Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: [1] 2 3 ... 5

Autor Wątek: Kiwi  (Przeczytany 36141 razy)

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Kiwi
« dnia: Czerwiec 12, 2011, 12:26:42 »

Od ładnych paru lat mam kiwi w gruncie . Roślinę pozyskałem z nasionka wyłuskanego z owocu   . Akinidia  rośnie w bardzo uprzywilejowanym miejscu na południowej stronie ściany  garażu gospodarczego i nigdy nie była zabezpieczana na zimę . Czasami po 25 stopniowym mrozie część pędów przemarzało , ale te najgrubsze zawsze wytrzymywały i z nich na wiosnę wyrastały nowe baty po parę metrów długie . Nie wiem czy jest to osobnik żeński czy męski ponieważ jeszcze nigdy kiwi nie kwitło .




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
Zapisane

Artemida

  • G2
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • 49,2°N 9,3°E
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 12, 2011, 12:59:10 »

Ładna roślinka. Szkoda tylko, że nie owocuje  :(.

Rok temu przemyśliwałam o zakupie kiwi do mojego ogrodu. Kupowałam akurat w Baumschule Horstmann parę rzeczy i widziałam, że mają oprócz odmian żeńskich (weiblich) oraz męskich (männlich) także odmiany samozapylające się (selbstfruchtend):
http://www.baumschule-horstmann.de/shop/exec/search?text=kiwi

Ostatecznie, zamiast kiwi, zamieszkała u mnie nektarynka. Cóż, nie mam niestety hektarowych posiadłości więc musze dokonywać wyborów  :(.  Ale kiwi w ogrodzie jest cool  8) .

A miejsce, w którym rośnie twoje kiwi pasowałoby idealnie dla figowca....
Wiem, jestem zboczona - myślę tylko o jednym ;).
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 12, 2011, 22:26:39 »

Cztery lata temu, kupiłem trzy krzaczki. Jeden to odmiana samopylna „Dr Szymanowski”, kupiona na Allegro. Pozostałe dwa to z tego co pamiętam actinidia arguta (krzak męski i żeński, kupione w Castoramie). Nigdy mi jeszcze nie owocowały. Chyba w ubiegłym roku widziałem parę kwiatów, ale nic z nich nie wyrosło. Rosną na południowej ścianie garażu to warunki mają chyba dobre. Nie wiem co o tym myśleć. ???
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 03, 2012, 20:36:45 »

Widzieliście żółte kiwi? W LIDL-u na święta były. Dla porównania sfotografowałem z zielonym.





Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

sev

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 568
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 03, 2012, 23:07:50 »

Widzieliśmy a nawet jedliśmy :P, w Kaufland'zie pojawiają sie od października...
dla tych co nie próbowali - smak jak dla mnie odrobinę gorszy od zielonych, troche jak bardzo dojrzałe zielone winogrona albo agrest. ;)

Kolega tez ma w ogrodzie kiwi z petki takie jak Arakuar, roślina osiągnęła monstrualne rozmiary ale z tego co wiem nigdy nie kwitła. :(
Zapisane

wari

  • G2
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 04, 2012, 04:03:53 »

Jedyne "prawdziwe" kiwi to aktinidia chińska (Actinidia chinensis i A.deliciosa), te mające włochate liście, a odmiany uprawne stosunkowo duże owoce. Teoretycznie wytrzymuje do -15 stopni. (USDA zone 8). Te żółte słodkie "Golden yellow" to uprawna odmiana na rynku od połowy lat 90-tych (odmiana Hort16A), w Polsce pierwsze widziałem w handlu jakieś 5-7 lat temu. Są słodkie i mają cieńszą i delikatniejszą skórkę, a w związku z tym wyższą cenę. Podobno mniej odporne na zimno. Odmian aktinidii chińskiej jest trochę, do Polski i na międzynarodowy rynek trafia niewiele. Właściwie wszystkie odmiany to poliploidy, stąd np. do "samiczki" odmiany yellow golden" trzeba mieć odpowiednio poliploidalnego "samca". Dr Szymanowski to nie jest a. chińska, ale Actinidia kolokmikta, największy twardziel z rodzaju Actinidia, wytrzymuje mrozy do ok. - 40 stopni (rosyjski daleki wschód, Korea, Japonia).

Roślina Araukara zaskakuje (-25 stopni!), przyznaje, że nie miałem pojęcia o takie wytrzymałości aktinidii chińskiej. Na kwitnienie roślin z nasion jest szansa po 6-8 latach, ale na zebranie owoców poza szklarnią żadna. Być może wystarczyłby do tego tunel foliowy, żeby okres intensywnej wegetacji wydłużyć i temperaturowo upodobnić do południa Europy.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 04, 2012, 07:58:49 »

Ciekawe informacje. Że Dr Szymanowski nie jest aktinidią chińską to wiem. Ma mieć owoce wielkości agrestu, jadalne w całości ze skórką. Tylko dlaczego nie owocuje? Teraz będzie jego piąte lato od chwili posadzenia.

Tak nawiasem mówiąc to wielu sprzedawców na Allegro, sprzedając aktinidię pstrolistną Dr Szymanowski, mami potencjalnych kupujących pięknymi zdjęciami aktinidii chińskiej.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

sev

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 568
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 04, 2012, 12:25:21 »

Małe sprostowanie do mojej ostatniej wypowiedzi - tak wiec pytalem kolegi i jego kiwi ma 7 lat od 3 lat kwitnie i raz wydało owoce.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 16:16:24 wysłana przez sev »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 04, 2012, 12:35:12 »

To znaczy, że musi mieć kilka krzaczków - co najmniej dwa? A owoce dobre były? Zdążyły dojrzeć?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

sev

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 568
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 04, 2012, 16:12:03 »

Kolejne sprostowanie ;)
Jak mi sie udało dowiedzieć to ma 2 jedną męską a drugą samopylną i nie są z nasion tylko zakupił sadzonki ... ehhh  i gadaj tu z Węgrem.. ;D
Owoce były kwaśne... a tak w ogóle to te kiwi rosną w Budapeszcie ale tam w sumie klimat taki jak we Wrocławiu, no moze troszkę ciepelej.
W każdym razie rosliny wygladają tak samo jak ta Arakuara nie jest to żadna A.arguta czy A kolomikta).
Jesienią w szkółkach widziałem bardzo ładne sadzonki kilku odmian kiwi o zielonych i fioletowych owocach, zastanawiałem sie nad zakupem ale chyba nie mam juz miejsca...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2012, 16:17:27 wysłana przez sev »
Zapisane

stani

  • G1
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 13, 2012, 21:39:24 »

witam.mieszkam w Gdyni  i rosnie w moim orodku od 2o lat kiwi  ktore bez oslon zimowych .ZYJE I OWOCUJE .wielkosc owocow i smak taki sam jak w marketach.Dwie sadzonki kupilem w 1992r.po 5 latach zaczely owocowac. Chce pokazac wam fotki lecz nie wiem jak je wyslac.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 13, 2012, 21:51:28 »

Witaj na forum.

Jeśli chodzi o fotki:

Zasady umieszczania zdjęć

Jeśli chodzi hosting zdjęć to dla osób niezorientowanych komputerowo najłatwiejszy jest chyba http://imageshack.us/. Można też użyć http://tinypic.com/. Warto ustawić skalowanie na 800 x 600 pikseli.

Czy masz jeszcze jakieś inne ciekawe rośliny?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

stani

  • G1
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 73
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 13, 2012, 23:44:09 »

Odpowiadam na pytanie Grega.    7lat rosna bambusy parvifolia i spectabilis wysokosc okolo 5m bez okryc.parvifolia po ostatniej zimie troche przysiadla.Mialem jeszcze kilka gatunkow lecz  padly. Araucaria 12lat umnie wysokosc ponad 2m okrywana wloknina tylko przez pierwszych 5 lat.. Ostatnie dwie zimy daly jej sie ewe znaki.Ale zyje i rosnie .Jest jeszcze jedna ktora poprzednia zima skrocila o 1.50m teraz jest pieniek i 50cm odrost.Od 9lat mam w gruncie bez oslon albicje z Hiszpani.od 5lt albizje z Egiptu wszystkie rosna bez zarzutu.Juki a raczej to co zostalo z wieloletnich testow iduzych strat 1.5m rostraty filifery 5. 6 lat rosna bez zarzutow i wytrzymuja mroz a potem zima co zbiera zniwo izostaly mi ladne pienki.  Jakies gloriosy i tohompsonie Rok temu startuja od nowa .6lat kaktusy opuncje i 2 gatunki nie znam nazw ale ciagna zime bez oslon.Przygode z bananami zaczolem 4 lata temu .2lata stracilem by przekonac sie ze zostawiac bulwy na zime w gruncie niema sesu .Roslina startuje wiosna od zera jesli nie zgnije.teraz wykopuje  .   korzeni malo i jak lopate  stawiam w garazu pod sciana zostawiajac jeden lisc sa efekty.No i na koncu a co jest umnie na pirwszym miejscu palmy .pierwsze wsadzilem 2005 r 5 szt do dzis przetrwala tylko jedna bez oslaniania ale to tylko dlatego ze jest jeszcze mala To wagerianus.Podczytuje  nieraz jak nowi milisnicy palm w gruncie ekscytuja sie ze ich maluchy bez oslon przetrwaly zime to zadna trudnosc .ale powyzej 50 cm trzeba szukac rozwiazan lub korzystac zWASZEGO doswiadzczenia i tutaj chyle czola bo robicie swietna robote.BIEDNY MIS I RESZTA FORUM daje drogowskazy by nie popelniac bledow A to jest bardzo cenne.Obecnie w gruncie mam 4 palmy osloniete bez kabla lecz zastosowalem ciekawe podloze by nie gnily na wiosne jak bedzie sukces to podziele sie wiadomosciami .W gararzu juz 2 zime czekaja sabal minor i kilka gatunki trachow Po zimie 2010 zabralem reszte palm do cieplego .Padlo wtedy zbyt duzo palm wiele metod i sposobow okrywania nie zdalo rezultatow.lecz tak jak i WY nie poddaje  sie w testowaniu skutecznych metod ochrony przed mrozem.KTOS Z NAS KIEDYS TO ZNAJDZIE oby szybko bo zima znow szykuje sie na zniwa.do uslyszenia
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2012, 16:41:49 wysłana przez stani »
Zapisane

Miamian

  • G0
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Strefa 7a
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 13, 2012, 23:52:03 »

Witaj na forum.
Bardzo się cieszę, że dołączyłeś do naszego forum i wspólnie będziemy się mogli dzielić doświadczeniami.
Zainteresowały mnie informacje dotyczące Albicji w gruncie, piszesz że ich nie okrywasz, nie przemarzają ?? Kwitły kiedyś?? Fajnie by było gdybyś wstawił zdjęcia. (dla tej rośliny mamy osobny wątek co prawda) ale gdybyś nie mógł sobie poradzić to ktoś zapakuje zdjęcia w odpowiedni wątek.
Możesz podac minimalne temperatury dla Gdyni tej zimy i lub poprzednich ??
Pozdrawiam Patryk
Zapisane
Strefa 7a

Enjoy this beautiful day we get so few of them.

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Kiwi
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 14, 2012, 08:03:58 »

Witam na forum.

Mam prośbę o wyedytowanie postu, sprawdzenie ortografii i podzielenie tego litego tekstu na kilka paragrafów.
Mało to czytelne.
Strony: [1] 2 3 ... 5