Dzisiejszą datę 03.08 przyjmuję za dzień startu 6. liścia. Zobaczymy ile to potrwa.
Minęły dwa tygodnie i normalnych warunkach (wyższe temperatury) liść byłby już skończony.
A tak jest dopiero w połowie. Zobaczymy, czy nadchodzące ocieplenie (bez Lewiatanowych ekstremów) coś pomoże (powinno)
@Artur
Nawet jeżeli w tym roku Twoje sikkimensis nie osiągają rekordowych wielkości to i tak są bardzo urodziwe.
Gęsta kępa, nalot na nibypniu, bordowe liście od spodu, przebarwienia na wierzchu, kwiatostany - czego (oprócz jadalnych owoców) chcieć więcej?
Twoje odrosty przechodzą właśnie ze stadium młodocianego (lancetowate liście, duże odstępy między liśćmi) więc przyrosty nibypnia w tak dojrzałej kępie muszą być spektakularne.
Chyba sam dostrzegasz, że nie trzeba obawiać się odnawiania się kępy!?