Jedyne "prawdziwe" kiwi to aktinidia chińska (Actinidia chinensis i A.deliciosa), te mające włochate liście, a odmiany uprawne stosunkowo duże owoce. Teoretycznie wytrzymuje do -15 stopni. (USDA zone
. Te żółte słodkie "Golden yellow" to uprawna odmiana na rynku od połowy lat 90-tych (odmiana Hort16A), w Polsce pierwsze widziałem w handlu jakieś 5-7 lat temu. Są słodkie i mają cieńszą i delikatniejszą skórkę, a w związku z tym wyższą cenę. Podobno mniej odporne na zimno. Odmian aktinidii chińskiej jest trochę, do Polski i na międzynarodowy rynek trafia niewiele. Właściwie wszystkie odmiany to poliploidy, stąd np. do "samiczki" odmiany yellow golden" trzeba mieć odpowiednio poliploidalnego "samca". Dr Szymanowski to nie jest a. chińska, ale Actinidia kolokmikta, największy twardziel z rodzaju Actinidia, wytrzymuje mrozy do ok. - 40 stopni (rosyjski daleki wschód, Korea, Japonia).
Roślina Araukara zaskakuje (-25 stopni!), przyznaje, że nie miałem pojęcia o takie wytrzymałości aktinidii chińskiej. Na kwitnienie roślin z nasion jest szansa po 6-8 latach, ale na zebranie owoców poza szklarnią żadna. Być może wystarczyłby do tego tunel foliowy, żeby okres intensywnej wegetacji wydłużyć i temperaturowo upodobnić do południa Europy.