Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Maris]

Myślę, że tytuł palemki nadaje się dla tego osobnika. Jest już u mnie od wczesnej wiosny 2013r. Zakupiony pod nazwą Trachycarpus Naintal. Zaczyna swoją 4 wiosnę w gruncie.

Przed zimą


W styczniu


I na dzień 26 V 16r.


Czyli wygląda jak co roku.

Zimowanie? Co roku takie same, kilka gałązek iglaków no i śnieg jak jest, w tym roku nie było, ale palemka sobie poradziła. Roślinka wydaje się żywa, wysuwa się nowy liść, dość mocno pociągnąłem go i nie wyszedł, więc wydaje mi się że nowy już będzie w 100% zdrowy.

Może za 15 lat wątek trafi na grupę już o Palmach w ogrodzie.

[andres]

Jak palma? Żyje? Urosła?

[Maris]

Traszek żyje, podrósł może kilka cm Tak wygląda przed zimą 2016/2017
Wypuścił kilka liści, o jeden więcej niż na zdjęciu. Ktoś wie kiedy małe palemki przyśpieszają znacznie ze wzrostem? Jeśli uda się jej przetrwać tę zimę, będzie startowała swoją 5 wiosnę w gruncie.

[andres]

Jeżeli nie będziesz go dobrze osłaniał to pozostanie w tej skarłowaciałej formie nawet przez kilka lat (o ile przeżyje).


Mały trach = osłona łatwa i tania do wykonania.
Przy gruncie temperatury są niższe niż na wysokości 2 m.
Kilka gałązek iglaków to nie jest skuteczna osłona.

[Maris]

Mój traszek podrósł kolejne 2 cm Tak wygląda przed zimą.

[andres]

On w ten sposób może całymi latami.
Uszkadzany kosiarką, zimą - będzie tak trwał i trwał.
Mam takie pod płotem już od kilku lat.

Musiałbyś wyrwać całą tę trawę dookoła, powiedzmy w promieniu 0,5 m, i nie dopuszczać do zarośnięcia, zaznaczyć to miejsce, żeby nikt więcej Ci go nie skosił, dobrze zabezpieczyć na zimę, itp, itd.

[Maris]

Lanckorona, 11 III 2018R

Traszek po ziemię wygląda całkiem ok. W tym roku przykryty był tylko śniegiem. W obecnym sezonie mam zamiar dostosować się do rad Andresa i usunąć trawę z pobliża palmy i obsypać ten teren kamyczkami.

[Maris]

26 IV 2018

Palemka ma się dobrze!

[Maris]

18 VII 2018r

Po przeplewieniu i zajęciu się palmą, roślinka odżyła i za rok już powinna ładnie podrosnąć. Jak do tej pory nie miała żadnej styczności z prądem.

[Marcin D.]

Przyjemny widok. Przypomniały mi się traszki pod płotem u Andresa, które także nie widziały prądu. Jest ich tam bardzo dużo. Niektóre są całkiem duże. Może Andrzej napisze coś więcej na ten temat.

[andres]

Porównanie z tymi traszkami nasuwa się samo, ale wierzę, że trach Marisa jest na dobrej drodze do wzrostu.
Warunek wg mnie jest taki, że zimę musi przechodzić w stanie idealnym.
Każdy przemrożony listek i korzeń to krok w tył.

[Maris]

W ogródku jak odkrywałem dziś małego traszka zauważyłem pająka i jakiegoś insekta. Oba żyły i poruszały się, insekt latał.



URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/fd01966245bab4f7][/URL]

Sama palma wygląda całkiem ok

[andres]

Wszystko dobrze, ale mogłeś przykryć ją odwróconą donicą lub jedną warstwą agrowłókniny, by śnieg nie topniał do środka liści.
Przy tej wielkości rośliny każde wypadnięcie stożka zostanie odchorowane lub zakończy życie rośliny.

[Maris]

Kolejny rok za nią. Traszek ma się świetnie!

Przez okres ciepły był wyściółkowany kartonem, żadna trawa mu tam nie rosła i trach na tym skorzystał. Dzięki za radę andres.

[Marcin D.]

Wypadła mu włócznia po ostatniej zimie? Długo już jest u Ciebie. Dobry przykład na to jak wzrost rośliny zależy od jakości zimowania. Wiele lat temu posadziłem roślinę podobnej wielkości. http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1291.0
Początkowo była nieokrywana i stała w miejscu tak jak Twoja. Gdy zacząłem o nią dbać intensywnie się rozrosła. Dziś ma najgrubszy pień (2 metry wysokości) ze wszystkich moich roślin.

Zobaczymy czy kiedykolwiek istotnie przyśpieszy. Na swój sposób jest to ciekawa próba.