Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Maris]

Według mnie maj to za późno, figa już ruszy i będzie musiała się aklimatyzować przez pewien czas. Przynajmniej ja tak miałem jak sadziłem podczas wegetacji. Najlepiej sadzić przed startem fig, drzewka i tak już się obudziły. Ale jak jest uśpiona to teraz wsadzać.

[MMazurek]

Według mnie maj to za późno, figa już ruszy i będzie musiała się aklimatyzować przez pewien czas. Przynajmniej ja tak miałem jak sadziłem podczas wegetacji. Najlepiej sadzić przed startem fig, drzewka i tak już się obudziły. Ale jak jest uśpiona to teraz wsadzać.

I jeszcze jedno.
Możesz mieć problem z liśćmi sparzonymi przez ostre majowe słońce. Tak było w przypadku moich fig sadzonych po "ogrodnikach". 

[Maris]

Tymczasem przedstawią prawie całą swoją figową rodzinę. Wszystkie figi ruszyły.

(Na zdjęciu brakuję Perretty, startuję od poziomu gruntu, pąk przy ziemi też już pękł, drugiej -36(rośnie w kapturze foliowym) i Napolitany, była kilka dni wcześniej )

Ładnie prezentuję się gruntowa -36 (podczas bezśnieżnych mrozów była przygnieciona do ziemi i przykryta kilkoma gałązkami iglaków).





Michurinska-10



Doniczkowe, rosną na balkonie

Nieznana figa



-36



Panache



Figa wodna

[Polish king bamboo]

Bartuś i ja coś od siebie napiszę . Jeszcze nigdy nie udało mi się wpasować z figą wynosząc ją na dwór żeby nie odchorowała, Zawsze conajmniej miesiąc a nawet dłużej stała nic nie rosnąc. Oczywiście przestrzegałem zasad i cieniowałem na początku roślinę mimo to nie rosła. Tak jak pisałi wcześniej koledzy najlepszy moment jest wtedy kiedy jeszcze nie ma liści.

[andres]

Moja (niby) RDB po -15 ma miękki szczyt i tylko jeden zielony pąk na dolnej, bocznej gałązce (druga od dołu).
Zobaczymy na jakiej wysokości odbiją pąki.

[Pinia]

Melduje się południe!

Gruntowy Brown Turkey ruszył - aczkolwiek górne części zeszłorocznych pędów chyba przymarzły, i to, zdaje się, nie zimą, tylko jak zdjęłam w marcu chochoł i przyszedł przymrozek. Zła jestem, bo owoców będzie mniej, niż się spodziewałam. Chociaż może jeszcze soki dojdą do góry (A chochoł miałam w tym roku mega, sąsiadka mi się niedawno przyznała, że kiedy się pojawił, to zachodziła w głowę, skąd miałam śnieg na bałwana).

Garażowy no name z Lidla (zeszłoroczny zakup) w pełnym ulistnieniu, oczywiście. Po zimnej Zośce idzie do gruntu, nie będę się z nim pieścić dwa lata w doniczce.

W drodze Peretta zamówiona w Starklu

[Maris]

Pinia raczej nie przemarzła Ci figa w marcu, przemarzła pod osłoną podczas mrozów, figa bez problemu znosi temperatury, które były notowane w marcu, chyba że miałaś jakieś mega mrozy w marcu, w co wątpię

Z Lidla to nie no name, oficjalnie to Napolitana  Moja przeżyła w gruncie pierwszą zimę i już wypuszcza dużo nowych pędów. Pamiętaj aby przystosować ją do słońca jak wystawisz na pole.

A to moja Napolitana

[Pinia]

OK, zwracam honor i nazwisko małej Neapolitance
BT aklimatyzowałam na zachodniej ścianie domu i było wszystko w porządku, liście się nie poparzyły, więc z małą też tak zrobię.

Zieloniutka już ta Twoja, w Lanckoronie chyba cieplej!

[Polish king bamboo]

A to moje na pierwszej fotce RdB ze Starkla a na drugiej Borek

[Maris]

Pinia, moja Napolitana rośnie w kapturze foliowym więc może mieć nieco cieplej

Artur to figi doniczkowe o ile dobrze pamiętam, a jak Twoje gruntowe?

[Polish king bamboo]

Tak to są doniczkowe. Na gruntowych praktycznie nic się nie dzieje . Nabrzmiałe pąki fotek nie robiłem.

[lewiatan1975]

Więc ja zaprezentuję coś z dzisiaj - zdjęcia robione na szybko rano więc nie są idealnej jakości

Gruntowa RdB od Artura



Gruntowa Autochton



Gruntowy Borek




Panache w donicy

[lewiatan1975]

Nowo zakupioną roślinę - Michurinska-10 (bliźniacza roślina pojechała do ciepłych krajów pa północ ) przystosowuję do uprawy japońskiej.



A tak prezentuje się Pastiliere również przystosowywana do uprawy japońskiej:

[Maris]

Bardzo fajnie Ci to powychodziło, właśnie też myślałem o michurinskiej-10 żeby tak poprowadzić, ale mam w głowie jeszcze inne opcje, na jesieni będę wiedział już chyba jak z nią postąpię.
Jeśli w tym roku dojrzeje to obsadzę nią pewnie każdy wolny kąt 

A to w celach porównawczych 2 figi gruntowe legendarnej odmiany -36 Jedna rośnie w kapturze foliowym, taki jak na pomidory a druga na wolnym powietrzu.

Foliowa



Bez



Różnica jest widoczna, na zdjęciu tego nie widać ale ta w folii ma o wiele więcej otwartych pąków, nawet widzę chyba zawiązki owoców kilka cm nad gruntem. Według mnie fajna opcja, zapłaciłem coś ok 10zł, fig nie mam dużych więc na obecny sezon nie opłacało mi się nabywać tunelu, więc myślę, że dla małych fig fajny wspomagacz za dyszkę.

[andres]

Lewiatan,
Podoba mi się ta japońska uprawa

A oto cała prawda o uprawie fig w gruncie:
Z prawie metrowego drzewka zostało tylko tyle, a i ten pieniek jest pęknięty, pąki przemrożone.