Dziś przyszły do mnie nowe palmy do sadzenia.
GRUBE PALMIORY!!!
Phoenix canariensis ma z donica ok 350 cm, pień 50 cm wysokości i 150 cm obwodu, waga ok 200 kg, w czterech ciężko ruszyć.
Butia capitata z donicą ok 280 cm, pień rowniez 50 cm i 140 cm obwodu, waga ok 150 kg.
Chamaerops humilis z donicą jakieś 180 cm, pięknie wykształcony pień o wysokości ok 50 cm.
Oj będzie co sadzić, na razie wszystkie stoją w garażu bo ma znów troszkę pomrozić, mam już tego dość.
Z resztą phoenix tak długo nie postoi bo jest w pół zgięty i strasznie mi go szkoda.
Jak tylko będzie bez mrozów, czyli za jakieś 2 dni wyciągam nowe nabytki z garażu i porobię foty, a potem zdam relacje z sadzenia.
Szkoda,że mieszkacie tak daleko bo pomoc przy sadzeniu by się bardzo przydała.
Aha, Gregu stworze cały wątek o palmie "zmartwychwstałej", nazwałem ją Kikutek, ładnie nie?
Pozdrawiam