnerę.

Cała osłona wygląda solidnie, ale próbowałeś mocno tym wszystkim potrząsnąć?
(myślę o odporności na silny wiatr)

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #113 dnia: Listopad 15, 2011, 22:02:28 »

W zeszłym roku miałem takie same osłony i silny wiatr nic im nie zrobił. Większy kłopot jest natomiast ze śniegiem, który zalega na dachu big baga. On może spowodować przechylenie sie konstrukcji. Dlatego najlepiej aby ten daszek był spadzisty,żeby wyeliminować gromadzenie się śniegu.
Zapisane

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #114 dnia: Listopad 16, 2011, 00:59:35 »

Witam,
tą przestrzeń od gruntu do ścian osłony i wysokości stożka wzrostu palmy wypełniam zwojami włókniny. Eksperyment z liśćmi nie udał mi się kiedyś z Gunnerą, wiosną karby były biało żółte z jakimś grzybem. Natomiast stosuję liście z powodzeniem do kopczykowania azalii japońskich i bambusów na zimę ale na tym nie ma już żadnego dodatkowego okrycia poza opadem śniegu. Gunnery zawijam włókniną na to budki styropianowe i maty słomiane.
W rozmowie z BM wyszło nam, że papier i każdy jego rodzaj również tektura może być zdecydowanie mniejszym ryzykiem patogennym dla roślin niż liść po sezonie wegetacji.
Ale teraz tak sobie myślę czy zawilgocony papier nie może stać się niszą dla rozwoju szkodnika?
Wydaje mi się, że włóknina ze względu na jej właściwości "wentylacyjne" jest chyba godna polecenia.



szorstka jednak owinąłem odrobinę

Pozdrawiam arundo
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2011, 00:26:13 wysłana przez arundo »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #115 dnia: Listopad 18, 2011, 12:20:47 »

Co do korzeni to rozmawiałem na ten temat z Arundo i razem wpadliśmy na pomysł aby do wysokości ok 50-100 cm zasypać big bag ścinkami papieru z niszczarki. Papier jest świetnym izolatorem.

Heh, ja od dawna o tym myślałem, bo też mam dostęp do takich ścinków. Trudno przewidzieć jak się taki papier zachowa po kilku miesiącach. Jak myślałem by rozwiązać to w ten sposób aby zapakować ścinki do 40 - 60 litrowych worków na śmieci i takimi workami obłożyć zabezpieczane miejsce. Minusem pakowania ścinków do worków jest to, że taka osłona jest nieprzepuszczalna dla powietrza
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2011, 13:15:31 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #116 dnia: Listopad 22, 2011, 09:20:16 »

Dziś rano ok -4C. Porobiłem kilka zdjęć zmrożonych palm.Niestety jakość dość marna bo światło było kiepskie. Pierwsze 2 zdjęcia to mój ukochany Trachy który rośnie u mnie w ogrodzie od wiosny 2006



« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 10:38:05 wysłana przez Biedny Miś »
Zapisane

Marcin D

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #117 dnia: Listopad 22, 2011, 09:31:24 »

Piękne zmrożenie!!! U mnie rano podobnie było, ale mniej szronu.Ten trach jest ekstra. Naprawdę świetnie Ci rośnie. Liście się zwinęły przy -4? Dziwne...
Zapisane

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #118 dnia: Listopad 22, 2011, 10:19:13 »

Kolejne zdjęcie to karłatka. wydaje mi się, że drzemie w niej dużo większy potencjał niż nam się wydaje



Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4320
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #119 dnia: Listopad 22, 2011, 10:39:28 »

Ładnie, ładnie ;)
U mnie jest podobnie, nawet p. canariensis nieźle się prezentuje pod szronem.

Zaletą karłatki jest duże zróżnicowanie, które przekłada sie na wiele (ponad 100) odmian.

Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19